Zwolennicy często mówią o względach sanitarnych, a przeciwnicy – wprost o profanacji Ciała Chrystusa i ciężkim grzechu tych, którzy w ten sposób praktykują przyjmowanie Komunii św. Warto zatem rozważyć, czy przyjmowanie Komunii św. na rękę jest złe.
Kongregacja ds. Kultu w instrukcji Memoriale Domini dopuściła możliwość przyjmowania Komunii św. na dłoń 29 maja 1969 r. Czy przyjmując Ciało Chrystusa na dłoń dokonujemy zatem profanacji Najświętszego Sakramentu, skoro Kościół przywrócił tę starożytną formę? Czy święci żyjący w pierwszym tysiącleciu chrześcijaństwa, aż do XI wieku, wszyscy są potępieni, ponieważ przyjmowali Komunię św. na rękę (czyli – jak chcieliby niektórzy – świętokradzko)? Oczywiście, nie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Można by zapytać, czy dłoń jest bardziej grzeszna niż język? Św. Jakub mówi, że to właśnie „język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało” (Jk 3,6). I dalej Apostoł stwierdza, że „języka (…) nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu. Przy jego pomocy wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi!” (Jk 3,8-10).
A jednak Pan Jezus zechciał pozostać między nami pod postaciami Chleba i Wina. I chce, żebyśmy karmili się Jego Najświętszym Ciałem i Najdroższą Krwią, ponieważ one dają nam życie wieczne! Komunia św. na rękę jest zła, jeśli człowiek, który ją przyjmuje, nie jest święty. Tak samo Komunia św. na język jest zła, jeśli człowiek profanuje ten mały narząd słowami nienawiści, pogardy, pychy, złości, plotek czy przekleństw.
„Święte dla świętych!”. Tak zachęcali się chrześcijanie przed przyjęciem Komunii św. w starożytności. Zatem: kto jest święty, niech przystąpi do ołtarza. Kto nim nie jest, niech czyni pokutę! Przystępując do Eucharystii, mamy stawać się bardziej Jezusowi, mamy być święci. Niech to będzie naszym głównym zmartwieniem na liturgii, czy możemy przyjąć Ciało Chrystusa, czy jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, a spokojne sumienie pozwoli nam godnie i z największym szacunkiem przyjąć Komunię św. – tak jak o nią poprosimy – na język lub na dłoń.