Parafia Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze zorganizowała wyjazd do największego w Polsce rodzinnego parku rozrywki „Energylandia” w Zatorze.
Wzięło w nim udział 101 osób, głównie dzieci i młodzież oraz kilkoro rodziców ze swoimi najmłodszymi pociechami. Sprawy organizacyjne i czuwanie nad całością proboszcz – ks. Piotr Smoliński powierzył ks. Pawłowi Adresowi. W opiece nad tak liczną grupą pomagały katechetki i nauczycielki z kamiennogórskich szkół.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Celem wyjazdu była integracja dzieci, młodzieży i rodzin naszej parafii. Całodniowy pobyt w Parku Rozrywki i korzystanie z jego licznych atrakcji był czasem relaksu i rozrywki przeżywanych w rodzinnej, szkolnej i parafialnej wspólnocie. W myśl powiedzenia „w zdrowym ciele zdrowy duch”, ks. Paweł zadbał też o wymiar duchowy wyjazdu, którego kulminacją była Msza św., jako dziękczynienie za dar życia. Sprawowana była w zabytkowym XIV-wiecznym kościele w Zatorze. W oprawę liturgii zaangażowała się nasza parafialna służba ołtarza.
Reklama
Nawiązując do ewangelicznej przypowieści o dwóch synach, podczas kazania ks. Paweł zwrócił uwagę na pytanie Pana Jezusa „Co myślicie?” i zachęcił, aby swoje życie przeżywać świadomie, a nie bezmyślnie. – Aby poczuć, że żyjesz, niekoniecznie musisz dbać o podnoszenie poziomu adrenaliny na różnych urządzeniach wesołego miasteczka. Niektóre z nich, te bardziej ekstremalne, powodują wręcz, że nie panujesz nad swoim ciałem i emocjami – powiedział m.in. ks. Paweł. „Dobrze, gdy swoją wolę umacniamy w modlitwie, w sakramentach, w Eucharystii i we wspólnocie. Mimo że czasami mówię Panu Bogu „nie chcę!”, to po przemyśleniu i opamiętaniu się dalej chcę iść za Nim, bo żaden roller coaster nie da człowiekowi tyle wewnętrznej radości i pokoju, co daje Chrystus, także we wspólnocie Kościoła – przekonywał ks. Paweł.
Szczególnym i symbolicznym wyrazem wspólnoty była modlitwa „Ojcze nasz”, odmawiana podczas Eucharystii w kręgu osób trzymających się za ręce.
Pełen radosnych przeżyć dzień zakończył się powrotem do Kamiennej Góry. Uczestnicy wyjazdu dziękują Ksiądz Proboszczowi za pomysł takiego sposobu integracji. Widok ponad 100 szczęśliwych i zadowolonych osób daje nadzieję na większe ich zaangażowanie się w parafialne grupy i wspólnoty.