Dziś proszę was wszystkich słowami papieża Franciszka: trwajcie na drodze wiary z mocną nadzieją w Panu. On daje nam odwagę, by iść pod prąd. Bo nie ma takich trudności, ucisków, niezrozumienia, które mogłyby nas przerażać, jeśli trwamy zjednoczeni z Bogiem – mówił bp Marek Marczak, administrator archidiecezji łódzkiej, do mieszkańców Szczercowa świętujących 8 września 650-lecie powstania parafii. Ksiądz Biskup przewodniczył szczercowskim uroczystościom, w trakcie których nie tylko obchodzono jubileusz i dziękowano Bogu za tegoroczne plony, ale także odczytano akt zawierzenia wiernych Niepokalanemu Sercu Maryi. Wspólnie z Biskupem Administratorem Mszę św. celebrowali kapłani z dekanatu na czele z ks. proboszczem Zenonem Miksą i kapłani pochodzący ze Szczercowa. Miejscowi rolnicy przynieśli do świątyni wieńce uplecione z tegorocznych zbiorów, a parafialna orkiestra zadbała o piękną oprawę muzyczną.
Szczerców to dawne miasteczko położone nad rzeką Widawką w Kotlinie Szczercowskiej. Współczesny Szczerców jest niewielkim ośrodkiem przemysłowo-usługowym. W pobliżu leży pole „Szczerców”– druga odkrywka Kopalni Węgla Brunatnego „Bełchatów”, jednak wiele osób z terenu parafii prowadzi także gospodarstwa rolne. I to do nich najpierw zwrócił się bp Marek Marczak, podkreślając: – To wy swą ciężką pracą wypełniacie powołanie, które Bóg skierował do pierwszych ludzi w Księdze Rodzaju: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” – mówił. Przywołał też słowa św. Jana Pawła II o „rękach, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić”. Nawiązując do popularnego określenia „żywią i bronią”, powiedział: – Żywicie, bo dajecie ludziom chleb, bronicie nie tylko granic i niepodległości ojczyzny, ale także wartości moralnych, chrześcijańskich, Bożych wartości w naszych rodzinach. I zaapelował: – Niech domy polskich rolników będą takimi skarbnicami wartości religijnych, patriotycznych i moralnych, bez których nie można żyć!
Odnosząc się do historii parafii, zwrócił uwagę, że te sześć i pół wieku jest nierozerwalnie związane z Maryją: – Historia waszej parafii przypomina historię naszej Matki i Królowej – mówił. – Pełna jest dramatycznych momentów, ale też „wypełniona jest cudownymi przykładami ogromnej miłości do Boga, Kościoła i do Ojczyzny. Ksiądz Biskup wskazywał kolejne takie przykłady – zwykłych ludzi, sytuacji, zdarzeń, patriotycznych postaw, zanoszonych modlitw, powstańczych zrywów, odbudowań świątyni, wojen i tworzenia pierwszych zrębów państwowości. I wśród nich wspomniał niezłomnych kapłanów: ks. Franciszka Potapskiego i ks. Ludwika Laskowskiego, kolejnych proboszczów parafii, którzy zginęli w Dachau. – Ks. Laskowski mimo zakazu władz okupacyjnych z narażeniem życia sprawował Msze św., odprawiał nabożeństwa i udzielał sakramentów świętych – podkreślał. I wymienił też księży, jacy po II wojnie światowej wspólnie z wiernymi budowali tu wspólnotę – materialną i duchową. To m.in. ks. Aleksander Kuleta i ks. Józef Komperda i wielu innych. Ksiądz Biskup zwrócił uwagę, że tak wielkie rzeczy mogą dziać się jedynie we wspólnocie ludzi wiary, bo „ten, kto wierzy, nie jest nigdy sam”. Dlatego zwracając się do Matki Bożej, prosił w imieniu zgromadzonych: – Naucz nas patrzeć oczami Jezusa, aby On był światłem na naszej drodze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu