Reklama

Niedziela Świdnicka

Wielkie święto braterstwa, radości i wiary

Ponad 600 młodych pielgrzymów z Czech, Niemiec, Hiszpanii, USA (ze stanu Arizona), Argentyny, Brazylii, Bahrajnu i Ugandy wybierających się do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży gościła diecezja świdnicka

Niedziela świdnicka 31/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Dni w diecezjach

Marek Zygmunt

Bp Josef Kajnek z Hradec Králové i bp Ignacy Dec wraz z młodymi w barwnym pochodzie zorganizowanym w Bardzie

Bp Josef Kajnek z Hradec Králové i bp Ignacy Dec wraz z młodymi w barwnym pochodzie zorganizowanym w Bardzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywitano ich w środę 20 lipca br. w miejscach zakwaterowania – w Bielawie, Pieszycach, Piławie Górnej, Ząbkowicach Śląskich, Bardzie, Polanicy-Zdroju, Radkowie i w Wambierzycach. O godz. 19 w bielawskim Centrum Poszanowania Energii, na rynku w Ząbkowicach oraz w bazylice wambierzyckiej zorganizowano integracyjny program artystyczny pt. „Młodzi Młodym”. Czwartek młodzież rozpoczęła udziałem w Eucharystiach sprawowanych w kościołach parafialnych w miejscach zakwaterowania. Potem była okazja do zwiedzenia rejonu, poznania życia i kultury jego mieszkańców, a wieczór upłynął pod hasłem „Gospodarz Gościom”.

W rejonie dzierżoniowskim gościła młodzież z Argentyny, Bahrajnu i Hiszpanii. Jeden dzień przebywali oni w Pieszycach, gdzie byli serdecznie podejmowani przez trzy tamtejsze wspólnoty parafialne, miejscowe władze samorządowe i Centrum Kultury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Witam was serdecznie w naszej małej ojczyźnie, która nazywa się Pieszyce, leżącej w Górach Sowich, najstarszych górach w Europie. Za chwilę obejrzycie film w języku angielskim o naszej gminie, żebyście zapamiętali, iż Polska to oczywiście Kraków, ale również i Pieszyce – akcentowała burmistrz Dorota Konieczna-Enozel. – Jest to dla nas wielkie przeżycie, poruszenie, bo gościmy młodzież śpiewającą w różnych językach. A wśród nich jest także najmłodszy, bo liczący zaledwie siedemnaście miesięcy uczestnik Światowych Dni Młodzieży Jeremiasz z Bahrajnu i jego rodzice – cieszył się z kolei proboszcz parafii pw. św. Antoniego ks. prał. Edward Dzik.

Mama małego Jeremiaszka Avo Lobo powiedziała nam, że mieszkańcy rejonu dzierżoniowskiego są tak mili, że Bahrajńczycy nie są w stanie podziękować im za tę życzliwość, ofiarność, z jaką się tutaj spotkali. – Cały czas po prostu płaczemy z radości, że tutaj jesteśmy, dzielimy się naszą wiarą katolicką ze swoimi rówieśnikami z Polski i z wielu innych krajów. Jestem przekonana, że Światowe Dni Młodzieży wydadzą pełny owoc tylko wtedy, gdy zbliżymy się do Pana Boga w sposób bezinteresowny. Do takiej postawy nawołuje nas papież Franciszek, który zauważył, że „w dzisiejszym świecie wszystko można kupić, sprzedać, a trudno jest znaleźć jakąkolwiek bezinteresowność. Jestem przekonana, że uczestnictwo w Światowych Dniach Młodzieży, a szczególnie słowa, jakie skieruje do nas Ojciec Święty, umocnią mnie i moich rówieśników w tym, aby jeszcze bardziej zbliżyć się do Chrystusa w sposób bezinteresowny i wydać jak najlepsze owoce w życiu każdego młodego katolika – akcentowała Avo Lobo.

Reklama

Dzień później w Ząbkowicach i w Wambierzycach była Droga Krzyżowa i Modlitwa Uwielbienia. W sobotę 23 lipca br. pielgrzymi z rejonu dzierżoniowskiego zebrali się na tamtejszym rynku, aby uczestniczyć w polskiej biesiadzie. Na estradzie występowali m.in. Bahrajńczycy, którzy swoimi bliskowschodnimi rytmami pociągnęli do tańca nawet duchownych wmieszanych w tłum widzów. Owacjom ku czci kapłanów i gości w arabskich strojach nie było końca.

– Muzyka łączy, jest językiem uniwersalnym i bardzo ekspresywnym, a gdy do tego dojdzie jeszcze taniec, to rozumiemy się poza słowami – powiedziała nam członkini diecezjalnego sztabu ŚDM, animatorka wielu działań kulturalnych w Bielawie i szefowa zespołów działających przy tamtejszej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Anna Lutz.

Dzień później wszyscy pielgrzymi goszczący na terenie diecezji przybyli na zaproszenie naszego Ordynariusza do Barda. Najpierw spotkali się w tamtejszym parku, gdzie przywitał ich bp Ignacy Dec.

– Cieszymy się, że wybraliście naszą diecezję na miejsce waszego pobytu przed Krakowem. To jest dla nas wielkie wyróżnienie – akcentował Ksiądz Biskup.

Później wraz z bp. Josefem Kajnkiem z Hradec Králové, kustoszem bardzkiego sanktuarium o. Mirosławem Grakowiczem CSsR i wszystkimi pielgrzymami Ksiądz Biskup przeszedł w barwnym pochodzie do tamtejszej bazyliki, gdzie sprawowana była uroczysta Msza św.

W homilii bp Josef Kajnek podkreślił, że my jesteśmy strażnikami wartości Ewangelii. To jest znak naszego chrześcijaństwa. Jego zdaniem, musimy tylko dbać o to, abyśmy się od tych wartości nie oddalili przez własny egoizm, ale stale wierzyli w Boga i radowali się Jego obecnością w historii świata.

Reklama

– Boża mądrość prowadzi do tego, że wierzymy w miłość Bożą. Dlatego z nadzieją idziemy do świata, który potrzebuje naszej pomocy. Nie będziemy się przyglądać tym tragediom, które przeżywa dzisiejszy świat, ale pójdziemy w sile Ewangelii nieść pokój i radość. Będziemy dążyć do jasnej, świetlanej przyszłości, niosąc pokój do wszystkich zakątków świata. Tę prawdę chcemy przeżywać na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie – zakończył homilię bp J. Kajnek.

Eucharystię zakończyło uroczyste błogosławieństwo udzielone przez Pasterza naszej diecezji najstarszą, bo pochodzącą z 1010 roku, figurą Matki Bożej Bardzkiej. Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli na tamtejszy rynek, gdzie burmistrz Krzysztof Żegański zaprosił wszystkich gości na międzynarodowe braterskie spotkanie. Oprócz poczęstunku były występy artystyczne, wspólne śpiewy, tańce, do których włączyli się również mieszkańcy gminy Bardo.

Podczas Mszy św. koncelebrowanej w poniedziałek 25 lipca br. o godz. 10 w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy Ksiądz Biskup pożegnał wszystkich gości i pielgrzymów udających się do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży.

Reklama

W specjalnym liście pasterskim poprzedzającym Światowe Dni Młodzieży Pasterz Kościoła świdnickiego pisał, że każdego dnia doświadczamy Bożego Miłosierdzia. W trwającym obecnie Jubileuszowym Roku Miłosierdzia z serca dziękujemy Bogu za wszystko, co nieustannie otrzymujemy z Jego miłosiernych rąk, przede wszystkim zaś za dar zbawienia. W to dziękczynienie pragną włączyć się młodzi chrześcijanie podczas tegorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, które są darem Bożego Miłosierdzia. Ksiądz Biskup wskazywał dalej w swoim liście, że jest to wielkie międzynarodowe spotkanie młodych z całego świata, którzy razem ze swoimi katechetami, duszpasterzami oraz biskupami pod przewodnictwem Ojca Świętego spotykają się, by wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa. Jest to czas przeżywania wielkiej wspólnoty Kościoła powszechnego, słuchania Słowa Bożego, sprawowania sakramentu pokuty i pojednania oraz Eucharystii, a także radosnego głoszenia Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela, który wychodzi młodym naprzeciw, a oni obierając najlepszą cząstkę, otwierają się na spotkanie ze Zbawicielem.

Z myślą o pielgrzymach każda polska diecezja przyjęła własną dla siebie nazwę biblijną, charakteryzującą lokalny Kościół. W diecezji świdnickiej był to „Magnificat” – hymn uwielbienia, w którym Maryja wysławia liczne dzieła Boga. Określenie to – jak stwierdza Ksiądz Biskup – doskonale oddaje klimat diecezji świdnickiej naznaczonej wieloma maryjnymi akcentami m.in. w Bardzie, Wambierzycach, Starym Wielisławiu, Wałbrzychu.

Diecezjalny koordynator Światowych Dni Młodzieży ks. Paweł Łabuda powiedział nam, że w pięciu rejonach oprócz parafian, kapłanów, władz samorządowych, służb mundurowych w organizację pobytu zagranicznych pielgrzymów było również zaangażowanych ponad 230 wolontariuszy. Dzięki nim było to wielkie święto braterstwa, radości i wiary. Wszystkim za wszystko należą się serdeczne słowa wdzięczności i podziękowania. – A dla mnie osobiście jako kapłana było to kolejne doświadczenie, kolejna lekcja cierpliwości i pokory – dodał ks. Łabuda.

Ojciec Święty Franciszek ogłosi w Krakowie miejsce następnych Światowych Dni Młodzieży.

– My na pewno tam pojedziemy. Jak Pan Bóg pozwoli, to z drugim dzieckiem, bo bardzo go pragniemy – powiedzieli nam rodzice najmłodszego uczestnika tegorocznych ŚDM Ava i Chris Lobo. Może za ich przykładem pójdą także młodzi rodzice z naszej diecezji?

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raban wolontariatu ŚDM w „budowlance”

[ TEMATY ]

młodzi

ŚDM w Krakowie

Monika Łukaszów

Do spotkania młodych z całego świata, które odbędzie się w lipcu w Krakowie zostało już kilka tygodni. Przygotowania do tego wydarzenia co prawda trwają już wiele miesięcy, jednak teraz zdecydowanie nabierają tempa.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Sandomierska Via Crucis

2025-04-13 20:35

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ulicami Starego Miasta w Sandomierzu przeszła miejska Droga Krzyżowa. Nabożeństwu przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Modlitwa rozpoczęła się w kościele seminaryjnym pw. św. Michała Archanioła, a zakończyła w Bazylice Katedralnej, która w Roku Jubileuszowym jest Kościołem Stacyjnym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję