Staszów stał się kolejnym miejscem, w którym odbyły się rekolekcje ewangelizacyjne dla rodzin. Organizatorem przedsięwzięcia był miejscowy rejon Domowego Kościoła oraz Diecezjalna Diakonia Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. – Podstawą tych rekolekcji był ks. proboszcz Edward Zieliński, moderator naszego rejonu. Wziął na siebie ciężar organizacyjny i zajął się wszystkimi sprawami gospodarczymi, organizacyjnymi i materialnymi – zaznaczają Jadwiga oraz Jan Nizałkowie i dodają: – Koordynacja rekolekcji była możliwa dzięki współpracy wielu osób. Dostaliśmy program i powołaliśmy diakonie: modlitwy, gospodarczą, muzyczną, liturgiczną, finansową, medialną i wychowawczą. Osoby z Domowego Kościoła, które prowadziły te diakonie bardzo mocno się zaangażowały oddając swój czas i siły na liczne przygotowania. My osobiście korzystaliśmy z doświadczenia wynikającego z formacji w Domowym Kościele. Dużą pomocą było dla nas wsparcie małżeństw z rejonu Ostrowiec Świętokrzyski – podkreślają koordynatorzy przedsięwzięcia.
Reklama
Spotkania odbywały się od 29 marca do 2 kwietnia. Zajęcia prowadzili animatorzy grup oraz małżonkowie i młodzież zrzeszona w Diakonii Ewangelizacji. Zadań liturgicznych i konferencji podejmowali się kapłani. Bogactwo rekolekcji wyrażało się w codziennej Eucharystii i nabożeństwach ewangelizacyjnych. Był czas na spotkania z Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie oraz Miłosiernym w sakramencie pokuty i pojednania. Uczestnicy dużą wdzięczność wypowiadali po spotkaniach w małych grupach, gdzie mogli podzielić się swoim doświadczeniem bliskości Boga i wraz z innymi rozwiewać swoje wątpliwości. Niesamowitym doświadczeniem jest wieńcząca rekolekcje Godzina Świadectwa. Maria i Marian Franusowie, małżeństwo z 36-letnim stażem, od 14 lat podejmujący formację w Domowym Kościele, mówią: – Niedawno byliśmy na rekolekcjach w Heluszu koło Przemyśla. Te rekolekcje w Staszowie to dla nas przypomnienie tego, co dokonało się tam dwa miesiące temu – przyjęliśmy Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Teraz dokonaliśmy tego na nowo. Rekolekcje to dla nas uczta duchowa. Mieliśmy tu swoje zadania – braliśmy udział w dwóch pantomimach i mocno je przeżyliśmy. Pan Jezus wspierał nas w tych przygotowaniach. Rekolekcje uświadomiły nam jak wielką moc i siłę ma wspólnota i jak wielką łaską jest trwanie w niej. Jesteśmy silni wspólnotą, możemy dzielić się talentami, zawierzać swoje sprawy, razem się modlić. Wspólnota daje nam siłę, pomaga przetrwać kryzysy w małżeństwie. Bardzo ważne w czasie tych rekolekcji były spotkania w grupach. To było 5 wspaniałych dni. Nasze dzieci wiedziały, że tutaj dzieje się dla nas coś ważnego i nawet nie przysyłały nam wnuków do pilnowania w tym czasie – zaznaczają małżonkowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na bogactwo przekazu rekolekcyjnego składały się nie tylko treści, ale również liczne pantomimy, świadectwa małżonków, przekazy multimedialne i filmiki ewangelizacyjne. Poszczególne dni ewangelizacyjne poprzedzone były modlitwą prowadzoną przez proboszcza parafii, ks. Edwarda Zielińskiego.
– Trwając we wspólnocie i obserwując środowisko, w którym żyjemy, w którym żyją nasze dzieci, patrząc na znajomych czy rodziny w sąsiednich parafiach, liczyliśmy na to, że w jakiś sposób ewangelizacja pomoże szczególnie młodym małżeństwom zrozumieć potrzebę rozwoju wiary. Wiemy, że formacja w Domowym Kościele zmienia sposób patrzenia małżonków na siebie i wychowania dzieci. Dlatego chcieliśmy zorganizować rekolekcje – zaznaczają małżonkowie z 40-letnim stażem w małżeństwie i 21-letnim w Domowym Kościele, a pełniący posługę pary rejonowej. W sposób pełny z rekolekcji korzystało kilkadziesiąt osób. Ale na poszczególne nabożeństwa i na Msze św. przychodziło znacznie więcej.