Reklama

Świat

Ukraina: dramatyczny apel zwierzchników kościelnych

Zwierzchnicy Kościołów na Ukrainie wezwali ludzi wierzących, aby "stosownie do swych przekonań religijnych i możliwości, brali udział w obronie ojczyzny". Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR) nazwała toczącą się obecnie wojnę w kraju "łamaniem norm prawa międzynarodowego i zasad moralności, gdyż usiłuje się zmusić Ukraińców do wyrzeczenia się możliwości samodzielnego określania swej przyszłości".

[ TEMATY ]

Ukraina

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jako zwierzchnicy i przedstawiciele Kościołów i organizacji religijnych Ukrainy staramy się i będziemy robić wszystko, co zależy od nas, w celu powstrzymania przelewu krwi, przywrócenia mocnego pokoju oraz przezwyciężenia wrogości między ludźmi i narodami" - stwierdza dokument Rady. Potwierdzono przy tym "prawo człowieka i państwa do bronienia się przed agresją, przed tymi, którzy bezprawnie wziąwszy do rąk broń, zamyślili zło, siejąc śmierć, ból i łzy na ukraińskiej ziemi Donbasu".

Liderzy religijni wezwali wiernych, aby "stosownie do swych przekonań religijnych i możliwości, brali udział w obronie ojczyzny". "W imię wspólnego zwycięstwa niech jeden idzie do wojska, inny niech pracuje na miarę swych sił, wspierając armię jako kapelan czy wolontariusz, w szpitalach, niech pomaga rodzinom wojskowych, poszkodowanym cywilnym mieszkańcom Donbasu i przymusowym przesiedleńcom" - poradzili działacze wyznaniowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polityków i przywódców państwowych poproszono o odłożenie na bok "wszystkich przeciwieństw" i o "zespolenie wysiłków w imię obrony ojczyzny, do walki z głównym wewnętrznym złem - korupcją oraz w celu przeprowadzenia niezbędnych reform gospodarczych i politycznych dla dobra całego narodu ukraińskiego". Duchowi przywódcy kraju zwrócili przy tym uwagę, że "w przeszłości naród nasz nieraz przegrywał właśnie dlatego, że jego zwierzchnicy kłócili się między sobą, w czasie agresji z zewnątrz nadal spierali się o władzę i pełnomocnictwa". Oświadczenie podkreśla, że należy pamiętać o lekcjach historii, "aby nie obecnie nie popełniać dawnych błędów".

Reklama

Według WRKiOR, aby przezwyciężyć agresję i przywrócić sprawiedliwy pokój na Ukrainie, potrzebna jest konsolidacja wysiłków społeczeństwa, wszystkich części władzy państwowej, partii politycznych i organizacji społecznych. "W imię wolności i swojej przyszłości nikt nie powinien pozostawać na uboczu w czasie walki o pokój, niezależność i wolność swego kraju" - stwierdza dokument Rady.

Wszystkich wierzących wezwano do dalszych modlitw o pokój w państwie, o powstrzymanie przelewu krwi, o zwycięstwo prawdy oraz o umocnienie sprawiedliwości i wolności. Przywódcy religijni zaapelowali szczególnie o modlitwę za obrońców kraju, "którzy oddają swe życie za nas".

2015-02-11 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Martyniak: w kwestii pojednania
polsko-ukraińskiego Kościół ma wielką rolę do spełnienia

[ TEMATY ]

Ukraina

pojednanie

Lestat (Jan Mehlich)/pl.wikipedia.org

Kościół ma bardzo wielką rolę do spełnienia – mówi w rozmowie z KAI abp Jan Martyniak, odnosząc się do kwestii pojednania polsko-ukraińskiego. Metropolita greckokatolickiej metropolii przemysko-warszawskiej nawiązuje przy tym do słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich z 1965 r., który przyniósł ogromne owoce w relacjach obu państw. Zdaniem abp. Martyniaka przeszkodą w pojednaniu są niedomówienia i agresywna polityka, a jedynym rozwiązaniem modlitwa i analizy historyczne badające cały kontekst problemu.

CZYTAJ DALEJ

Spraw, o Panie, abym nie był niedowiarkiem, lecz wierzącym

2024-06-04 13:06

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 20, 24-29.

Środa, 3 lipca. Święto św. Tomasza, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Z jaką naprawdę propozycją przybył do Polski kanclerz Niemiec?

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

władza

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.

Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję