Premier Kanady oczekuje przeprosin Papieża w związku z chrystianizacją kraju. Było to „kulturowe ludobójstwo” – tak określiła działalność ewangelizacyjną kanadyjskiego Kościoła tamtejsza komisja. Wydaje się, że za chwilę podobne oskarżenia padną w Europie. Przecież i w Polsce są organizacje, które obwiniają chrześcijaństwo o wszelkie zło.
– Przecież to są absurdy – Jasny nie krył zdziwienia, gdy usłyszał tę informację.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– To jest dalszy etap tzw. dekonstrukcji rzeczywistości. Nie sięgając w odległe czasy, przypomnij sobie, Jaśniutki, komunistyczną operację na języku. Wówczas co innego znaczyły demokracja – z przydomkiem ludowa – i dyktatura, która jako dyktatura proletariatu została oczyszczona z negatywnych odniesień... Wszak proletariat był siłą postępową cywilizacji, a tak naprawdę przykrywką dla totalitarnych rządów jednej partii, która nie odpowiadała przed nikim.
– A jak to się ma do dzisiejszego świata, Europy? – zapytał Pan Jasny.
Reklama
– Zauważ, że i w Unii Europejskiej, podobnie jak to było w Związku Sowieckim, są stanowiska komisarzy... Czytałeś ostatnio felieton Gadowskiego o Spinellim? Europa neguje rzeczywistość. Ktoś zamachnął się krzesłem na polityka i od razu prasa odtrąbia to jako zamach, ale prawdziwy zamach w Manchesterze, gdzie zginęły 22 osoby, nazywa się incydentem. Europa nie wyraża swoich prawdziwych uczuć, udaje, że jest cacy. Ale prywatnie jest zakłamana. Osoby o nietypowych preferencjach np. seksualnych są oficjalnie przedmiotem afirmacji. A prywatnie wiem, że moi znajomi, mający usta pełne frazesów na ten temat, nieoficjalnie rzucają na te osoby jak najgorsze kalumnie. Podobnie jest z innymi problemami. Ludzi trzeba kochać, ale też mówić im prawdę o nich samych. O nas samych. O naszych uczuciach. Mówiłem ci to już nie raz, Jasny, że Niemcy w końcu wyhodują drugiego Hitlera. Skoro obecne elity europejskie chcą naprawiać Unię Europejską przez ograniczanie praw suwerennych państw, przez niszczenie struktur społecznych na zasadzie kopernikańskiego przewrotu obyczajowego, przez implantowanie obcych mentalnie i kulturowo milionów muzułmanów, przez sowiecką nowomowę, przez stwarzanie nowego europejskiego człowieka bez korzeni (bo przecież sam Macron powiedział o pięknej Francji, że nie ma ona swojej oryginalnej kultury), przez zastraszanie opinii publicznej...
Niedziela nie dokończył, gdyż Jasny zauważył:
– No tak, chcą dorżnąć chrześcijańskie dziedzictwo Europy, oprzeć się na francuskich i sowieckich rewolucjach, przerobić ludzi na lewacką modłę, dodatkowo pospólstwo wymieszać z napływowymi migrantami, aby się łatwiej rządziło...
– Tak właśnie, a nasza opozycja, zblatowana z obecnymi elitami zarządzającymi Unią Europejską, nadal uważa, że inne podejście do zacieśniania wspólnoty unijnej niż dotychczasowe oznacza de facto zniszczenie jedności europejskiej – zakończył swój wywód Pan Niedziela.
– Przecież to bez sensu – stwierdził Jasny.
Niestety, w rzeczywistości i w przenośni Europa coraz bardziej staje się bez sensu! Zupełnie jak nasza opozycja.