Uroczystość poświęcenia kościoła to wielkie wydarzenie dla
parafii.
Rozpoczynając budowę świątyni mamy nadzieję, że powstanie
ona w niedługim czasie i że stanie się domem Bożym. 15 czerwca br.
odbyło się poświęcenie kościoła bł. Jolenty w Gnieźnie. Na tę uroczystość
przybyli parafianie, a także wszyscy, którzy brali czynny udział
we wzrastaniu tej parafii. Uroczystej konsekracji dokonał abp Henryk
Muszyński, który został przywitany przez najmniejszych przedstawicieli
parafii. Proboszcz ks. Ryszard Balik, zwrócił się z prośbą do Księdza
Arcybiskupa o poświęcenie tego miejsca. Parafia bł. Jolenty istnieje
od 1 lipca 1981 r. W tych trudnych czasach podjęto trud wzniesienia
świątyni, która "dzisiaj stanie się widzialnym Kościołem. Budując
kościół i budynki przy kościele, budowaliśmy siebie, jako żywy, duchowy
Kościół Boży" - powiedział ks. Balik na początku Mszy św.
"Wzniesiona świątynia otrzyma znamię Jezusa Chrystusa
na dziś, na jutro i na wieki. Znamię to pozostaje w bezpośrednim
związku ze znamieniem, które otrzymał każdy z nas na chrzcie świętym
poprzez namaszczenie krzyżmem" - powiedział Metropolita Gnieźnieński.
Podkreślił również rolę tej świątyni. Stanie się ona przestrzenią
świętą, domem Odwiecznego Boga. Miejscem, gdzie w sposób szczególny
odpowiada się na wezwanie Boga, na objawienie Boga, a także na Jego
obecność. Należy pamiętać, iż Kościół jest złączony przez Jezusa
Chrystusa, w którym On jest, w sposób znamienny. "Ołtarz symbolizuje
Jezusa Chrystusa i jednocześnie uobecnia Go. Ołtarz nie tylko uobecnia
się z wieczernikiem, ale także sprawia, że to miejsce jest wieczernikiem"
- przypomniał abp Henryk Muszyński.
Wspólne budowanie kościoła powoduje, że staje się on
dla nas domem Ojca. Tutaj spotykają się ludzie z Jedynym Zbawicielem.
Tutaj można wsłuchać się w Słowo Boże, zamyślić się nad sensem życia
i zatrzymać na chwilę, aby uświadomić sobie istotę wiary.
Rodzina rodzin to parafia. Taka rodzina jest Bogiem silna.
Z niej można czerpać siły na każdy dzień życia, bo przecież wszystko
powinno być związane z Bogiem i wywodzić się z Niego. Aby ta rodzina
mogła wzrastać w wierze musi mieć swój kościół. Kościół, z którego "
powinniśmy wynosić jak najwięcej uczuć, które scalają, dają siłę
i moc do urzeczywistnienia wielkiej świętości". Takie właśnie słowa
na koniec uroczystości skierował do zebranych Ksiądz Arcybiskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu