Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

Ochotnicy miłości bliźniego

Niedziela lubelska 50/2019, str. V

[ TEMATY ]

wolontariat

Lublin

Justyna Domaszewicz

Kierownictwo lubelskiego Centrum Wolontariatu

Kierownictwo lubelskiego Centrum Wolontariatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staś Gawroński nie mówi po polsku, choć pochodzi z rodziny polskich dyplomatów, spokrewnionej z bł. Pier Giorgio Frassatim. 20 lat temu Staś przewodził wolontariuszom wspomagającym przyjęcie milionów pielgrzymów przybywających do Rzymu na Jubileusz 2000. Tuż przed inauguracją tamtego wydarzenia, w grudniu 1999 r., przyjechał do Lublina i podzielił się swoim doświadczeniem służby ludziom. Wtedy swoją działalność rozpoczynało lubelskie Centrum Wolontariatu.

Znaki nadziei

Lubelski wolontariat to długa lista dzieł miłosierdzia, przede wszystkim jednak są to historie ludzi. Mam przywilej od wielu lat towarzyszyć takim osobom. Magdalena jeszcze jako studentka była wolontariuszką w świetlicy przy kościele Ducha Świętego. Tam pomagała dzieciom ze starówki w nauce i ze swojego kieszonkowego kupowała maluchom czapki na zimę. Najmocniej przeżyła tragedię pięcioletniego Grzesia; sąd rodzinny skierował go do sierocińca, ojciec siedział w więzieniu, matka alkoholiczka zaniedbała opiekę nad ośmiorgiem dzieci. Magda czuła, że świetlica nie wystarczy, aby uratować los chłopca. Po studiach została jego matką w formule rodziny zastępczej, przyjęła do swojego mieszkania, przygotowała do Pierwszej Komunii św. i wytrwale wychowywała. Dziś Grześ to dorosły mężczyzna z własną firmą, dobrze radzący sobie w życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ola, obecnie siostra Honorata w Zgromadzeniu Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej („siostry z Orlika”), na studiach woziła zupę bezdomnym w Lublinie, z innymi wolontariuszami częstowała ich gorącą herbatą przy dworcach. Tamtą służbę kontynuuje teraz w Domu Seniora w Więcborku; ma pod opieką kilkadziesiąt kobiet i mężczyzn, jednym podaje posiłki, innych przewija kilka razy dziennie.

Behnam uciekł z rodzimego Iranu przed prześladowaniami. W Polsce trafił do ośrodka dla uchodźców w Bezwoli, gdzie poznał wolontariuszy z Lublina. Pomogli mu odnaleźć się, uczyli języka i polskich zwyczajów. Obecnie Behnam sam jest wolontariuszem; dzięki znajomości perskiego i arabskiego pomaga w Lublinie imigrantom z Bliskiego Wschodu.

Reklama

W Lublinie i na świecie

Jesteście znakiem nadziei w naszych czasach. Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z brakiem nadziei i cierpieniem, otwieracie niewyczerpane źródła poświęcenia, dobroci posuniętej aż do heroizmu, które wypływają z ludzkiego serca – pisał 20 lat temu św. Jan Paweł II w przesłaniu do wolontariuszy na całym świecie. Był to w historii Kościoła pierwszy papieski dokument skierowany do „ochotników miłości bliźniego”.

Pierwsi zorganizowani wolontariusze pojawili się w Lublinie przy kościele Ducha Świętego pod koniec ubiegłego wieku. Inspirowali się m.in. misją Stasia Gawrońskiego, ale przede wszystkim nauczaniem św. Jana Pawła II. Dziś to tysiące ludzi służących chorym dzieciom, bezdomnym, więźniom, uchodźcom, młodzieży w konflikcie z prawem, dzieciom z zaniedbanych dzielnic, osobom dotkniętym chorobami psychicznymi oraz samotnym. Centrum Wolontariatu prowadzi trzy ośrodki wsparcia dla osób bezdomnych, dom przejściowy dla opuszczających zakłady karne, świetlice dla dzieci, ośrodek integracji dla uchodźców i imigrantów.

W wielu miejscach na świecie cierpi człowiek i woła o drugiego człowieka – mówił św. Jan Paweł II. Wierni temu wezwaniu lubelscy wolontariusze śpieszyli z pomocą powodzianom w Niemczech, Czechach i Serbii; przyjmowali dzieci z Gruzji po wojnie z Rosją. Podejmują dzieła solidarnościowe ze wspólnotami katolickimi na Kubie, prowadzą misje charytatywne na Białorusi, Ukrainie, w Afryce, Iraku i Indiach.

Seniorzy i uczniowie

Najstarszy wolontariusz, pan Leszek, ma 85 lat; świetnie sprawdza się w roli animatora zajęć dla dzieci z trudnych rodzin. Najmłodsi ochotnicy kończą szkoły podstawowe i organizują zabawy w szpitalu klinicznym dla dzieci. Wśród wolontariuszy są lekarze i pielęgniarki, szefowie firm, nauczyciele akademiccy, studenci, także z kilkudziesięciu z krajów spoza Polski.

Poszczególnymi programami realizowanymi przez Centrum Wolontariatu kieruje zarząd oraz koordynatorzy. Wiodącymi postaciami są Katarzyna Braun – obecnie wspomagająca wolontariat naukowo poprzez pracę na KUL, Jacek Wnuk – wieloletni szef organizacji, Justyna Orłowska – reprezentująca nasz region w strukturach krajowych, Jolanta Woźniak – animująca młodsze grupy oraz Wojciech Wciseł – specjalizujący się w pomocy imigrantom i uchodźcom.

2019-12-10 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Słowa z Kibeho

Niedziela częstochowska 50/2019, str. VI

[ TEMATY ]

Częstochowa

misje

wolontariat

Afryka

wolontariusze

Zdjęcia: Archiwum prywatne

Jola Stolarczyk i jej ciekawi świata uczniowie

Jola Stolarczyk i jej ciekawi świata uczniowie

Co łączy Matkę Bożą Lgocką z Matką Słowa z Kibeho i Matką Bożą z pallotyńskiej kaplicy w podwarszawskich Ząbkach? To Jola Stolarczyk, misyjna wolontariuszka, z Kolonii Lgota Wielka k. Radomska, do niedawna nauczycielka plastyki, od lat współpracująca z parafią w Lgocie Wielkiej, gdzie upiększała i projektowała. Nie myślała, że kiedyś będzie to robiła na misjach

O możliwości wyjazdu dowiedziałam się od przyjaciół z Radomska – mówi Jola. – Wraz z nimi wybrałam się w lutym 2018 r. do Warszawy na spotkanie wolontariatu prowadzonego przez werbistów. Zobaczyłam tam wiele młodych osób, zapalonych do udziału w misjach. Czy może to być moja droga? Czy ja, emerytka, podołam takim wyzwaniom? Kiedy udałam się do swojego pokoju, na modlitwie pytałam Boga, czy to jest dla mnie. Następnego dnia otrzymałam odpowiedź. W drodze na śniadanie o. Michał rzucił radośnie: – W lipcu jedziemy do Rwandy! Odpowiedziałam: – Chętnie, jeśli tylko będę do czegoś potrzebna. – Na pewno będziesz – zapewnił. Wylecieliśmy na miesiąc. Zakwaterowano nas w domu misyjnym w Kibeho.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński: dzisiaj uczeń staje się nauczycielem

2024-06-27 16:12

[ TEMATY ]

szkoła

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Wokół szkoły narasta niepokój - uważa biskup Piotr Turzyński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Według niego, dzisiaj uczeń staje się nauczycielem, gdzie mówi się wyłącznie o prawach, a nie obowiązkach dzieci i młodzieży. Bp Turzyński zaprosił na pielgrzymkę nauczycieli i wychowawców, która odbędzie się w dniach 1-2 lipca na Jasnej Górze.

Bp Piotr Turzyński powiedział, że władze oświatowe, chciałyby młodzież zostawić bez wartości, w pustce, bez religii, bez etyki, gdzieś poza dobrem i złem, co nie jest możliwe. Mówi również, że obserwujemy olbrzymi zwrot w sposobie wychowania, czy spojrzenia na szkołę.

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Klasycznie u św. Kingi

2024-06-27 14:24

materiały prasowe

W niedzielę, 30 czerwca, o godz. 19.00 we wznoszonej świątyni pw. św. Kingi w Świdniku (ul. Klonowa) zabrzmią utwory Bacha, Haydna i Mozarta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję