Reklama

Wspieranie historii niezłomnych

Dofinansowanie filmu dokumentalnego o masakrze Żołnierzy Wyklętych – to kolejny przykład zaangażowania PGNiG w popularyzowanie pięknej, ale przez lata zakłamywanej historii

Niedziela Ogólnopolska 50/2016, str. 27

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na antenie TVP 1 miała miejsce premiera filmu dokumentalnego pt. „Ziemia przemówiła”, o tragicznych losach oddziału kpt. Henryka Flamego ps. Bartek. Historia sprzed 70 lat porównywana jest do Katynia, bo w okolicach Starego Grodkowa zniknęło bez wieści ok. 200 żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Według ustaleń IPN, żołnierze zostali zwabieni podstępem na Opolszczyznę i o świcie zaczęła się likwidacja – część żołnierzy wysadzono w powietrze w zaminowanym budynku, a resztę zamordowano strzałem w tył głowy. Wszystkie ślady po operacji „Lawina” starano się skrzętnie zacierać. Ciała zamordowanych zasypano w ziemi, a dokumenty zniszczono.

O niesłychanej zbrodni UB i najprawdopodobniej także NKWD do tej pory słyszało niewiele osób. Sprawa ruszyła z miejsca kilka miesięcy temu, gdy ekipie poszukiwawczej prof. Krzysztofa Szwagrzyka udało się odnaleźć szczątki 30 ofiar. Teraz, gdy powstał pierwszy film o „polskim Katyniu” na Opolszczyźnie, tragiczną historię mogą poznać tysiące Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polski obowiązek

Reklama

Historia podziemia antykomunistycznego to z jednej strony opowieść o niezłomnych bohaterach, a z drugiej – o ich oprawcach, zdrajcach i zbrodniarzach. – Gdybyśmy żyli w Stanach Zjednoczonych, ich losy byłyby już tematem niezliczonej liczby filmów. U nas te historie powoli zaczynają się przebijać do powszechnej świadomości. Przykładem tego procesu jest właśnie film „Ziemia przemówiła” – powiedział wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk, który poszukuje szczątków ofiar masakry na Opolszczyźnie.

Władze komunistyczne robiły wszystko, aby Polacy zapomnieli o niezłomnych bohaterach. Jednak Instytut Pamięci Narodowej cały czas prowadzi badania, a więc wiedza o Żołnierzach Wyklętych i zbrodniach komunistycznych jest coraz większa. Ich historia jest tak przejmująca, że opowiada się praktycznie sama. Jednak trzeba ją odpowiednio spopularyzować, realizując dobre filmy dokumentalne i fabularne. – Właśnie z myślą o takich projektach uruchomiliśmy program „Rozgrzewamy polskie serca”, którego celem jest przywracanie pamięci m.in. o Żołnierzach Wyklętych – powiedział „Niedzieli” Janusz Kowalski, wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. – Wsparcie dla filmu dokumentalnego, który opowiada o jednej z największych komunistycznych zbrodni po II wojnie światowej, jest naszym obowiązkiem. Jesteśmy bowiem państwową spółką, a więc należymy do Polaków. Zarząd PGNiG ma zatem polskie obowiązki, a jednym z nich jest spłacanie długu wdzięczności wobec tych, którzy oddali życie za naszą wolność.

Ożywiają historię

Reklama

Film „Ziemia przemówiła” został zrealizowany na podstawie dotychczasowych ustaleń historyków, relacji świadków wydarzeń sprzed 70 lat oraz wspomnień rodzin ofiar. Za jego produkcję odpowiedzialny jest najmniejszy regionalny ośrodek Telewizji Polskiej – w Opolu. Pierwszy raz w historii redakcji jej film miał premierę na antenie ogólnopolskiej. – Bez naszego wsparcia ta produkcja pewnie by nie powstała. A przecież historia żołnierzy „Bartka” zasługuje na to, aby o niej pamiętać. I tak zbyt długo na tę pamięć czekali – powiedział „Niedzieli” Robert Papliński, specjalista ds. komunikacji PGNiG.

Potrzebne wzorce

Instytut Pamięci Narodowej prowadzi bardzo ważne dla Polaków badania, których efektem jest ukazywanie prawdy historycznej. Używając języka marketingowego, IPN dostarcza bardzo cenny „produkt” dla całej wspólnoty narodowej. PGNiG natomiast wspiera i finansuje odpowiednie „opakowanie” dla tej historii, aby trafiła do dużego grona odbiorców. – Wówczas ofiara Żołnierzy Wyklętych nie będzie zmarnowana, bo będą żyć w masowej wyobraźni kolejnych pokoleń Polaków – dodał Papliński.

Nie od dziś wiadomo, że wspólnocie narodowej potrzebne są wzorce. Polacy wiedzą o tym najlepiej, bo w naszej historii nigdy nie brakowało bohaterstwa, na którym można budować przyszłość. Niestety, byli też zdrajcy i kolaboranci. Dlatego też ważne są szczegółowe badania historyczne, aby precyzyjnie oddzielić jednych od drugich. – Dziękuję za wszytko, co robi prof. Szwagrzyk, bo dla mojego pokolenia 30-latków Żołnierze Wyklęci są takimi bohaterami, jakimi dla młodych Polaków w czasach II RP byli powstańcy styczniowi – wyznał Janusz Kowalski.

2016-12-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Czy ateista może stworzyć jasełka?

2024-12-26 20:07

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy ateista może napisać jasełka? Przed nami fascynująca historia Jeana-Paula Sartre’a, filozofa-egzystencjalisty, który w trudnych czasach stalagu jenieckiego w Trewirze stworzył głęboko poruszające jasełka.

To dzieło, choć stworzone przez niewierzącego, poruszało ważne motywy religijne i filozoficzne. Główny bohater, Bariona, jest człowiekiem, który sprzeciwia się rzymskiemu okupantowi i pragnie, by rodziło się jak najmniej dzieci. Jednak w miarę rozwoju akcji doświadcza przemiany, która pozwala mu spojrzeć na rzeczywistość z nowej perspektywy.
CZYTAJ DALEJ

Muniek Staszczyk: Modlę się każdego dnia i dziękuję Bogu za to, że mnie nie opuścił

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 365 mln chrześcijan prześladowanych na całym świecie

2024-12-26 16:33

[ TEMATY ]

prześladowania

prześladowania chrześcijan

Włodzimierz Rędzioch

Chagall - "Białe Ukrzyżowanie

Chagall - Białe Ukrzyżowanie

Papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie nawiązując do przypadającego dziś święta św. Szczepana Pierwszego Męczennika wezwał także do modlitwy za chrześcijan prześladowanych z powodu swej wiary. „Maryjo, Królowo Męczenników, pomóż nam być odważnymi świadkami Ewangelii, dla zbawienia świata” - powiedział Ojciec Święty. Według międzywyznaniowej organizacji pomocowej Open Doors ponad 365 mln chrześcijan na całym świecie jest narażonych na wysoki poziom prześladowań i dyskryminacji ze względu na swoją wiarę - to jeden na siedmiu chrześcijan. Organizacja od ponad 30 lat opracowuje ranking 50 krajów o największych prześladowaniach chrześcijan.

Podziel się cytatem Według raportu, Korea Północna po raz kolejny znalazła się na szczycie negatywnego rankingu najcięższych prześladowań, a za nią uplasowały się Somalia, Libia, Erytrea, Jemen, Nigeria, Pakistan, Sudan, Iran i Afganistan. Najbardziej zaludnione kraje świata, Indie i Chiny, zajmują odpowiednio 11. i 19. miejsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję