Odbyła się ona w dniach 28-30 listopada br. w Watykanie, a pomysłodawcą była Papieska Rada ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, na czele której stoi abp Rino Fisichella. Na tę konferencję zaproszono wielu wspaniałych mówców. To była trzydniowa uczta duchowo-intelektualna, podczas której uczestnicy pochylali się nad problemem: jak dotrzeć do ludzi z Dobrą Nowiną i jak zrealizować program pontyfikatu Ojca Świętego zapisany w treści tej adhortacji. Pierwsza konferencja na ten temat, miała miejsce pięć lat temu, a obecna była kontynuacją rozpoczętej wówczas refleksji. Uczestnicy przez trzy dni mieli okazję wysłuchać 14 konferencji, w tym wygłoszonej przez samego Papieża.
Nie sposób napisać o wszystkim. Podzielę się trzema myślami, które szczególnie mi utkwiły po wysłuchaniu Ojca Świętego, o. Marko Rupnika SJ i kard. Luisa Antoniego Tagle z Filipin. Zapamiętałem trzy terminy: łaska, świadectwo, prostota. Te słowa to swego rodzaju klucz do skutecznej ewangelizacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Papież Franciszek podkreślał wartość chęci i zapału w przekazywaniu wiary od osoby do osoby. Posłużył się przykładem Marii Magdaleny, która odkryła pusty grób Jezusa i zaraz z radością orędzie przekazała innym, by mogli się tym zachwycić i uwierzyć. Podkreślił też, by pamiętać o pierwszeństwie łaski Bożej. Nasze działanie jest ważne, ale i tak najpierw działa Bóg. Stąd ważne są słowa Franciszka: – Pamiętaj, zanim cokolwiek powiesz i gdziekolwiek pójdziesz, tam już jest i działa Duch Święty. On jest gwarantem naszej skuteczności.
Waga świadectwa
Ojciec Rupnik w swojej konferencji wskazywał na wagę świadectwa. Ono przemienia ludzkie myślenie. Posłużył się przykładem swojego pobytu w wojsku jugosłowiańskim. Jeden z oficerów zarzucał mu, że głupotą jest wierzyć i mówić innym o jakimś zmartwychwstałym Chrystusie. Ojciec Marko odpowiedział, że on w tym się nie specjalizuje. Czyni w życiu tak, jak czynili jego rodzice. Oni swoją postawą dali mu świadectwo Zmartwychwstania i on dzięki temu wierzy i czyni jak rodzice. Zaskoczony oficer odczuł ogromne wyrzuty sumienia, nie mógł przestać o tym myśleć. Jego rodzice też mu to przekazali, ale on poszedł błędną drogą. Pod wpływem odważnego świadectwa kleryka Rupnika zaczął się zastanawiać nad swoim życiem. Cierpliwie i odważnie świadczyć, to drugi klucz do skuteczności. Ks. Marko powiedział też, że nasze życie jest jedynie szkicem, Bóg dopełnia reszty. Kiedy pozwolimy mu na to, nasze życie staje się piękne pięknem Boga.
Good newsy
Kard. Tagle, człowiek niezwykle wykształcony i mądry, zwracał uwagę na prostotę w przekazywaniu wiary. Kilka razy podkreślał, jak ważne jest, by przekazywać sobie nawzajem tzw. good newsy (dobre informacje). Umieć zauważyć dobre wydarzenia i opowiadać innym. Good newsy tworzą wspólnotę. Sam opowiedział historię, gdy stojąc w korku w Manilii został zewangelizowany przez biedaka sprzedającego słodycze, który swojemu biskupowi podarował jedno pudełko. Zauważył to i zaraz też przekazał w niedzielnej homilii. Pokazał przykład człowieka oddającego dla innych rzeczy, które mogłyby przynieść mu zysk.
W konferencji uczestniczyło 1300 osób z 80 krajów świata. To był żywy Kościół, silny Kościół.