Reklama

Głos z Torunia

Chrześcijański orient

„Chrześcijański orient. Historia, dziedzictwo, współczesność” – taki tytuł nosiła międzynarodowa konferencja, która odbyła się na Wydziale Teologicznym UMK w Toruniu w dniach 15-16 maja

Niedziela toruńska 21/2018, str. IV

[ TEMATY ]

konferencja

Renata Czerwińska

Od lewej: prof. Martin Tamcke, dr John Berry, o. dr Andrij Oliynyk CSsR, Marzanna Klepacka

Od lewej: prof. Martin Tamcke, dr John Berry, o. dr Andrij Oliynyk CSsR,
Marzanna Klepacka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prelegenci podjęli temat z wielu perspektyw: teologicznej, liturgicznej, historycznej, ale i językoznawczej czy kulturowej; nie zabrakło również refleksji nad współczesną sytuacją chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

Podobni, a jednak inni

Jak zauważył ks. prof. Dariusz Zagórski, rektor toruńskiego Wyższego Seminarium Duchownego, nie sposób mówić o chrześcijanach na Wschodzie, nie biorąc pod uwagę ich mentalności, która jest zupełnie różna od europejskiej. Taki błąd popełnili misjonarze (różnych denominacji), przybywający na początku XX wieku do Hakkari i Wan (dzisiejsza Turcja). O nieskutecznej misji – bo bardziej związanej z polityką niż głoszeniem Ewangelii, skierowanej do osób, które w rzeczywistości chrześcijanami były – opowiedział dr hab. inż. Mirosław Rucki z Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu. Tymczasem już wkrótce na skutek pogromów liczba chrześcijan w Turcji drastycznie się zmniejszyła. Dziś w tych dwóch miejscowościach nie mieszka żaden wyznawca Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Apostolskie tradycje

Reklama

Początki chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie sięgają czasów apostolskich, z czego wierzący z Etiopii, Egiptu, Indii czy Syrii są bardzo dumni. Kultywując ryty liturgiczne, sięgające nawet kilkanaście wieków wstecz, podkreślają ciągłość tradycji chrześcijańskiej, którą udało im się zachować mimo życia w diasporze i ciągłych prześladowań. Ks. dr hab. Jan Witold Żelazny z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie przywołał postać patriarchy Tymoteusza I, który już w IX wieku zebrał pokaźną bibliotekę (ok. 1 tys. woluminów) dzieł dotyczących gramatyki, medycyny, filozofii, teologii itp. (dla porównania: biblioteka żyjącego w XIII wieku bp. Iwona Odrowąża liczyła 32 woluminy). Jednak, jak zauważyli mówcy, niejedna miejscowość, z której pochodzili święci i która niegdyś była prężnym ośrodkiem życia chrześcijańskiego – na przykład Edessa – dziś jest w całości przejęta przez muzułmanów.

Jedność w różnorodności

Charakterystyczna dla chrześcijańskiego orientu jest mnogość wyznań: ks. dr Mateusz Potoczny z Uniwersytetu Opolskiego wskazał, że w samym tylko indyjskim stanie Kerala funkcjonuje 8 różnych obrządków. Choć różnią się rytem (co w barwnych prezentacjach przedstawiły Dominika Kovacević z Uniwersytetu Warszawskiego, mówiąc o liturgicznych i ludowych tradycjach arabskiego prawosławia oraz Marzanna Klepacka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, przedstawiając tradycje liturgiczne egipskich Koptów), chrześcijanie Bliskiego Wschodu szanują się nawzajem, uważając, że łączy ich wspólna wiara. To ona jest ich stylem życia.

Chrześcijaństwo to wybór

Niestety, wspólne dla orientalnych wyznań chrześcijańskich jest także doświadczenie prześladowania. Sytuację współczesnych chrześcijan na Bliskim Wschodzie scharakteryzował w swoim wykładzie dr John A. Berry (University of Malta). Zauważył, że na swoją trudną sytuację patrzą oni jako na udział w Krzyżu Chrystusa, gdyż chrześcijaństwo to nie ideologia, ale wybór – szczególnie tam. Patriarchowie mimo wszystko zachęcają swych wiernych do pozostania na miejscu (jeśli wyemigrują, te tereny zajmą muzułmanie). Jakiej pomocy oczekują oni od Kościoła na Zachodzie? Przede wszystkim modlitwy i pamięci, a następnie odpowiedzi na konkretne potrzeby. Prelegent zauważył, że chrześcijan w Iraku i Syrii najbardziej boli zapomnienie.

Obyś był gorący

Podczas 2-dniowej konferencji nie zabrakło czasu na dyskusje i pytania do prelegentów. Cennymi uwagami dotyczącymi kultury orientalnej dzielił się wówczas m.in. pochodzący z Syrii prof. Michael Abdalla z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, opowiadając chociażby o istotnej roli ojca chrzestnego i kapłana czy przykładaniu obecnie małej wagi do studiów humanistycznych. Jego deklaracja: „Nie spotkałem zimnego chrześcijanina na Bliskim Wschodzie!” może stanowić podsumowanie tego ciekawego spotkania.

2018-05-23 10:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół (bez) młodzieży

Niedziela warszawska 21/2019, str. 3

[ TEMATY ]

młodzi

konferencja

Andrzej Tarwid

Collegium Joanneum otwiera studia dla duszpasterzy młodzieży – powiedział ks. prof. Krzysztof Pawlina (na zdjęciu pierwszy z lewej). Za stołem siedzą: Anna Buchner, Ignacy Dudkiewicz oraz księża: Janusz Stańczuk, Tadeusz Kotlewski SJ i Krzysztof Siwek

Collegium Joanneum otwiera studia dla duszpasterzy młodzieży – powiedział ks. prof. Krzysztof Pawlina (na zdjęciu pierwszy z lewej). Za stołem siedzą: Anna Buchner, Ignacy Dudkiewicz oraz księża: Janusz Stańczuk, Tadeusz Kotlewski SJ i Krzysztof Siwek

Bliskość, wspólnota i jednoznaczność. Ale przede wszystkim osobiste świadectwo – tego młodzi oczekują od Kościoła według uczestników debaty, jaka odbyła się podczas konferencji „Młodzi, wiara i rozeznawanie powołania”

Na pozór wszystko wygląda podobnie, jak w poprzednich pokoleniach. Rodzice narzekają na dzieci tak, jak 20-30 lat wcześniej współcześni dziadkowie narzekali na obecnych rodziców. Prawidłowość ta pokazuje stereotyp myślenia dorosłych na temat młodych. A skoro powiedzenie „Ach ta dzisiejsza młodzież” jest stałym i utrwalanym przez pokolenia elementem naszej kultury życia rodzinnego i wspólnotowego, to można dojść do wniosku, że tak naprawdę nie dzieje się nic nadzwyczajnego, ponieważ ...„młodzi z tego wyrosną”. Jednak zdaniem specjalistów takie rozumowanie jest poważnym błędem.
CZYTAJ DALEJ

Pani z Ostrej Bramy

Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem... (Adam Mickiewicz)
CZYTAJ DALEJ

"Fakty" TVN wyraziły nadzieję, że będzie się zabijać kilkadziesiąt razy więcej nienarodzonych dzieci

2024-11-16 22:03

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

"Tu nawet drobna zmiana, to dobra zmiana", "Wzrosty są obiecujące, to jest dobry sygnał", "W danych dotyczących aborcji coś drgnęło. To oznacza spokój i bezpieczeństwo", "Powinniśmy zrobić, żeby liczba aborcji była wyższa i to kilkudziesięciokrotnie", „Ta opieka jest po prostu potrzebna na dużo, dużo większą skalę” - takie zdania w odniesieniu do wzrostu liczby aborcji padły w "Faktach" TVN w materiale poświęconym wzrostowi liczby aborcji - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Tendencyjne przedstawianie wiadomości w serwisach informacyjnych, tendencyjnie prowadzone debaty, zapraszanie działaczek organizacji pomagających w nielegalnych aborcjach do programów śniadaniowych. Stacja TVN przyzwyczaiła nas do aborcyjnej propagandy, ale nawet propaganda musi mieć swoje granice.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję