Węgierski rząd bodaj pierwszy, a na pewno jeden z nielicznych na świecie, ma specjalny departament, który zajmuje się prześladowaniami chrześcijan. Ekipa premiera Viktora Orbána utworzyła go niedawno, po spotkaniu premiera węgierskiego rządu z papieżem Franciszkiem. Departament jest częścią Ministerstwa Zasobów Ludzkich i ma budżet w wysokości 3 mln euro. Na jego czele stoi były ambasador Węgier przy Kwirynale Tamás Török.
Zadaniem nowej komórki jest analizowanie, monitorowanie i pozyskiwanie informacji o prześladowaniu chrześcijan na świecie. Eduard von Habsburg, ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej, powiedział amerykańskiemu tygodnikowi „National Catholic Register”, że powstanie departamentu jest efektem cichej pomocy, jaką Węgry niosły i niosą prześladowanym chrześcijanom już od lat. W ostatnim czasie centroprawicowy rząd Orbána wsparł np. odbudowę chrześcijańskiej szkoły w Erbilu w Iraku. „NCR” podkreślił, że węgierski premier jest jednym z niewielu europejskich polityków, którzy prezentowali jasne i klarowne stanowisko w kwestii obrony prześladowanych chrześcijan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu