W grudniu 1943 r., dzięki staraniom prof. dr Tadeusza Konopińskiego i dr Juliusza Nowaka-Dłużewskiego, uruchomiono w Kielcach tajne komplety na poziomie uniwersyteckim. Studia prowadzono pod patronatem
okupacyjnego Uniwersytetu Poznańskiego, czyli Tajnego Uniwersytetu Ziem Zachodnich. Wydział prawa został zorganizowany i działał pod opieką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Pierwsze zajęcia dla I roku polonistyki odbyły się 16 grudnia 1943 r. Nieco później uruchomiono wykłady z historii, prawa, medycyny, chemii, farmacji, prawa kanonicznego i germanistyki. Pod koniec
okupacji ilość słuchaczy na wszystkich kursach wynosiła ponad 250 osób. Kadra naukowa - ponad 50. profesorów, docentów, adiunktów i asystentów, rekrutowała się z pracowników różnych polskich uczelni.
Filozofią kierował prof. dr Ludwik Jaxa-Bykowski, polonistyką - dr Juliusz Nowak-Dłużewski, historią - ks. prof. dr Józef Umiński, germanistyką - dr Franciszek Boehm, chemią - prof. Jerzy Suszko, prof.
Stanisław Glixelli i dr Helena Malinowska, farmacją - dr Helena Malinowska, medycyną - dr Józef Kalisz, prawem cywilnym i kanonicznym - ks. prof. Piotr Kałwa.
Wykłady z architektury i urbanistyki, w ramach filii Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, prowadził w swojej pracowni prof. Bohdan Pniewski. O randze kursów architektury świadczą nazwiska
wykładowców: prof. Jana Zachwatowicza, Kazimierza Skórewicza, Zygmunta Kamińskiego.
Zajęcia, wykłady i ćwiczenia z przedmiotów humanistycznych organizowano w kilku punktach miasta, najczęściej w mieszkaniach prywatnych. Na zajęcia z chemii i medycyny wykorzystywano pracownie zakładu
badania środków żywności oraz pomieszczenia szpitala przy ul. Kościuszki. Na zapleczu jednej z aptek urządzono laboratorium chemiczne. Zajęcia z historii prowadzono w miejskim archiwum.
- 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.
W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.
W homilii podczas Mszy św. we włoskim więzieniu Rebibbia, Ojciec Święty przekazał osadzonym dwie rady: widzieć w nadziei kotwicę i trzymać mocno w dłoniach jej sznur oraz otworzyć na oścież drzwi własnego serca.
Otwierając Drzwi Święte w rzymskim więzieniu Rebibbia, Papież podkreślił, że chciał je otworzyć właśnie w tym miejscu, aby każdy „miał możliwość otwarcia na oścież drzwi serca i zrozumieć, że nadzieja nie zawodzi”. Powtórzył te słowa także w krótkiej, wygłoszonej z głowy homilii, przypominając, że nadzieja pozostaje niezawodna, nawet wówczas gdy po ludzku niczego nie da się rozwiązać.
Czy ateista może napisać jasełka? Przed nami fascynująca historia Jeana-Paula Sartre’a, filozofa-egzystencjalisty, który w trudnych czasach stalagu jenieckiego w Trewirze stworzył głęboko poruszające jasełka.
To dzieło, choć stworzone przez niewierzącego, poruszało ważne motywy religijne i filozoficzne. Główny bohater, Bariona, jest człowiekiem, który sprzeciwia się rzymskiemu okupantowi i pragnie, by rodziło się jak najmniej dzieci. Jednak w miarę rozwoju akcji doświadcza przemiany, która pozwala mu spojrzeć na rzeczywistość z nowej perspektywy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.