Mogłoby się wydawać, że największą przeszkodą w pojednaniu prawosławno-katolickim są teologowie z ich grzebaniem się w doktrynalnych szczegółach. To jednak nieprawda – na pojednanie nie są gotowe same wspólnoty wierzących, szczególnie ta prawosławna. Renomowana amerykańska pracownia Pew Research Center przeprowadziła badania w kilkunastu krajach Europy Środkowo-Wschodniej o większości prawosławnej lub ze znaczącym odsetkiem obywateli wyznania prawosławnego. Ankietowanym zadano kilka ważnych pytań. Generalne wnioski są takie: co prawda zdecydowana większość prawosławnych jest przekonana o bliskości doktrynalnej z katolikami, ale jednocześnie tylko jedna trzecia chciałaby pojednania i zjednoczenia. Podobnie z papieżem Franciszkiem – owszem, prawosławni doceniają jego pojednawcze gesty, ale jednocześnie nie zawsze mają do niego zaufanie. W doktrynie największe różnice między prawosławnymi a katolikami występują w ocenie celibatu duchownych i rozwodów. Prawosławni w pierwszej kwestii są na nie, a w drugiej – na tak. Katolicy odwrotnie. Zgoda panuje w dwóch innych kwestiach, które są na agendzie opinii publicznej – chodzi o związki jednopłciowe i kapłaństwo kobiet. I jedni, i drudzy mówią w obydwu przypadkach: zdecydowanie: nie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu