Reklama

Niedziela Przemyska

Wigilia bez karpia? Nie w Polsce!

Trudno sobie wyobrazić tradycyjną polską Wigilię bez dań z karpia i choć do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, to w gospodarstwach rybackich trwają przygotowania do sprzedaży tych smacznych i zdrowych ryb

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Karp pod różną postacią: smażony, w galarecie, po żydowsku jest od wieków jednym z głównych dań tradycyjnej polskiej wieczerzy wigilijnej. Obok innych postnych potraw, w ten wyjątkowy wieczór w roku karp jest spożywany w ponad 82 proc. domów.

Hodowla karpia w Polsce zapoczątkowana przez cysterskich mnichów, sięga drugiej połowy XII wieku. Na przestrzeni wieków ryba ta była ozdobą i przysmakiem także królewskich stołów. Polska od lat zajmuje czołowe miejsce w Europie zarówno pod względem powierzchni stawów hodowlanych (ok. 70 tys. ha), jak i produkcji karpia, za nami są m.in. Czesi i Niemcy. Stawy karpiowe rozsiane są przede wszystkim w południowej i wschodniej Polsce. Najwięksi hodowcy karpi zrzeszeni są w Towarzystwie Promocji Ryb „Pan Karp”, które ma ambicje uczynić z karpia polską markę znaną na całym świecie, kojarzoną z najwyższą jakością, wykwintnym smakiem, oryginalnością i zdrową żywnością. Nic zatem dziwnego, że od kilku lat potrawy z karpia i innych ryby z Polski goszczą na świątecznych stołach także Watykanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dyskusja o karpiach rozpoczyna się w listopadzie, a kończy wraz ze Świętami Bożego Narodzenia, a szkoda, bo to bardzo smaczna i zdrowa ryba. Mięso karpia jest źródłem cennego i łatwo przyswajalnego białka, ponadto zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A i D3, a także mikroelementy i fosfor. W ocenie dietetyków karp spożywany regularnie poprawia pracę serca i pamięć, wpływa też na zwiększenie odporności organizmu.

Na naszym terenie od lat karpie są hodowane w Gospodarstwie Rybackim w Starzawie, skąd trafiają na rynek woj. podkarpackiego i całej Polski. W hodowli dominuje karp królewski i jego specjalna odmiana tzw. linia starzawska. Pełnołuski karp starzawski charakteryzuje się m.in. wydłużonym kształtem ciała, a to, co go wyróżnia, to przede wszystkim warunki hodowli: czyste, naturalne środowisko. Ponadto karpie starzawskie są karmione naturalnymi i ekologicznymi paszami, głównie ziarnami zbóż, ale żywią się też pokarmem dostępnym w jego naturalnym środowisku m.in. ślimakami i roślinami wodnymi. Warunki hodowli stawowej karpia sprawiają, że jego mięso jest jednym z bardziej bezpiecznych, nie zagraża mu kumulacja substancji toksycznych pochodzących ze środowiska zewnętrznego. Za karpiem stoi też doświadczenie i wiedza hodowców. To wszystko sprawia, że karpie spełniają oczekiwania konsumentów poszukujących zdrowej żywności. Karp starzawski znajduje się na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, posiada też Certyfikat Najwyższej Jakości Karpia Królewskiego wydany przez Związek Producentów Ryb oraz Certyfikat „Jakość Tradycja”.

Warto przypomnieć, że zanim karp trafi na wigilijny stół, powinien osiągnąć wagę od 1-2,5 kilograma, co wymaga aż trzech lat hodowli. Teraz karpie odłowione jesienią czekają w specjalnych wodnych magazynach (stawach), gdzie nie są karmione. Można powiedzieć, że zrzucając nadmiar tłuszczu, przechodzą kurację odchudzającą. W tym czasie z ryb wytrąci się zapach mułu, co sprawi, że ich mięso będzie jeszcze smaczniejsze.

2016-12-15 10:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków Airport: karp w samolocie, opłatek na pokładzie - jak je przewozić?

[ TEMATY ]

wigilia

lotnisko

karp

Karol Porwich /Niedziela

Lotnisko w Krakowie-Balicach przypomina, że w okresie świątecznym wielu pasażerów, udając się na święta Bożego Narodzenia do swoich bliskich, przewozi okolicznościowe potrawy, które wymagają specjalnym restrykcjom przy kontroli bezpieczeństwa.

Jak zauważa rzecznik prasowy Kraków Airport Natalia Vince, dużo łatwiej jest przewozić potrawy świąteczne na terenie Unii Europejskiej. - Produkty pochodzenia zwierzęcego można przewozić w ramach UE w ilościach przeznaczonych do własnego użytku. Należy tutaj jednak pamiętać, że ryba jest kłopotliwym towarem z uwagi na zapach, więc rekomendowane jest zapakowanie np. hermetyczne które: po pierwsze umożliwi jej lepsze przechowanie i opóźni psucie, a po drugie nie uprzykrzy podróży innym pasażerom - mówi KAI Natalia Vince.
CZYTAJ DALEJ

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

2024-12-27 21:23

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W poszukiwaniu Tego, który szuka

2024-12-27 21:31

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

flickr.com/archidiecezjakrakow

Bardzo lubię wymyślne wysiłki egzegetów, mające na celu wygładzenie rzekomych chropowatości Biblii. Na przykład taką próbę usprawiedliwienia nieuwagi Maryi i Józefa, którzy zagubili Jezusa w świątyni: „przypuszczać należy, że kobiety maszerują dużo wolniej niż mężczyźni, stąd na pewno Maryja wyruszyła w drogę powrotną z Jerozolimy wcześniej niż Józef, a ten podążył za Nią dopiero kilka godzin później. Ona myślała, że Jezus jest z Józefem, on – że pozostał z Maryją”.

Misternie zbudowana konstrukcja nie bardzo jednak przystaje do opowiadania Łukasza, który stwierdza jedynie, że rodzice nie zauważyli, iż ich dwunastoletni Syn pozostał w Świętym Mieście.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję