Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

60-lecie parafii pw. Najświętszej Rodziny w Szczecinie-Płoni

Niedziela szczecińsko-kamieńska 41/2017, str. 4

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum parafii

Uroczysta koncelebra dawnych proboszczów i wikariuszy parafii pw. Najświętszej Rodziny w Płoni

Uroczysta koncelebra dawnych proboszczów i wikariuszy parafii pw. Najświętszej Rodziny w Płoni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy jubileusz zaprasza nas do refleksji nad minionym już czasem. Szczególnego znaczenia nabiera jubileusz każdej parafii, gdyż jest to żywa, pulsująca wspólnota ludzkich serc zjednoczonych wokół najświętszych Bożych wartości. Niedawno swój bogaty w treści jubileusz sześćdziesięciolecia istnienia parafii obchodziła wspólnota w Szczecinie-Płoni, która oddaje cześć Najświętszej Rodzinie.

O przybliżenie historii parafii poprosiliśmy pasjonata historii Michała Krasodomskiego: „Istnienie kościoła w Płoni odnotowuje się już w początkach XIV wieku. Średniowieczny kościół istniał do drugiej połowy XIX wieku, kiedy to postawiono nową budowlę. Obecny kościół został wzniesiony w dwóch etapach: wieża drewniana została wybudowana w wieku XVIII, a korpus nawowy w wieku XIX. Z chwilą powstania średniowiecznej budowli powstaje w Płoni także parafia katolicka, która istnieje do 1534 r. Od tego momentu aż do końca II wojny światowej w Płoni istniała wspólnota protestancka. Z chwilą powrotu Pomorza Zachodniego w granice Polski 21 stycznia 1947 r. kościół został na nowo poświęcony przez ks. Kazimierza Świetlińskiego, który nadał mu wezwanie Najświętszej Rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wraz z napływem większej liczby wiernych zaistniała potrzeba, aby w Płoni erygować nową parafię. Na mocy dekretu bp. Teodora Benscha 28 czerwca 1957 r. powstała parafia pw. Najświętszej Rodziny. Pierwszym jej proboszczem został mianowany ks. Bronisław Janowski. Kolejnymi proboszczami byli: ks. Tadeusz Szczepanik, ks. Kazimierz Metryka, ks. Piotr Kurałowicz, ks. Wiesław Dyk, ks. Tadeusz Dyk, ks. Mariusz Koluczek, a obecnym proboszczem jest ks. Dariusz Grygowski. W związku z rozrastającą się parafią i potrzebami duszpasterskimi abp Marian Przykucki ustanowił wikariuszy, a pierwszym z nich był ks. Ryszard Wiencis, następnie zaś posługiwali tutaj także ks. Andrzej Galant i ks. Henryk Marczak. Aby ułatwić parafianom uczestnictwo w Mszach św. – dodaje Michał Krasodomski – na potrzeby parafii 14 sierpnia 1981 r. przejęto budynek po dawnym kinie w Śmierdnicy, który na początku przekształcono w kaplicę, a dzięki kolejnym pracom adaptacyjnym kaplica stała się kościołem.

Niezwykłego znaczenia nabrała także uroczystość z 5 września 1999 r., gdy w Jezierzycach została poświęcona przywieziona ze świnoujskiej parafii Świętych Stanisława i Bonifacego kaplica, która służy miejscowym wiernym. Przełomową chwilą w historii parafii był dzień 1 lipca 1997 r., kiedy to z części naszej parafii utworzono nową wspólnotę pw. św. Franciszka z Asyżu. Parafia może się pochwalić także jednym powołaniem kapłańskim, a jest nim ks. kan. Andrzej Stolarski, który święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1991 r. Trudno jest w kilku zdaniach ująć wszystko, co wydarzyło się w naszej parafii na przestrzeni sześćdziesięciu lat jej istnienia. Wspólna praca duszpasterzy i parafian to misje, rekolekcje, grupy działające w tej wspólnocie. Wszystko to przyczyniło się do tego, że tak jak w tytule, nasza parafia jest jedną Wielką Bożą Rodziną” – kończy swą opowieść Michał Krasodomski.

Reklama

Uroczystości jubileuszu 60-lecia parafii odbyły się w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Z niezwykłym pietyzmem i wrażliwością serca ceremonie jubileuszowe opisuje kolejna parafianka Halina Surmacz: „W piątkowy wieczór padał deszcz, ale nie przynosił smutku, gdyż był to deszcz pełen radości, który padał na nasz kościół o ryglowej zabudowie, na jego drewnianą wieżę, na konary, liście lipy posadzonej jak niesie tradycja na pamiątkę misji św. Ottona z Bambergu. O godz. 18 rozpoczęła się Suma odpustowa, której przewodniczył abp Andrzej Dzięga, a współkoncelebransami byli księża, którzy wcześniej pracowali w tej parafii oraz księża z dekanatu Szczecin-Dąbie. Zanim dostojny gość rozpoczął znakiem krzyża Mszę św., w imieniu parafii powitali go rodzina państwa Majkowskich oraz ks. prob. Dariusz Grygowski, który jednocześnie poprosił Księdza Arcybiskupa o poświęcenie figury Matki Bożej Fatimskiej – wotum parafian na 100-lecie objawień fatimskich i 60-lecie parafii.

W czasie Mszy św. w duchu maryjnym abp A. Dzięga wygłosił pełne głębokich treści kazanie. Jego przesłanie zawierało się w słowach o Maryi, która jest dla nas przykładem czystości, wierności i miłości, oraz przyjmowania z ufnością Bożej mocy. Parafianie bardzo licznie odpowiedzieli na zaproszenie Księdza Proboszcza, zjawiając się tłumnie na uroczystości. Świątynię przepełniała nie tylko głośna modlitwa i piękny śpiew, ale przede wszystkim licznie przyjęta Komunia św. Po Komunii św. przed wystawionym Najświętszym Sakramentem ponowiono Akt Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi naszej parafii i Ojczyzny oraz odśpiewano radosne «Te Deum» za 60 lat istnienia parafii. Na zakończenie uroczystości Zbigniew Romaniuk w pięknych rymowanych słowach podziękował Księdzu Arcybiskupowi za posługę i wraz z małżonką Marią wręczył dostojnemu gościowi dar okolicznościowy – witraż przedstawiający Najświętszą Rodzinę wykonany w Warsztatach Terapii Zajęciowej w Szczecinie-Płoni.

Podniosłe słowa i piękny dar wywarły na naszym gościu wielkie wrażenie – podkreśla Halina Surmacz. Ks. Dariusz Grygowski podziękował Księdzu Arcybiskupowi wszystkim księżom, a także tym, dzięki którym ta uroczystość wypadła tak okazale. Ten dzień był dla całej naszej wspólnoty wielkim przeżyciem, a uroczystość obfitowała w chwile wielkich wzruszeń. W oczach parafian pojawiały się łzy, a dodatkowo fakt obecności pośród nas strażaków i Królewskiej Orkiestry Dętej im. św. Kingi z Wieliczki oraz jej wspaniała gra potęgowały jeszcze te wrażenia. Idźmy więc w dzisiejszy świat i bądźmy światłem i świadkami. Trwajmy następne 60 lat i dłużej drogą Chrystusa, bo bez Niego jest pustka, ból i cierpienie” – kończy swą opowieść Halina Surmacz.

2017-10-04 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod opieką Apostołów

Niedziela zamojsko-lubaczowska 47/2019, str. 4

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

uroczystości

Joanna Ferens

Przyjęcie nowych ministrantów

Przyjęcie nowych ministrantów

Parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym obchodziła jubileusz stulecia swojego istnienia. Uroczystości jubileuszowe miały miejsce 27 października br.

Rozpoczęły się od prelekcji historyka i regionalisty, prezesa Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego, Piotra Flora, który przybliżył historię parafii w Majdanie Starym oraz przywołał biogramy poszczególnych proboszczów, posługujących tutaj w ciągu ostatnich stu lat. Zwrócił się on również do obecnych w świątyni parafian. – Jesteście postrzegani jako życzliwi i ofiarni ludzie, otwarci na współpracę, gotowi do wszelkich poświęceń, także do modlitwy i pogłębiania własnej wiary. Bardzo dobrze się składa, że patronami waszej parafii są wielcy Apostołowie św. Piotr i św. Paweł, gdyż tym bardziej będziecie pamiętać ten jubileusz i wspólnotę – matkę, której od ponad czterystu lat patronuje Apostołka Apostołów, św. Maria Magdalena. Pomyślcie dziś i o niej, czcząc okrągłą rocznicę istnienia waszej parafii. Wasza parafia niegdyś wcale nie musiała powstać, a mimo to jest, ma dziś własne filie i rośnie na waszych oczach – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

2024-12-27 21:23

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję