Reklama

Wiara

homilia

Koniec, czyli początek

Niedziela Ogólnopolska 46/2018, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Hans Memling

Fragment obrazu Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”

Fragment obrazu Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsi chrześcijanie myśleli, że koniec świata nastąpi rychło. Być może jeszcze za ich życia. Choć Jezus powiedział, że „o dniu owym lub godzinie nikt nie wie”. Dzisiaj jest na odwrót. Jakikolwiek koniec świata wydaje się tak daleki, że prawie nierealny. Czym miałby być zapowiadany przez Jezusa koniec? Słowa o spadaniu gwiazd z nieba nasuwają myśl o jakiejś kosmicznej katastrofie. Takowa niewątpliwie kiedyś nastąpi, bo przecież wiemy, że chociażby słońce nie jest wieczne i nasz układ słoneczny kiedyś się rozpadnie. Nie to jest jednak istotą ewangelicznego końca świata. Jego istotą jest powtórne przyjście Chrystusa. Będzie to godzina Sądu Ostatecznego i triumfu dobra. Wszelkie zło zostanie definitywnie pokonane: „nieprzyjaciele Jego – jak poucza nas List do Hebrajczyków – staną się podnóżkiem pod Jego stopy”.

Koniec jawi się zatem jako początek, wypełnienie się dziejów, nastanie „nowego nieba i nowej ziemi”. Jezus Chrystus, „złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy”, już zwyciężył świat. Ale historia świata jeszcze się toczy, a wraz z nią pleni się zło. Ono już przegrało, lecz tym bardziej próbuje zawładnąć światem. W pierwszym czytaniu mowa jest, że nastąpi ucisk, „jakiego nie było, odkąd narody powstały”. Ludzkość przeszła przez okropieństwa XX-wiecznych totalitaryzmów. Być może czekają nas jeszcze gorsze czasy, ale ostatnie słowo należy do Chrystusa, Syna Człowieczego, przed którym każdy stanie. I nie dopiero na końcu świata, ale po swej śmierci. A to perspektywa w gruncie rzeczy nieodległa. Bo ileż lat życia nam pozostało? Ta perspektywa nie powinna przejmować nas lękiem, ale Bożą bojaźnią. Lęk paraliżuje i skupia na sobie samym. Bojaźń Boża natomiast każe nam patrzeć na Boga w postawie zaufania, której uczy nas psalmista: „Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem. Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem”.

Tak! Naszym przeznaczeniem jest spotkanie z Chrystusem. Nie grób i unicestwienie na wieki, ale wieczne szczęście. Postawa zaufania z jednej strony oznacza pewną bierność wobec tego, komu zaufaliśmy, ale z drugiej – wskazuje także na aktywność. „Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie” – śpiewamy w aklamacji przed Ewangelią. Czuwać to – jak nauczał Jan Paweł II – być człowiekiem sumienia, a człowiek sumienia jest gotowy w każdej chwili stanąć przed Bogiem. W tej drodze wspomagają nas aniołowie. Zaistnieliśmy nie tylko, by lepiej lub gorzej przeżyć 70, 80 lat. Bóg stworzył nas dla siebie. Nasza śmierć ma być zatem wejściem do nowego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-14 11:41

Oceń: +20 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość z obecności Boga

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję KRRiT o koncesji dla Telewizji wPolsce24 i TV Republika

2025-04-09 13:37

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe.Stock.pl

Skandaliczna walka z pluralizmem! Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił uchwałę KRRiT o przyznaniu koncesji Telewizji wPolsce24 oraz Telewizji Republika. Zasądził od przewodniczącego KRRiT na rzecz Polskich Wolnych Mediów w Szczecinie ponad 10 tys. zł kosztów postępowania. Wyrok nie jest prawomocny.

W tej sprawie przewodniczący KRRiT w ocenie sądu naruszył przepisy postępowania administracyjnego w stopniu, który mógł mieć wpływ na wynik sprawy. Wszystkie zarzuty podniesione w skardze okazały się zasadne — mówiła sędzia przedstawiając wyrok.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

2025-04-10 10:46

[ TEMATY ]

dymisja

benedyktyni

opat tyniecki

opactwotynieckie.pl

Nagła zmiana na stanowisku opata tynieckiego. Taka informacja pojawiła się w mediach społecznościowych Opactwa Benedyktynów w Tyńcu .

Podziel się cytatem - czytamy w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję