Reklama

Królowa na poważnie

Niedziela warszawska 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie jesteśmy jedynym narodem, który Matkę Bożą nazywa swoją Królową. Wcześniej zrobili to Francuzi, Węgrzy i Włosi. Nieco później - Meksykanie. A niezależnie od partykularnych intronizacji jest Ona przecież Królową Nieba i Ziemi, w tym również Polski. I to nie z ludzkiej inicjatywy. Królowanie Matki Bożej jest udziałem w królowaniu Jej Syna, któremu zostały poddane wszelkie władze i moce i panowania. Każdy z nas, chcąc nie chcąc podlega Jego władzy. Jako istota wolna może tylko nie chcieć świadomie wypełniać Jego nakazów. Ale to nie znaczy, że Bóg nie decyduje o życiu i śmierci np. ateistów. W sensie zewnętrznym Królestwo Boże jest bowiem jak sieć zagarniająca ryby wszelkiego rodzaju, bez pytania ich o zgodę.
W znaczeniu wewnętrznym - duchowym, Królestwo Boże jest tam, gdzie wolę Bożą traktuje się jako świętą i niepodważalną. Granice tego królestwa przebiegają przez środek naszych serc i każdego dnia mogą się powiększać lub kurczyć. W tym znaczeniu świadome uznawanie królowania Chrystusa i Jego Matki ma najgłębszy sens jako akt pobożności.
Nazywanie Matki Bożej Królową Polski jest więc zadeklarowaniem szczególnej gorliwości w spełnianiu Jej słów: "Uczyńcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie". Jest to w praktyce uroczyste ślubowanie wyjątkowego zatroskania na polskiej ziemi o życie treścią Dekalogu, Ośmiu Błogosławieństw i Przykazania Miłości.
Tytuł Królowej Polski brzmi dziś trochę archaicznie. Przeminęły bowiem czasy monarchów. A tam, gdzie się jeszcze ostali, pełnią rolę turystycznych atrakcji. Brytyjska królowa nie ma przecież nic do powiedzenia w sprawach państwa.
A co z Królową Polski? Nie chodzi przecież o to, by Ją uczcić raz do roku, ale żeby w codziennym postępowaniu kierować się wolą Jej Syna. W przeciwnym razie czcigodny tytuł mógłby brzmieć jak szyderstwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Betlejem: przygaszona radość z narodzenia Chrystusa

2024-12-26 09:32

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican News

W Betlejem, obchody pamiątki narodzenia Pana Jezusa, również w tym roku nosiły piętno trwającej wojny. Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji. Wspólnota katolicka mimo wszystko bardzo uroczyście celebrowała bożonarodzeniowe liturgie pod przewodnictwem łacińskiego patriarchy Jerozolimy.

Podczas ingresu do Betlejem kard. Pierbattista Pizzaballa wspomniał o swojej wizycie w Gazie i zaapelował do wiernych, aby przykład odwagi tamtejszych chrześcijan był wzorem do niesienia nadziei mimo smutku z powodu rozlewu krwi i cierpienia.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 365 mln chrześcijan prześladowanych na całym świecie

2024-12-26 16:33

[ TEMATY ]

prześladowania

prześladowania chrześcijan

Włodzimierz Rędzioch

Chagall - "Białe Ukrzyżowanie

Chagall - Białe Ukrzyżowanie

Papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie nawiązując do przypadającego dziś święta św. Szczepana Pierwszego Męczennika wezwał także do modlitwy za chrześcijan prześladowanych z powodu swej wiary. „Maryjo, Królowo Męczenników, pomóż nam być odważnymi świadkami Ewangelii, dla zbawienia świata” - powiedział Ojciec Święty. Według międzywyznaniowej organizacji pomocowej Open Doors ponad 365 mln chrześcijan na całym świecie jest narażonych na wysoki poziom prześladowań i dyskryminacji ze względu na swoją wiarę - to jeden na siedmiu chrześcijan. Organizacja od ponad 30 lat opracowuje ranking 50 krajów o największych prześladowaniach chrześcijan.

Podziel się cytatem Według raportu, Korea Północna po raz kolejny znalazła się na szczycie negatywnego rankingu najcięższych prześladowań, a za nią uplasowały się Somalia, Libia, Erytrea, Jemen, Nigeria, Pakistan, Sudan, Iran i Afganistan. Najbardziej zaludnione kraje świata, Indie i Chiny, zajmują odpowiednio 11. i 19. miejsce.
CZYTAJ DALEJ

Projektant zabawek erotycznych dla dorosłych prezentuje szopkę na wystawie watykańskiej

2024-12-26 11:08

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Nie osłabły kontrowersje wokół maskotki o nazwie „Luce”, jaką dla Watykanu na Rok Jubileuszowy zaprojektował Simone Legno, włoski twórca marki Tokidoki. Nie tak dawno okazało się, że firma współpracowała także z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Podobnie jak nowa maskotka, wraz z towarzyszącymi jej dodatkowymi maskotkami o imionach Fe, Xin i Sky, erotyczne zabawki są inspirowane japońską estetyką kiczu – podaje portal „Life Site News”. Firma Tokidoki promowała też miesiąc gejowskiej „Dumy” materiałami podobnymi w stylu do watykańskich maskotek. Teraz Simone Legno zaprezentował swoją szopkę w ramach wystawy „100 szopek w Watykanie”.

Lovehoney zainicjowała we współpracy z Tokidoki nową serię swoich erotycznych produktów w październiku 2016 r. Pooneh Mohajer, współzałożycielka Tokidoki, stwierdziła wówczas, że nowy projekt ma na celu promowanie „znaczenia zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”. Docelowy klient to dla obu firm osoby w wieku od 18-30 ze względu na popularność w tej grupie kultury japońskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję