Reklama

Niedziela Łódzka

Ta, która prowadzi

Niedziela łódzka 48/2017, str. 4

[ TEMATY ]

Medjugorie

Archiwum biura pielgrzymkowego

Figura Matki Bożej w Medjugorie

Figura Matki Bożej w Medjugorie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Medjugorje to miejsce szczególne, przepełnione pokojem i miłością, jakby ktoś wlewał łaskę w serce człowieka bezpośrednio z nieba – mówi Joanna, która od kilkunastu lat prowadzi biuro pielgrzymkowe, organizując tam wyjazdy w formie „rekolekcji w drodze”. – Wszystko zaczęło się od tego, kiedy do naszej parafii do Kołacinka przyszedł nieżyjący już ks. Ryszard Grefkowicz. On przez rok mieszkał w Medjugorje i „zaraził” nas miłością do Matki Bożej. Pozwolił nam ukochać i zobaczyć kim jest Maryja. Byłam w różnych miejscach, ale to powaliło mnie na kolana – dodaje.

Reklama

Wyjeżdżając stamtąd, obiecała Matce Bożej, że będzie co roku wracać. I choć jako organizator pielgrzymek jest tam kilkanaście razy w roku, twierdzi, że tym miejscem nie da się znudzić. Nauczyła się świadomie przeżywać swoją wiarę, poznała bliskość Boga. I nie chodzi tu o jakieś spektakularne zjawiska, jak „wirujące słońce” czy uzdrowienia fizyczne, ale o przemianę życia. – Dla mnie największym cudem są nawrócenia, świadectwa, o których ludzie mówią w drodze powrotnej. Te osoby mają zupełnie inne twarze, kiedy wracają. To dla mnie olbrzymi cud, gdy po jakimś czasie ktoś do mnie mówi: że poukładało mu się życie, że po wielu latach pogodził się z drugim człowiekiem. Po powrocie z pielgrzymki ludzie zmieniają radykalnie swoje życie – podkreśla. Joanna nie ma wątpliwości, że jest to miejsce święte. Za dużo dobra tam doświadczyła, by mogła to kwestionować, a udział w codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu powala na kolana nawet sceptyków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Monika z Pabianic o Medjugorje po raz pierwszy usłyszała w 2000 r. Po 16 latach zdecydowała się na pielgrzymkę. – Ktoś kiedyś napisał, że jest to miejsce, „gdzie niebo styka się z ziemią” i właśnie to poczułam. Po raz pierwszy w życiu zobaczyłam ludzi z całego świata tak oddanych modlitwie – wspomina. Każdy modlił się w swoim języku, jednak była między nami więź, bezgraniczna miłość i oddanie się Jezusowi i Maryi. Czuła bliskość Maryi. – Zrozumiałam, że aby przezwyciężyć wszystkie trudy swojego życia powinnam oddać się w ręce Maryi – dodaje. Była zachwycona, widząc uśmiechniętych ludzi, którzy zamiast telefonów komórkowych w rękach trzymają różańce. W jej pamięci utkwił jeszcze jeden obraz: ogromne kolejki do konfesjonałów, ludzie stojący czasami po kilka godzin, by pojednać się z Bogiem. A potem wielka radość, że mogą uczestniczyć w pełni we Mszy św. – Sama tego doświadczyłam i nie ma piękniejszego uczucia, jak czyste serce i przyjęcie komunii świętej – stwierdza.

Magdalena chciała coś zmienić w swoim życiu. Ciągły pęd w pracy, liczne obowiązki, nowe wyzwania powodowały u niej narastającą frustrację. Z dnia na dzień pogarszały się jej relacje z mężem. Pobyt w Medjugorie to dla niej „rekolekcje na otwartym sercu”. – Maryja jest tam obecna w każdym powiewie wiatru. Czułam Jej matczyną opiekę. Czułam, jak Maryja mnie pociesza, przytula, ociera łzy – mówi. Każdego dnia zanosiła Matce Bożej różne intencje, zdając się na Nią z ufnością. Trudne dotychczas sprawy zaczęły się rozwiązywać.

– Każdy ma do Boga swoją drogę. Ale Bóg dał nam Maryję i przez Maryję łatwiej jest nam się do Niego dostać. Łatwiej do Niego dojść, łatwiej żyć. Bóg przyszedł na świat przez Maryję i nam jest łatwiej dojść do Boga też przez Maryję – zaznacza Joanna.

2017-11-22 12:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: ekskomunika dla byłego przewodnika duchowego wizjonerów z Medziugoria

[ TEMATY ]

Medjugorie

Archiwum biura pielgrzymkowego

Figura Matki Bożej w Medjugorie

Figura Matki Bożej w Medjugorie

Kongregacja Nauki Wiary wydała dekret stwierdzający, że były przewodnik duchowy wizjonerów z Medziugoria Tomislav Vlašić jest w stanie ekskomuniki. Informujący o tym komunikat diecezji Brescia, na której terenie zamieszkuje były franciszkanin, wskazuje, że swoim postępowaniem i głoszonymi naukami narusza on kościelną komunię i okazuje nieposłuszeństwo władzom kościelnym.

Największy orędownik domniemanych objawień maryjnych w hercegowińskim Medziugoriu od początku opiekował się szóstką dzieci, którym od 1981 r. miała ukazywać się Matka Boska. W maju 2008 r., Kongregacja Nauki Wiary nakazała mu przeniesienie się do klasztoru w północnych Włoszech i zaprzestanie kontaktów z założoną przez niego Wspólnotą Królowej Pokoju. Obwiniony został o „szerzenie wątpliwego nauczania, manipulowanie sumieniami, podejrzany mistycyzm, nieposłuszeństwo” i złamanie celibatu, gdyż ma dziecko z siostrą zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

2024-12-27 21:23

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję