Spośród kapłanów, którzy 10 lat temu przyjęli sakrament kapłaństwa, chyba każdy z nas czekał, aż nadejdzie właśnie ten dzień w roku Wielkiego Jubileuszu, dzień wspólnej drogi pielgrzymiej do Stolicy Chrześcijaństwa, aby właśnie tam złożyć Bogu dziękczynienie i wyśpiewać dziękczynne Te Deum. Nadszedł dzień wyjazdu.
6 czerwca
W samo południe 13 kapłanów: ks. Jacek Ambroszczyk, ks. Ireneusz
Bochyński, ks. Stanisław Broda, ks. Stefan Bujak, ks. Jan Cholewa,
ks. Jacek Grzesiak, ks. Bogdan Heliński, ks. Tadeusz Jaros, ks. Wojciech
Jędrzejczyk, ks. Krzysztof Milczarek, ks. Jarosław Pater, ks. Mariusz
Staszczyk, ks. Grzegorz Świech, zajęło miejsca w autokarze liniowym
wiozącym pasażerów do Rzymu i Neapolu.
Łódź żegnała nas deszczem błogosławieństwa. Podróż wypełniona
była dawaniem świadectwa wiary i radości i upłynęła nadzwyczaj szybko.
7 czerwca
Około południa dotarliśmy do kresu podróży. I stanęliśmy na
włoskiej ziemi na dworcu autobusowym Tiburtina. Czekał tam na nas
ks. Krzysztof Nykiel (nasz kursowy kolega), który zorganizował dla
nas cały jubileuszowy pobyt. Powitanie i już jechaliśmy na miejsce
naszego zakwaterowania: jedna grupa do Kolegium Polskiego, a druga
do Papieskiego Instytutu Polskiego.
Niewiadomo kiedy nadszedł wieczór i wszyscy mimo zmęczenia
podróżą udaliśmy się na plac Św. Piotra, aby zobaczyć odnowione oblicze
bazyliki. Była już godzina 21.00 kiedy stojąc na placu śpiewaliśmy
Apel Jasnogórski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
8 czerwca
Reklama
Od rana panowało wielkie ożywienie, ponieważ rozpoczynaliśmy
naszą jubileuszową pielgrzymkę od odwiedzin Ogrodów Watykańskich.
Można by zastanawiać się cóż to za pielgrzymie miejsce, ale trzeba
pamiętać, że to właśnie tam Ojciec Święty spędza dużo czasu na modlitwie,
prowadząc nabożeństwa fatimskie i majowe. Miejsce poza swoim urokiem
posiada także swoją duchową atmosferę, którą przez jakiś czas mogliśmy
się cieszyć i która na pewno wielu z nas na długo zapadła w pamięci.
Był to także nasz pierwszy kontakt z Państwem Watykańskim.
Po południu udaliśmy się do Bazyliki Matki Bożej Większej,
do której weszliśmy przez drzwi święte. W kaplicy Matki Bożej odprawiliśmy
Mszę dziękczynną. Przewodniczył jej ks. Wojciech Jędrzejczyk, a kazanie
wygłosił ks. dr Jarosław Pater. Należy w tym miejscu powiedzieć,
że nasz rok, tegorocznych 10 letnich jubilatów, w sposób szczególny
od samego początku pobytu w Łódzkim Wyższym Seminarium Duchownym
oddany jest w macierzyńską opiekę Maryji - Matki Kapłanów. Wystarczy
wspomnieć ofiarowanie alumnów na Jasnej Górze odnowione w dniu obłóczyn
w sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej przez wizerunkiem Matki Bożej
Watykańskiej.
Po Mszy św. udaliśmy się do auli Pawła VI na przepiękny
koncert jubileuszowy dedykowany Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II przez
Austriaków. Cieszyliśmy się obecnością na koncercie Ojca Świętego,
a przepiękna muzyka i śpiew Mszy h-moll Johanna Sebastiana Bacha
w wykonaniu Wiedeńskiej Filharmonii i Chóru Arnolda Schonberga dawały
ogromne wrażenie i niepowtarzalne przeżycie.
9 czerwca
To dzień, w którym 10 lat temu przez posługę abp. Władysława
Ziółka staliśmy się kapłanami. Mieliśmy wielką nadzieję na to, że
tego właśnie dnia 9 czerwca A.D. 2000 spotkamy się na wspólnej Eucharystii
z namiestnikiem Chrystusa, ale Bóg miał wobec nas inne plany. Ponieważ
audiencja nie doszła do skutku dzień ten spędziliśmy na wspólnym
dziękczynieniu składanym Bogu w Bazylice św. Pawła za Murami.
Resztę dnia spędziliśmy na wspomnieniach dotyczących
naszego kapłańskiego życia przemierzając stary Rzym.
Wieczorem zaś zostaliśmy zaproszeni przez naszego gospodarza
ks. Krzysztofa Nykla na uroczystą kolację z racji 10 rocznicy święceń.
Było wspaniale, atmosfera spotkania wymieszana z atmosferą panującą
we włoskiej trattorii była wspaniała i radosna.
10 czerwca
Reklama
Wigilia Zesłania Ducha Świętego. Dzień, w którym Boża Opatrzność
przygotowała nam wręcz cudowne przeżycia duchowe. O godz. 7.30 dane
było nam celebrować Mszę św. z Ojcem Świętym w jego prywatnej kaplicy.
Msza św. odbywała się w języku łacińskim, co stanowiło dodatkowe
przeżycie. Po Mszy św. dostąpiliśmy zaszczytu, gdyż Ojciec Święty
przyjął nas na prywatnej audiencji w swojej bibliotece. Jako, że
był to dzień Wigilii Zesłania Ducha Świętego ofiarowaliśmy Ojcu Świętemu
czerwony ornat ze zdobionym pasem ukazującym zstąpienie Ducha Świętego
wraz ze swymi darami na Łódź Kościoła. To radosne spotkanie zakończyło
się błogosławieństwem. A my obdarowani przez Ojca Świętego różańcami
udaliśmy się do bazyliki św. Piotra by podziękować Bogu za tę wielką
łaskę.
Odwiedziliśmy także miejsce pracy naszego kolegi ks.
Krzysztofa - Dykasterię Służby Zdrowia.
Wieczorem, zaś czekała nas kolejna niespodzianka uczestnictwa
we Mszy św. na placu św. Piotra, którą sprawował Ojciec Święty. Nadal
jest to zdumiewające i zastanawiające, jak wiele siły, energii i
Bożej radości w Nim jest. Po zakończonej Mszy św. jeszcze długo na
placu św. Piotra trwały modlitwy i śpiewy młodzieży.
Ks. Krzysztof zaprosił nas do swojego domu, abyśmy mogli
jeszcze pobyć wspólnie, bo przecież już niedługo nadejdzie dzień
wyjazdu.
11 czerwca
To ostatnia niedziela - naszego pobytu w stolicy chrześcijaństwa.
Rano udaliśmy się do bazyliki św. Piotra, gdzie znajduje się polska
kaplica Matki Bożej Częstochowskiej, w której złożyliśmy Bogu Najświętszą
Ofiarę.
Po południu niektórzy wybrali się nad morze by zażyć
trochę relaksu i popływać w cieplutkim morzu Tyrreńskim.
12 czerwca
To już niestety ostatni dzień pobytu, a więc czas robienia
sprawunków, kupowania pamiątek.
Po południu udaliśmy się do bazyliki św. Jana na Lateranie
- Matki wszystkich kościołów, katedry papieża. Tutaj powierzyliśmy
przewodniczenie Mszy św. ks. Janowi Cholewie (parafia św. Franciszka)
.
W sąsiedztwie bazyliki znajdują się Święte Schody, po
których Chrystus wchodził na sąd Piłata, i które cesarzowa Helena
przywiozła do Rzymu. Jest to niesamowite wrażenie, gdy wchodzi się
po nich na kolanach rozważając tajemnicę cierpienia i modląc się
za chorych i cierpiących, którzy powierzyli się naszej modlitwie.
Także nieopodal znajduje się bazylika Św. Krzyża Jerozolimskiego,
miejsce, gdzie przechowywane są relikwie: krzyża, cierni z korony
cierniowej, gwoździe i tabliczka z Krzyża Chrystusowego oraz patibulum
z krzyża Dobrego Łotra.
13 czerwca
Tym razem nie w okrągłą, bo w 13. rocznicę wizyty Ojca Świętego w Łodzi i my udaliśmy się w drogę powrotną. Wróciliśmy dziękując Bogu za wspólnie przeżyty czas i wszystkie małe i wielkie rzeczy, które nam uczynił.