Reklama

Niedziela Kielecka

Dom nadziei otwarty

Busko-Zdrój, diecezja, region, a przede wszystkim chorzy i ich rodziny czekali na to miejsce 20 lat. 2 października bp Jan Piotrowski poświęcił nowy obiekt hospicyjny.

Niedziela kielecka 43/2020, str. I

[ TEMATY ]

hospicjum

poświęcenie

Busko

T.D.

Uroczystość poświęcenia buskiego hospicjum

Uroczystość poświęcenia buskiego hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie zgromadziło liczne grono gości, szczególnie tych, którzy za różne sposoby włączali się w dzieło budowy.

Z zaangażowaniem

Obiekt nazwano: „Hospicjum Busko. Dzieło Ludzi Dobrego Serca”. Prowadzi je kielecka Fundacja św. Brata Alberta, która podjęła się dzieła budowy. Jej prezes Marian Jaworski dziękował osobom szczególnie zaangażowanym. Jak wyjaśniał, wbudowane zostały dwa kamienie węgielne, pierwotnie o innym przeznaczeniu (fragment skały z bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie oraz pochodzący z płyty marmurowej z wygrawerowanym napisem „Pomnik Chrystusa Zbawiciela Świata, który poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II w 1997 roku”). Padło wiele ciepłych słów i podziękowań, m.in. dla harcerzy czy szkolnego wolontariatu. Przy wejściu do hospicjum ustawiono popiersie buskiego przedsiębiorcy Mieczysława Sasa, którego wkład finansowy był bardzo znaczny. Figura Brata Alberta, logo fundacji, nasadzenie roślin – dopełniają wizerunek nowej placówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zakorzenienie w chrześcijańskiej Caritas

Msza św. polowa była sprawowana na zewnątrz hospicjum. Bp Piotrowski zauważył w homilii, że realizacja jest „darem wielu ludzi dobrych serc oraz bardzo ważnym miejsce na mapie regionu”.

Odwołując się do obchodzonego wówczas święta Aniołów Stróżów, biskup kielecki przypisał im symbolicznie imiona osób związanych z dziełem hospicjum: Marian, Jarosław, Adam, Stanisław... Przypomniał, że dzieło to wyrasta z chrześcijańskiej Caritas oraz, że Kościół w swoich działaniach „był zawsze liderem w dziełach miłosierdzia”. Nowy obiekt nazwał „Domem pisanym przez duże D”, wspominał postawę św. Brata Alberta oraz zauważył, że mimo zaawansowanej opieki socjalnej wciąż są ludzie w potrzebie, wciąż są chorzy. – Życzę wam, aby ten wyjątkowy dom był zawsze domem nadziei, a nie tylko miejscem umierania, mimo że nie zabraknie w nim bólu i cierpienia. Niech w osobach wszelkiego personelu i kierownictwa przechadza się miłosierny samarytanin, ten, który świadczy pomoc w cierpieniu – mówił biskup kielecki.

Budowa hospicjum w Busku-Zdroju kosztowała ok. 20 mln zł. Łączna powierzchnia to ok. 3 tys. m kw.

Podziel się cytatem

Milionowa inwestycja

Inicjatorem budowy hospicjum był kapelan szpitalny ks. Mariusz Koza, a budowę od początku prowadziła kielecka fundacja św. Brata Alberta. Inwestycja była przerywana ze względu na brak środków finansowych. Wznowiono ją dzięki 10-milionowej unijnej dotacji. Jarosław Zatorski – koordynator budowy hospicjum, mówi o działalności prowadzonej w trzech obszarach: poradni opieki paliatywnej, hospicyjnej oraz zakładu opiekuńczo-leczniczego. – Docelowo znajdzie tu opiekę 94 chorych, głównie dla pacjentów z powiatów: pińczowskiego, buskiego i kazimierskiego – wyjaśnia.

2020-10-20 21:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stawką był chrześcijański świat

Gdy mówimy o Cudzie nad Wisłą, zawsze mamy na myśli zwycięstwo Polaków nad wojskami bolszewickimi odniesione 15 sierpnia 1920 r., w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Prawie nigdy nie mówimy natomiast o poświęceniu naszej ojczyzny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, które miało miejsce 27 lipca 1920 r. na Jasnej Górze

Sytuacja Polski była wtedy bardzo dramatyczna. Wydawało się, że wkrótce wojska bolszewickie zdobędą Warszawę i podbiją cały kraj. Episkopat Polski, zebrany na Jasnej Górze 27 lipca 1920 r., pod przewodnictwem prymasa Polski kard. Edmunda Dalbora, dokonał uroczystego oddania i poświęcenia całego narodu i kraju Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Nasi biskupi szukali ratunku dla ojczyzny w Sercu Pana Jezusa, któremu oddali całą Polskę. I wiemy, że się nie zawiedli. Po trzech tygodniach od tego aktu wydarzył się Cud nad Wisłą. W ten sposób Polska i cała Europa zostały uratowane. W tym akcie poświęcenia, wypowiedzianym uroczyście na Jasnej Górze, zawarte było także zobowiązanie: „My, biskupi polscy, idąc śladem poprzedników naszych, którzy pierwsi uprosili zaprowadzenie Mszy Świętej do Twojego Serca, przyrzekamy Tobie, w tej uroczystej chwili, że będziemy szerzyli wśród wiernych, a zwłaszcza w Seminariach Duchownych, nabożeństwo do Boskiego Serca Twego i zachęcali rodziny, aby się poświęcały Twojemu Sercu”. Tego samego dnia biskupi polscy oddali także cały naród Matce Najświętszej i obrali Ją za Królową Polski. Od kiedy bowiem na naszej ziemi stanął krzyż, Maryja stała się Matką narodu polskiego. Do Niej uciekaliśmy się we wszystkich naszych potrzebach i Jej zawierzaliśmy losy naszych rodzin i całego kraju. W sposób szczególny Jasna Góra stała się miejscem tego zawierzenia. To tutaj polscy biskupi, po poświęceniu ojczyzny Bożemu Sercu, zawierzyli ją także naszej Matce i Królowej. Przez ten akt potwierdzili, że Maryja jest drogą do Jezusa i że kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest ściśle związany z nabożeństwem do Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Al-Maghtas znaczy Miejsce Chrztu

Niedziela Ogólnopolska 2/2020, str. 60-61

[ TEMATY ]

chrzest

Jordan

Chrzest Pański

Betania

Margita Kotas/Niedziela

Miejsce chrztu Jezusa

Miejsce chrztu Jezusa

Betania za Jordanem, zgodnie z Biblią miejsce działalności Jana Chrzciciela, która rozkwitła w północnej Jordanii – zielonym ogrodzie pustynnego Królestwa Haszymidzkiego, przyciąga pielgrzymów z całego świata.

Choć w Ewangelii nie ma jednoznacznej wskazówki, która pozwalałaby dokładnie określić miejsce, gdzie prorok Jan ochrzcił Jezusa – na jej kartach pada jedynie lakoniczne: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu” (J 1, 28) – to właśnie tu się je lokuje.
CZYTAJ DALEJ

Los Angeles: Rodzina śpiewa „Regina Caeli” na zgliszczach swojego domu

2025-01-12 09:05

[ TEMATY ]

świadectwo

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com

Jackie i Peter Halpinowie wraz z sześciorgiem dorosłych dzieci śpiewają pieśń maryjną Regina Caeli na ruinach swojego domu. W tle widać, że niebo rozświetla się na pomarańczowo przez ogień, który wciąż płonie.

"Już czuję się uzdrowiony, ponieważ mogliśmy być tam razem jako rodzina i mogliśmy zjednoczyć się dzięki tej pieśni, która tak wiele znaczy dla naszej rodziny" - powiedział 36-letni syn Andrew Halpin.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję