Międzyzdroje słyną w Polsce i na świecie ze swoich walorów turystycznych, które oprócz pięknego położenia nad morzem mają swój urok także w malowniczym, pełnym zieleni usytuowaniu, w otulinie Parku Narodowego. Od lat w bliskości wspomnienia liturgicznego św. Franciszka z Asyżu – patrona przyrody i ludzi dbających o jej piękno, Parafia pw. św. Piotra Apostoła w Międzyzdrojach przy współpracy z Nadleśnictwem Międzyzdroje i Wolińskim Parkiem Narodowym organizuje liturgiczne dziękczynienie za dzieło stworzenia i za osoby opiekujące się przyrodą.
W niedzielne popołudnie 7 października na Leśnej Polanie Mszalnej na terenie parku odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył nowy proboszcz z parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Lubinie/Wapnicy ks. dr Grzegorz Jankowiak. Kaznodzieja przypomniał licznie zebranym wiernym o dziele stworzenia przez Boga, o wzajemnej komunii człowieka z otaczającym światem i odpowiedzialności na niego. Poprzez poznawanie świata i dbanie o piękno przyrody chwalimy i poznajemy jego Stwórcę. „Pochwalony bądź, Panie mój” – śpiewał św. Franciszek z Asyżu. W tej pieśni przypomniał, że nasz wspólny dom jest jak siostra, z którą dzielimy istnienie, i jak piękna matka biorąca nas w ramiona: „Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę naszą, matkę ziemię, która nas żywi i chowa, wydaje różne owoce z barwnymi kwiatami i trawami” – przypomniał te słowa papież Franciszek w swojej ekologicznej encyklice „Laudato si’”.
Na zakończenie Eucharystii „ludzie lasu” wyrazili swoją wdzięczność za wzniosłą liturgię i zachęcili wszystkich do dbania o przyrodę. Następnie ks. Grzegorz poświęcił ogień i przygotowane przez leśników jabłka, które każdy mógł sobie zabrać do domu. Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom, organizatorom i w duchu franciszkańskim wspólnie dbajmy o nasz dom – przyrodę i chwalmy naszego Boga Stwórcę. Pokój i dobro!
Obchody tegorocznego odpustu Piotrowego w Perle Bałtyku, jaką są Międzyzdroje, były połączone z modlitewnym dziękczynieniem za 70 lat powojennych Międzyzdrojów oraz za oddanie miasta w duchową opiekę św. Piotra Apostoła
W liturgiczny dzień wspomnienia Księcia Apostołów 29 czerwca br., a po raz pierwszy w dzień patrona miasta, podczas uroczystej koncelebrowanej Mszy św. przez kapłanów rocznika 1970 oraz przez liczą rzeszę wiernych międzyzdrojski proboszcz ks. prał. dr Marian Jan Wittlieb, witając i wprowadzając w ducha modlitwy, powiedział: „Pozdrawiam was w tej jedynej na Pomorzu Zachodnim świątnicy jego imienia, w świątyni nabrzmiałej muzyką; w kościele rozbrzmiewającym pięknem słów Boga-Poety dla wszystkich narodów i obejmowanych czułością ludzi unoszonych natchnieniami Ducha Świętego (…), modląc się przez wstawiennictwo św. Piotra Apostoła, którego relikwie – szczątki ciała i ziemia z grobu na Watykanie, a także granitowy okruch z fundamentu jego domu w Kafarnaum – zostaną poświęcone na znak naszego wiernego od 70 lat polskiego zaufania Bogu”.
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.
Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.