Reklama

Głos z Torunia

Po prostu Ojciec

Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, książę Kościoła, a dla przyjaciół – po prostu Ojciec.

Niedziela Ogólnopolska 19/2020, str. 61

Ks. Paweł Borowski

Bp Józef Szamocki i dk. prof. Waldemar Rozynkowski z pasją opowiadają o Prymasie Tysiąclecia

Bp Józef Szamocki i dk. prof. Waldemar Rozynkowski z pasją opowiadają o Prymasie Tysiąclecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy to szczęście, że wielokrotnie gościł na terenach naszej diecezji. W niezwykle trudnym czasie jego spokój ducha i głęboka wiara przynosiły ukojenie i zapewnienie, że Bóg czuwa nad wszystkim.

Ostatnia z wizyt kard. Wyszyńskiego w naszej diecezji (składającej się obecnie z części diecezji chełmińskiej i archidiecezji gnieźnieńskiej, którą zarządzał) miała miejsce online – to cykl internetowych spotkań poświęconych jego postaci transmitowanych przez stronę diecezji, zainicjowanych nieprzypadkowo w uroczystość św. Wojciecha BM. – Władzą Prymasa była służba w prawdzie i miłości – przypomniał bp Józef Szamocki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zawsze wolny

Dk. prof. Waldemar Rozynkowski zachęcił, aby sięgać po Zapiski więzienne Prymasa i poznawać, jak podczas trzyletniego internowania czerpał siły z Boga. Klasztor Kapucynów w Rywałdzie to pierwszy etap jego uwięzienia (26 września – 12 października 1953 r.). Dziś w sali pamięci jemu poświęconej znajdziemy m.in. drogę krzyżową, którą narysował na ścianie ołówkiem. A jednak, tak jak św. Paweł do Listry, tak i Prymas wrócił po latach do Rywałdu, by we wrześniu 1972 r. koronować figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus.

Na przekór

Reklama

Przy kościele pw. Chrystusa Króla w Toruniu stoi pomnik kard. Wyszyńskiego. Prymas uczestniczył tam w obchodach tysiąclecia chrztu Polski w 1966 r. Nie odbyły się przed ratuszem, ponieważ władze ludowe kilka dni przed terminem postanowiły przenieść tam święto państwowe. Kościół na Mokrem został zbudowany niecałe 40 lat wcześniej w dzielnicy przemysłowo-robotniczej. Na Mszę św. przybyły niezliczone rzesze wiernych.

Po południu kard. Wyszyński wraz z biskupami wyruszył do konkatedry w Chełmży. Miał jechać inną trasą, ale władze zorganizowały tam wyścig kolarski. Wobec tego pojechał przez Różankowo, Łubiankę, Biskupice i Kończewice. Jak mówi dk. prof. Rozynkowski: – Może nawet nie wiemy, że przejeżdżał przez naszą miejscowość.

W drodze

A tymczasem kard. Wyszyński, jak przystało na Ojca – ojcował. Przybywał do naszej diecezji na duże uroczystości, jak pogrzeb bp. Adolfa Piotra Szelążka w Toruniu (1950), poświęcenie tablicy ku czci kapłanów męczenników w Działdowie (1967), koronacja ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy na toruńskich Bielanach (1967) i figury Matki Bożej w Lipach k. Lubawy (1969). Erygował kościół w Cierpicach (1970), nawiedził wszystkie kościoły toruńskiej Starówki i kaplicę sióstr elżbietanek, wizytował kościół pw. Świętych Piotra i Pawła na Podgórzu, spotkał się z siostrami pasterkami w Jabłonowie, ale nie zapominał o małych miejscowościach, jak Otłoczyn czy Grabie. A co mają powiedzieć mieszkańcy Rudaka? Kiedy proboszczowi groziło internowanie, zapowiedział, że w razie jego nieobecności osobiście zajmie się parafią.

Nie oszczędzał się. Jak sam powtarzał: – Ludzie mówią, że czas to pieniądz, a ja wam mówię, że czas to miłość! ?

2020-05-05 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchody 8. rocznicy śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć

2025-01-23 18:57

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

8 rocznica

materiał prasowy/Fundacja im. Heleny Kmieć

Sługa Boża Helena Kmieć

Sługa Boża Helena Kmieć

24 stycznia 2025 r. mija 8 lat od tragicznej śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć - wolontariuszki misyjnej, która zginęła w Boliwii.

Do Ameryki Południowej Helena wyjechała na wyjazd misyjny z Wolontariatu Misyjnego Salvator. W Boliwii miała pełnić posługę w ochronce dla dzieci, lecz ta misja potoczyła się inaczej. O Helenie Kmieć pamiętają i każdego dnia inspirują się wolontariusze ze wspólnoty Wolontariatu Misyjnego Salvator. Podczas Spotkania Ogólnopolskiego w Trzebini - 1 lutego 2025 r. - pragną w szczególny sposób upamiętnić Sługę Bożą Helenę Kmieć.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek Salezy

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

św. Stanisław

Edycja Świętego Pawła

Drodzy bracia i siostry, „Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 2 miliony pielgrzymów!

2025-01-24 19:09

Małgorzata Pabis

    Ponad dwa miliony pielgrzymów z różnych stron świata odwiedziło Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w 2024 roku.

Jak wynika ze statystyk, do łagiewnickiego Sanktuarium w minionym roku przybyło 2 106 390 pątników. W Punkcie Informacyjnym zgłosiło swój pobyt 71 grup (33 tysiące osób, w tym ponad 10 tys. dzieci pierwszokomunijnych). W kaplicach dolnej bazyliki uczestniczyło w Mszach świętych oraz prelekcjach ponad 1000 grup – w sumie 52 165 pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję