Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Powiatowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się 1 marca w kościele pw. Chrystusa Króla w Biłgoraju

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2019, str. II

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Joanna Ferens

Złożenie kwiatów przy pomnikach ofiar UB

Złożenie kwiatów przy pomnikach ofiar UB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św., którą w intencji polskich bohaterów sprawował proboszcz parafii Chrystusa Króla, ks. Józef Michalik.

– Wdzięczni Panu Bogu za dar Eucharystii gromadzimy się wokół Ołtarza Chrystusowego w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Będziemy prosić Boga o życie wieczne dla tych, którzy poświęcili swe życie i zdrowie w walce o wolną, niepodległą i suwerenną Polskę. Wspominamy naszych bohaterów, których stopniowo i żmudnie wydobywamy z prochów ziemi i ludzkiej niepamięci, na którą skazać ich chcieli oprawcy służb bezpieczeństwa. Oni oddali życie za Ojczyznę, za prawdę stając do walki z totalitaryzmami niemieckim i radzieckim oraz represjami komunistycznymi – mówił kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okolicznościowy wykład wygłosił przedstawiciel Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej rejonu biłgorajskiego, Tomasz Książek. – W czasie, gdy 8 maja 1945 r. w Paryżu i Londynie wiwatowano zwycięstwo i pito szampana, m.in. w Biłgoraju NKWD w sposób podstępny aresztowało i wywiozło na lubelski Majdanek 22 członków oddziałów AK z Biłgoraja. Władze komunistyczne w stosunku do żołnierzy podziemia niepodległościowego w społeczeństwie tworzyli czarną legendę. Propaganda starała się utworzyć w świadomości Polaków negatywny wizerunek żołnierza Polskiego Państwa Podziemnego. Nazywano ich bandytami, faszystami, zaplutymi karłami reakcji – mówił prelegent.

Reklama

Po Mszy św., okolicznościowy montaż słowno-muzyczny zaprezentowali uczniowie Zespołu Szkół Leśnych w Biłgoraju. Przypomnieli oni historię życia wybranych żołnierzy drugiej konspiracji, a także zaprezentowali kontekst historyczno-polityczny oraz pieśni. Na zakończenie złożono kwiaty przy tablicach i pomnikach upamiętniających ofiary NDWK i UB.

Dopełnieniem uroczystości było otwarcie w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju wystawy „Kobiety Niezłomne”, zorganizowanej we współpracy z lubelskim oddziałem IPN. Przedstawia ona sylwetki mieszkanek Lubelszczyzny, w tym Biłgorajszczyzny, zaangażowanych w antykomunistyczną konspirację, m.in. z postacią Janiny Przysiężniak z domu Oleszkiewicz ps. Jaga. Była to łączniczka i sanitariuszka AK, żona mjr. Franciszka Przysiężniaka ps. Ojciec Jan. Została ona aresztowana w marcu 1945 r. przez UB. Pomimo faktu, że była w siódmym miesiącu ciąży, poddano ją torturom trwającym dobę, następnie pozornie zwolniono, odwieziono pod dom rodziców, a gdy wyszła z samochodu została zastrzelona.

– Dzisiejsze święto to przywracanie pamięci o tych, którzy mieli być z kart historii wymazani. Przypominanie sylwetek i postaw tych, co zginęli za wolną Polskę, a do dziś nie mają swych grobów, tak jak ppor. Janusz Stoboy ps. Wir, który był podporucznikiem Narodowych Sił Zbrojnych, komendantem Powiatu nr 5 Biłgoraj Okręg Lublin, który 22 czerwca 1945 r., skąd trafił do UB w Biłgoraju, został poddany torturom. Nie ujawnił żadnych informacji. Trafił na Zamek Lubelski, gdzie 1 czerwca 1945 r. został zamordowany. Do tej pory nie wiadomo, gdzie został pochowany. W Potoku Górnym ma tylko symboliczny grób – podkreślała dyrektor biłgorajskiego muzeum, Dorota Skakuj.

W uroczystościach obok mieszkańców Biłgoraja, kombatantów, pocztów sztandarowych i harcerzy uczestniczyli także przedstawiciele władz samorządowych w osobach starosty biłgorajskiego Andrzeja Szarlipa, członków zarządu Beaty Strzałki i Andrzeja Łagożnego, burmistrza Biłgoraja Janusza Rosłana oraz władz Światowego Związku Żołnierzy AK Rejon Biłgoraj. Dodatkowo w niedzielę 3 marca w Biłgoraju odbył się także Bieg „Tropem Wilczym”, największy bieg pamięci poświęcony w sposób szczególny Wyklętym.

2019-03-13 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcieli kontynuować walkę

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 9/2023, str. V

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Karolina Krasowska

Dr Marek Budniak - historyk, od wielu lat zajmuje się tematyką Lubuskich Żołnierzy Wyklętych

Dr Marek Budniak - historyk, od wielu lat zajmuje się tematyką Lubuskich Żołnierzy Wyklętych

Partyzanci II RP, którzy po 1944 r. nie złożyli broni, mieli nie tylko zostać zlikwidowani i propagandowo zniszczeni, ale wymazani na zawsze z historii – mówi dr Marek Budniak.

Kamil Krasowski: Kilka lat temu powiedział Pan, że to wielka sprawa móc odkrywać ludzi, o których nie miał się dowiedzieć świat. Co dzisiaj, po latach badań, może Pan powiedzieć o lubuskich Żołnierzach Wyklętych? Dr Marek Budniak: Dzieje Żołnierzy Wyklętych, a ściślej mówiąc partyzantów II Rzeczypospolitej, którzy kontynuowali walkę o niepodległość naszej ojczyzny po tym, jak okazało się, że tzw. wyzwolicie z Armii Czerwonej są nowymi okupantami, bezwzględnie niszczącymi wszystkich, których uznają za swoich wrogów, są analogiczne na terytorium całej Polski. Wszyscy najczęściej byli związani z Armią Krajową, Narodowymi Siłami Zbrojnymi, a ci najmłodsi z harcerstwem. Nie widzieli dla siebie możliwości życia w państwie rządzonym przez komunistów sterowanych z Moskwy. Dlatego postanowili pozostać w lesie, wierząc, że polski rząd emigracyjny – jedyna legalna władza – jest w stanie wpłynąć na sojuszników zachodnich, którzy zmuszą Związek Sowiecki do przestrzegania postanowień konferencji jałtańskiej. Chodziło w nich m.in. o przeprowadzenie wolnych, demokratycznych wyborów, w których Polacy mieli zdecydować, o tym kto będzie sprawował władzę. Gdyby wybory w 1947 r. nie zostały sfałszowane przez komunistów i przebiegały zgodnie z demokratycznymi zasadami, na pewno nie mówilibyśmy dziś o Żołnierzach Wyklętych, ponieważ oni wyszliby wcześniej z lasów, wrócili do swoich domów, a ich walka byłaby zbędna.
CZYTAJ DALEJ

Słynne obrazy Rembrandta i Burnanda wystawione w Rzymie

2025-04-08 13:48

[ TEMATY ]

obrazy

vatican news

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.) (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.)  (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Od 8 kwietnia do 25 maja w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego, nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
CZYTAJ DALEJ

Benedyktyńska szkoła charakteru

2025-04-10 08:46

[ TEMATY ]

Duchowość dla Warszawy

AKW

Ojciec Konrad Małys, benedyktyn, będzie gościem dzisiejszej „Duchowości dla Warszawy”. Opowie o tym, czy nasz charakter można kształtować.

O. Małys pracował m.in. w wydawnictwie „Tyniec”, przez wiele lat pełnił także funkcję bibliotekarza Opactwa Tynieckiego. W latach 1999–2001 oraz 2002–2006 pełnił funkcję mistrza nowicjatu. Pracował także na Słowacji, pomagając tynieckiej fundacji w Bacúrovie. Sprawuje urząd wizytatora Kongregacji Mniszek Benedyktynek w Polsce.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję