Wywiad Roberta Mazurka z Magdaleną Jethon, byłą redaktor naczelną radiowej Trójki („Strasznie mnie ten Kaczor wpieprza”, za: gazetaprawna.pl z 2 marca br.), skłania do kilku refleksji.
Po pierwsze – już sam tytuł, zaczerpnięty z ledwie pierwszej odpowiedzi na zupełnie zdawkowe pytanie red. Mazurka, świadczy o poziomie intelektu i kultury rozmówczyni oraz o jej osobistych uprzedzeniach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po drugie – dalej jest tylko gorzej i śmieszniej: „księżycowa” argumentacja, brak elementarnej wiedzy (np. na temat konstytucji: „Jestem słabym rozmówcą, jeśli chodzi o konstytucję” oraz „Dobrze, wpuściłam się w kanał, na którym się nie znam. Nie mam siły teraz kombinować...”), i logiki wypowiedzi, mówienie rzeczy wykluczających się...
Po trzecie – red. Mazurkowi trzeba pogratulować dziennikarskiej dociekliwości, a po odpowiedziach rozmówczyni (m.in. na pytania o zagrożenie dyktaturą i rzekomo odebrane swobody demokratyczne – tu znowu warto zacytować: „Hmm, nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć”), można być absolutnie spokojnym o stan demokracji w Polsce. Żadnego zagrożenia nie ma, skoro nawet tuzy „za-KOD-owanych” mediów nie potrafią go przekonywająco wskazać. A straszenie ogólnikami już jakoś nie wychodzi...