W listopadzie 1991 r. bp Józef Michalik zainicjował w naszej diecezji działalność grup Przyjaciół Paradyża. Pierwsze powstały zwłaszcza w tych parafiach, z których wywodzili się wyświęceni już kapłani
lub klerycy. W sposób naturalny należą do nich rodziny powołanych oraz członkowie innych parafialnych grup modlitewnych. Osoby te chcą otoczyć pomocą duchową i materialną kleryków, diakonów i kapłanów.
Szczególny swój udział w tych grupach mają także chorzy. - W naszej grupie jest 30 osób, w tym 9 osób chorych, które leżą w domu. Te osoby szczególnie ofiarowują swoje cierpienie w intencji powołanych
- mówi Barbara Skalska, liderka grupy z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej.
Przyjaciele Paradyża zobowiązują się do codziennej modlitwy w intencji duchownych już wyświęconych, kleryków przygotowujących się do święceń i posługi kapłańskiej, licznych powołań do stanu kapłańskiego
i życia zakonnego, uczestnictwa w comiesięcznej Mszy św. (pierwszy czwartek miesiąca) w intencji duchowieństwa i powołań, adoracji Najświętszego Sakramentu i modlitwy za zmarłych kapłanów. Poza tym członkowie
grup zobowiązani są do składania ofiar materialnych na utrzymanie seminarium duchownego i fundowania stypendiów dla kleryków będących w trudnej sytuacji materialnej. - Nasza grupa postanowiła - mówi B.
Skalska - modlić się za V i VI rok seminarium indywidualnie. Znaczy to, że każdy otrzymuje pod swoją opiekę modlitewną kleryka z V roku i diakona z VI, za którego modli się cały rok. W zielonogórskiej
parafii grupa Przyjaciół zaprasza na swoje comiesięczne spotkania albo księży, za których się modliła, albo kleryków lub diakonów będących na parafii na praktyce, czy po prostu studentów Seminarium odwiedzających
parafię. Spotkania takie, jak stwierdza Barbara Skalska, dają poczucie bliskości z omadlanymi, jak i możliwość dowiedzenia się o aktualnej ich sytuacji.
Dwa razy do roku Przyjaciele Paradyża spotykają się na formacji w seminarium. Co roku w maju, w niedzielę Dobrego Pasterza, odbywa się diecezjalna pielgrzymka Przyjaciół
Paradyża, a we wrześniu członkowie grup przyjeżdżają do seminarium na swoje rekolekcje. - Wyjazdy do Paradyża - mówi B. Skalska - dają możliwość osobistego kontaktu i zapoznania się z klerykami, za
których się modlimy. Wtedy też często słyszymy w czasie homilii czy spotkań indywidualnych, że to właśnie nasza modlitwa jest im potrzebna do życia jak tlen.
Do każdej z grup Przyjaciół Paradyża dociera też specjalnie dla nich napisany list z seminarium. Oprócz przesłania teologicznego, charakterystycznego dla danego okresu liturgicznego, zawiera on dane
dotyczące uczących się w seminarium kleryków, a także przedstawia on aktualne wydarzenia z życia seminaryjnego. Oprócz tego stały kontakt listowny utrzymują poszczególni członkowie grupy z konkretnymi
klerykami czy diakonami, za których się modlą. - W listach klerycy często dziękują za to, że oprócz ich najbliższych jest jeszcze ktoś, kto wyprasza im łaski u Boga - mówi Liderka. O tej żywej więzi między
Przyjaciółmi a omadlanymi alumnami świadczy także to, że dzień przed święceniami grupa zamawia Mszę św. w intencji wyświęcanych, a po niej w ich intencji trwa w adoracji przed Najświętszym Sakramentem.
Grupa z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej szuka dla siebie nowych form rozwoju i ubogacania się, dlatego też dwa razy do roku spotykają się na wspólnej modlitwie i wymianie doświadczeń z grupą
Przyjaciół Paradyża z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Zielonej Góry. W tym roku po raz pierwszy grupa odwiedziła w Wielki Czwartek mieszkańców Domu Księży Emerytów, aby złożyć im życzenia
i zaprosić na swoje spotkania. Chcieliby, aby doświadczenia kapłani podzielili się z nimi bogactwem swego powołania.
Obecnie w diecezji, jak podaje ks. Paweł Bryk - diecezjalny duszpasterz powołań, jest ponad dwa tysiące zdeklarowanych członków Przyjaciół Paradyża, działających w co trzeciej parafii diecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu