W sympozjum uczestniczyli naukowcy i publicyści z różnych krajów, którzy przypomnieli, że ludzka godność jest prawdziwym źródłem praw człowieka. – Obecny system odszedł daleko od źródła praw człowieka, którym jest niezbywalna i nienaruszalna godność osoby ludzkiej – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris i współorganizator konferncji.
Życie człowieka jest święte
Reklama
Słowo „godność” pochodzi od łacińskiego słowa „dignitas” i oznacza wyborność, szlachetność, dostojeństwo i wyższą jakość. Godność to szczególna wartość człowieka jako osoby, która pozostaje w relacjach z innymi osobami. Człowiek jest największym dobrem w świecie natury, ponieważ swoją godnością wyrasta ponad świat roślin i zwierząt. Źródłem ludzkiej godności z punktu widzenia teologii jest fakt bycia stworzonym na obraz i podobieństwo Boga, wcielenie Słowa Bożego, odkupienie, zmartwychwstanie, powołanie do wiecznego szczęścia oraz przebóstwienie człowieka. Filozofia widzi te źródła m.in. w dostojności ludzkiego ciała, panowaniu nad wszechświatem, samopoznaniu, zdolności do poznawania prawdy i do miłości, jak również w nieśmiertelności ludzkiej duszy. Pojęcie ludzkiej godności obecne jest również w większości konstytucji państw, uchwalonych po II wojnie światowej. Istnieje więc ogromnie znaczenie tej kategorii na poziomie normatywnym. – Do II wojny światowej dominowało podejście mówiące o pewnej konwencji ustaleń na poziomie państwa – to, co zarządzi państwo jest prawem – zauważył dr Tymoteusz Zych z UKSW, wiceprezes Ordo Iuris.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z godnością człowieka wiążą się ściśle pojęcie wolności, rozumu oraz sumienia. To ostatnie znane jest myśli europejskiej od ponad tysiąca lat. Wiele pisali o nim św. Tomasz z Akwinu i św. Bonawentura. Sumienie ma być światłem duszy człowieka. Podstawowym elementem sumienia jest syntereza, czyli wrodzona znajomość podstawowych zasad moralnych, odróżniająca człowieka od zwierzęcia. Jako chrześcijanie wierzymy, że wszyscy jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Jesteśmy więc równi, ale nie jednorodni. – Wszyscy, mężczyźni i kobiety, jesteśmy jednością w Jezusie Chrystusie. Stąd wniosek, że życie ludzkie jest czymś świętym i powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci – zaznaczył Leo van Doesburg, dyrektor ds. europejskich i doradztwa politycznego w Europejskim Chrześcijańskim Ruchu Politycznym w Brukseli. To ludzka godność powinna powodować, że człowiek postrzegany jest jako cel, a nie jako środek.
Powrót do chrześcijańskich korzeni
O zakorzenionej w chrześcijaństwie ludzkiej godności wypowiadali się ojcowie założyciele zjednoczonej Europy. Robert Schuman przestrzegał, że jeśli Europa odetnie się od swoich chrześcijańskich korzeni, może sprowadzić tyranię, albo anarchię. Dzisiaj w Europie maską tolerancji przykrywa się powszechną dyskryminację wartości chrześcijańskich. Od przyznających się otwarcie do swojej wiary polityków chrześcijańskich oczekuje się wyzbycia się swoich zasad, aby stać się „neutralnym”. Jest to, niestety, częsty obrazek. – W Europie Zachodniej walczą ze sobą dwie koncepcje: jedna chce postrzegać człowieka jako zwierzę, druga – jako istotę stworzoną na obraz i podobieństwo Boga – zauważył Benjamin Harnwell, założyciel Instytutu Dignitatis Humanae i doradca Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Gdy zwycięża pierwsza koncepcja, osobom poczętym, starszym, terminalnie chorym odmawia się prawa do życia. – Prawa człowieka powinny chronić życie. Pierwszym prawem wypływającym z natury ludzkiej jest prawo do ochrony życia. Jest ono najważniejszym ze wszystkich praw – podkreślił dr Marcin Kulczyk, wykładowca w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu. Dodał, że Europejski Trybunał Praw Człowieka rozróżnia nienarodzone dziecko od osoby, nie będąc w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy nienarodzone dziecko jest osobą. – Dzisiaj aborcja i eutanazja nie tyle zabija osobę, co ciało – rzekomo na rzecz ducha. Nastąpiło przejście od zasady nienaruszalności życia ludzkiego do prawa dysponowania swoim ciałem, a źródłem tego jest ateizm, materializm i ewolucjonizm – wskazał Kulczyk.
Zakwestionowanie ludzkiej godności jako źródła praw prowadzi do niebezpiecznej sytuacji, w której to państwo przyznaje i gwarantuje prawa i wolności ludzi, a tym samym w każdej chwili może je odebrać.