Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

Lekarze na misjach

Niedziela lubelska 30/2019, str. 5

[ TEMATY ]

misje

trąd

Archiwum Centrum Wolontariatu

Anna Żuławska w kenijskim szpitalu

Anna Żuławska w kenijskim szpitalu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dojeżdżamy do Drug. Przerażający widok. Kolonia dla 100 osób mieści się na uboczu wioski, tuż obok ogromnego miejskiego wysypiska śmieci. Mieszkania to maleńkie lepianki z gliny, w powietrzu aż gęsto od much. Po placu biegają małe, brudne i niedożywione dzieciaki. Znają już dr Helenę i resztę zespołu. Proszą o poradę lekarską. Siadamy pod drzewem na jedynych w kolonii metalowych krzesłach. Zaczynamy badanie i wydawanie leków. Dzieci nie mają trądu, ale ich rodzice przeszli to doświadczenie i pozostały im zniekształcenia kończyn – tak opisywała swoje doświadczenie na misjach pierwsza medyczna wolontariuszka z Lublina.

W Indiach

Magdalena Rojek, lekarka z Lublina, wyjechała do Jeevodaya we wschodnich Indiach w 2001 r. Jej kilkumiesięczna wyprawa zapoczątkowała serię pięknych dzieł misyjnych podejmowanych przez różne środowiska duszpasterskie w naszej archidiecezji. Jej posługę zorganizowało i wspierało lubelskie Centrum Wolontariatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeevodaya („Świt życia”) to ośrodek obejmujący jednocześnie szpital dla trędowatych, przychodnię lekarską, ale także przedszkole, szkołę i kościół; założone dokładnie 50 lat temu przez polskiego pallotyna i lekarza o. Adama Wiśniewskiego. Przez ostatnie 30 lat kieruje nim Helena Pyz, doktor medycyny z Warszawy, sama poruszająca się przy pomocy kul lub wózka inwalidzkiego. Ośrodek utrzymuje się z ofiarności ludzi, głównie polskiej emigracji z USA. W Lublinie promotorem pomocy dla Jeevodaya była nieżyjąca już prof. Elżbieta Krukowska z KUL, pierwsza prezes polskiego Towarzystwa Przyjaciół Trędowatych. Pod jej wpływem do Indii pojechała wspomniana lekarka, a potem jeszcze dwie inne wolontariuszki: Dominka Puacz ze Świdnika oraz Edyta Masternak, wychowawczyni ze Schroniska dla Nieletnich w Dominowie.

Praca na misjach przynosiła mocne doświadczenia. Magda wspominała: – Ilustracją ubóstwa naszych pacjentów niech będzie ta historia: Przyszła młoda kobieta z 4-miesięczną dziewczynką, w domu ma jedną starszą córkę, troje dzieci zmarło. Gdy karmiła małą, okazało się, że podaje jej mleko w butelce po olejku do włosów, nie stać jej było na zwykłą, plastikową butlę. Mleko było bardzo rozwodnione. Dr Helena dała kobiecie i butelkę, i mleko w proszku.

W Afryce

Na podobnej placówce, z tym że na Madagaskarze, pracował jako wolontariusz dr Stefan Ciszewski, emerytowany chirurg z Lublina i dawny ordynator szpitala przy ul. Staszica. – Zawsze myślałem, że gdy skończę pracować zawodowo, będę sobie po prostu odpoczywał w moim domku pod Lublinem. Ale gdy patrzyłem, jak odchodził od nas Jan Paweł II, zrozumiałem, że ja jeszcze mogę coś z siebie innym dać, tak jak to do końca życia robił nasz Papież – mówił w jednym z wywiadów. Dr Ciszewski pracował w szpitalu dla trędowatych w Maranie, osadzie, którą założył ponad 100 lat temu słynny apostoł trędowatych, jezuita bł. o. Jan Beyzym. Lubelski lekarz, pomimo chirurgicznej specjalizacji, podczas misji bywał na zmianę kardiologiem, ginekologiem i farmaceutą. Kolejnymi krajami jego posługi były Kongo i Rwanda.

W niezwykłej misji 8 lat temu uczestniczyła Anna Żuławska z Centrum Wolontariatu, początkująca wówczas lekarka z Lublina. „Jamhuri ya Afya – Republika Zdrowia” to projekt zrealizowany w szpitalu Cottolengo w wiosce Chaaria w Kenii. Przez ponad trzy miesiące wolontariuszka sprawowała codzienną opiekę nad pacjentami, często asystowała przy zabiegach lub operacjach. Odwiedzała także przychodnię w pobliskiej wiosce Mukothima. – Cottolengo jest szpitalem, gdzie miesza się mnóstwo problemów, nie tylko zdrowotnych. Głód, choroby i łzy cierpienia mieszają się z codziennym uśmiechem, życzliwością i optymizmem. Często pojawiają się łzy i to nie tylko ze strony pacjentów, ale także ze strony bezsilnych wolontariuszy, kiedy umiera kolejna osoba, a pewne jest, że gdybyśmy byli w Europie, udałoby się jej pomóc – mówiła lekarka.

W tę tradycję od kilku lat włącza się lubelska fundacja AfricaMed, założona przez młodych lekarzy wysyłających wolontariuszy do pracy w szpitalach w Afryce. W tym roku służyć będą m.in. w szpitalu misyjnym w tanzańskim Muganie. Lekarze podejmujący posługę wśród chorych i ubogich w różnych miejscach na świecie są znakomitymi ambasadorami polskości i naszej archidiecezji.

2019-07-24 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misje w Kazachstanie – wyzwania dla Kościoła katolickiego

[ TEMATY ]

misje

Kazachstan

@VaticanNewsPL

ksiądz Tomasz Pyś z wiernymi w Kazachstanie

ksiądz Tomasz Pyś z wiernymi w Kazachstanie

Katolicy stanowią w tym kraju mniej niż jeden procent ludności. Głównie są to potomkowie polskich, ukraińskich i niemieckich zesłańców, których deportowano do tego kraju w czasach ZSRR. "Parafie w Kazachstanie są żywe, ludzie czują się ze sobą związani, spotykają się po mszach na herbatę i rozmowy. Mają dobry kontakt ze swoimi duszpasterzami, parafia jest dla nich drugim domem" - powiedział nam ksiądz Tomasz Pyś.

Ks. Tomasz Pyś pochodzi z archidiecezji Przemyskiej. Od 2011 roku pracuje jako misjonarz w Kazachstanie. W trakcie swojej misji pełnił różne funkcje – był proboszczem, kustoszem Narodowego Sanktuarium Królowej Pokoju w Oziornoje, prefektem w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Karagandzie, pracował też w kurii w Astanie. Jego misja w Kazachstanie rozpoczęła się dzięki inspiracji misjonarzy z jego parafii w Dydni, którzy opowiadali o swojej pracy w tym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis otworzył innym autostradę do Nieba

2025-04-16 07:26

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Vatican News

27 kwietnia, podczas Jubileuszu Nastolatków, zostanie kanonizowany Carlo Acutis. „Nauczył nas, że nasze życie realizuje się tu i teraz, a nie w życiu po śmierci” – mówi Mediom Watykańskim brat Thomas Freidel OFMConv, odpowiedzialny za Muzeum Skarbu Bazyliki Świętego Franciszka w Asyżu.

Stefanie Stahlhofen i Daniele Piccini – Watykan
CZYTAJ DALEJ

G. Braun chciał zatrzymać ginekolog, która dokonała aborcji na 9-miesięcznym Felku

2025-04-16 17:43

[ TEMATY ]

aborcja

Grzegorz Braun

ginekolog

9 miesięczne dziecko

Felek

x.com/JSmigowski

Grzegorz Braun próbuje dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolog Gizeli Jagielskiej

Grzegorz Braun próbuje dokonać zatrzymania obywatelskiego ginekolog Gizeli Jagielskiej

Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował w środę dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.

O oleśnickim szpitalu stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą publikacji na temat historii pacjentki z Łodzi, która zdecydowała się na przeprowadzenie tam aborcji z powodu zagrożenia jej zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję