Reklama

Niedziela Małopolska

Radiowe Dzieło Miłosierdzia

W Tarnowie, przy ul. Urszulańskiej 9, znajduje się wyjątkowy sklep. Zakupy mogą tu robić najubożsi mieszkańcy miasta i okolic, a płacą za to bonami towarowymi, które ktoś im podarował

Niedziela małopolska 4/2017, str. 7

[ TEMATY ]

sklep

Małgorzata Poparda

W tym sklepie można zaopatrzyć się w potrzebne produkty, ale i otrzymać dobre słowo; Nietypowa waluta w sklepie miłosierdzia

W tym sklepie można zaopatrzyć się w potrzebne produkty, ale i otrzymać
dobre słowo; Nietypowa waluta w sklepie miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten sklep powstał po to, by pomagać! – mówi Magdalena Iwaniec, która zajmuje się wydawaniem artykułów, ale też zawsze wysłucha smutnych historii klientów. – Przychodzą tu ludzie naprawdę potrzebujący naszej pomocy. Często ze łzami w oczach opowiadają o swojej sytuacji, dzielą się tym, co się w ich życiu dzieje – zauważa. Są to bezdomni, osoby samotne, starsze, bezrobotne, matka z trójką dzieci, emeryci, którzy większą część niewielkiej emerytury wydają na lekarstwa... – wymienia.

Ślad po Roku Miłosierdzia

RDM, czyli Radiowe Dzieło Miłosierdzia (ale także Rozumne Dzieło Miłosierdzia), to „jedyny taki sklep bezgotówkowy”. Powstał z inicjatywy RDN Małopolska (rozgłośni diecezji tarnowskiej). Rozpoczął działalność 3 października 2016 r. Przygotowania trwały kilka miesięcy. To efekt pracy grupy kilku osób, wrażliwych na potrzeby innych, pełnych energii i wiary, że to, co robią, ma sens.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Działają wspólnie, z ks. Krzysztofem Orłem, wicedyrektorem radia, na czele! Magdalena Iwaniec stoi za ladą, zamawia towar, Anna Kowal zajmuje się sprzedażą bonów, Bogusława Kuta – księgowością. Nad wszystkim czuwa ks. Jacek Miszczak, dyrektor radia. Skąd pomysł? – Zainspirowała nas podobna inicjatywa w jednym z miast. Stwierdziliśmy, że możemy sami, w kręgu radiowym, wszystko zorganizować. Chcieliśmy, aby po Roku Miłosierdzia pozostał jakiś ślad, do czego zachęcał papież Franciszek. Związało się to także z Rokiem św. Brata Alberta – przyznaje ks. Krzysztof Orzeł.

Bon zamiast pieniędzy

Przychodzą tu podopieczni Caritas, gminnych ośrodków pomocy społecznej (współpracę nawiązały już placówki z Tarnowa, Pleśnej i Skrzyszowa), wszyscy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. W wybranych punktach Caritas, parafiach i instytucjach niosących pomoc materialną na terenie diecezji tarnowskiej otrzymują bony towarowe o różnych nominałach. W sklepie wymieniają je na żywność. Jest on niewielki, ale każdy znajdzie tu wszystkie produkty potrzebne do przygotowania posiłku.

Potwierdza to pani Krystyna. W sklepie przy Urszulańskiej zakupy robi od dwóch miesięcy. – Przechodziłam tędy przypadkiem. Zobaczyłam sklep i wstąpiłam. Bony otrzymałam od pani ekspedientki. Zaglądam tu dość często. Zawsze dostanę chlebuś i coś do chlebka. Uważam, że to bardzo dobry pomysł – wyznaje.

Reklama

Bony dla potrzebujących może kupić każdy, kto chce pomóc. Wystarczy odwiedzić siedzibę radia RDN, gdzie prowadzona jest ich sprzedaż. Darczyńca może obdarować takim kuponem osobę ubogą albo zostawić bon w sklepie. – Ludzie usłyszeli o naszej działalności na antenie radia i przychodzą dopytać o szczegóły. Chwalą tę inicjatywę i kupują talony dla kogoś potrzebującego – przyznaje Anna Kowal. – Radiowe Dzieło Miłosierdzia to rodzaj misji, niesienie prawdziwej, odpowiedzialnej pomocy. Zdarza się, że na ulicy ktoś nas poprosi o wsparcie; gdy dajemy pieniądze, nie jesteśmy pewni, że zostaną one wydane na jedzenie, a nie na alkohol. Wręczając bon, wiemy, że pieniądze są spożytkowane na właściwy cel.

Pozytywne opinie

Do sklepu łatwo trafić, znajduje się w centrum miasta, naprzeciwko kościoła św. Maksymiliana. I dociera tu coraz więcej osób. – Staramy się pomóc każdemu, kto poprosi o wsparcie. Do wszystkich zakupów dodajemy chleb. Jeśli ktoś jest potrzebujący, a nie ma kuponu, chleb dostanie zawsze. Może też skorzystać z talonów, które ktoś zostawił w sklepie – mówi Magdalena Iwaniec. Przyznaje, że czasem trudno rozstrzygnąć, kto naprawdę jest w ciężkiej sytuacji. – Ale to widać w oczach – stwierdza. – To nie jest sklep jak każdy inny, tu nikt się nie spieszy, mamy czas na rozmowę.

Ks. Krzysztof Orzeł zwraca także uwagę na socjologiczny i psychologiczny wymiar działalności sklepu. – Ważne, że ludzie mają możliwość wyboru. Sami decydują, jakie produkty chcą kupić. Nie muszą zadowolić się tym, co ktoś im da. Bon staje się walutą, za którą mogą nabyć to, co wybiorą – wyjaśnia. Przyznaje, że zawsze ma przy sobie taki kupon dla kogoś, kto poprosi o pomoc.

Potrzebujących jest wielu, pomysł zbiera pozytywne opinie, dlatego inicjatorzy przedsięwzięcia, osoby zaangażowane w działalność Radiowego Dzieła Miłosierdzia, zapraszają kolejne ośrodki i parafie do współpracy. Osobiście odwiedzają wiernych w kościołach i opowiadają o projekcie, drukują ulotki, przekazują informacje na antenie i stronie internetowej radia RDN. I z radością zauważają, że w ciągu trzech miesięcy wydano już ponad 5 tysięcy bonów!

2017-01-18 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mógł być sklep, jest kaplica

Jak parafia w bloku na poznańskiej Łacinie buduje żywą wspólnotę? Dlaczego organizuje ją menadżerka? Co sprawia, że Kościół i parafia stają się domem?

Przeprowadzili się do Poznania z całej Polski i mieszkają na Łacinie. Mają dzieci, kredyty na 30 lat i pracują po 12 godzin dziennie. Nie mają czasu, żeby pójść do biura parafialnego czy korzystać z duszpasterstwa w tradycyjnej formie. Jak więc do nich dotrzeć i gdzie znaleźć teren, na którym mógłby powstać kościół? Z takim wyzwaniem zmierzył się proboszcz nowej parafii. Przez 20 lat nie było pomysłu, jak to zrobić. Z misją tworzenia wspólnoty powoływano wikariuszy z parafii św. Rocha w Poznaniu. Wreszcie w 2022 r. abp Stanisław Gądecki erygował parafię Imienia Jezus, a jej proboszczem ustanowił ks. Radosława Rakowskiego, duszpasterza akademickiego Uniwersytetu Przyrodniczego.
CZYTAJ DALEJ

Choinka – nieodłączny element Świąt Bożego Narodzenia

[ TEMATY ]

choinka

wolfsavard / Foter.com / CC BY

Nie ma świąt Bożego Narodzenia bez choinki – przynajmniej w naszej szerokości geograficznej. Nawiązując do tradycji, sięgającej czasów pogańskich, choinka stała się jednym z ważnych symboli tych świąt, chociaż przez długi czas zwyczaj jej przystrajania nie mógł dotrzeć do świątyń - nastąpiło to dopiero w XX stuleciu.

Już Rzymianie ozdabiali swoje domy wiecznie zielonymi roślinami, np. jemiołą, bluszczem, wawrzynem, gdy przygotowywali się do obchodów przypadających w dniach 17-24 grudnia Saturnaliów, czyli święta boga urodzaju - Saturna. Już wtedy odbywały się procesje ze światłem i obdarowywanie siebie nawzajem prezentami.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: czasem Bóg kojarzy nam się z mieszanką księgowej i policjanta

2024-12-25 19:29

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Abp Adrian Galbas

BP KEP

Czasem Bóg kojarzy nam się z mieszaniną okrutnej księgowej i surowego policjanta; tymczasem On jest całkiem inny: dostępny, bliski, zawsze gotowy na spotkanie - mówił podczas mszy św. w uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Mszę św. z okazji uroczystości Narodzenia Pańskiego abp Galbas odprawił w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję