Pytanie czytelnika:
Jestem uczniem liceum. Na lekcji religii katecheta powiedział, że Biblia jest natchniona przez Pana Boga. Zastanawiam się, co to dokładnie oznacza? Proszę o odpowiedź.
Biblia, czyli Stary i Nowy Testament, powstawała przez ponad 2 tys. lat. Wszystkie jej księgi zostały napisane przez osoby wierzące i są zaadresowane do czytelników, którzy również są ludźmi wiary. Niemniej jednak treść owych kilkudziesięciu pism pochodzi wprost od Pana Boga – posłużył się On konkretnymi pisarzami, by utrwalili na piśmie Jego orędzie skierowane do człowieka. Najkrócej rzecz ujmując, Pismo Święte napisano pod wpływem, czyli przed natchnieniem Ducha Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jest więc Biblia owocem współpracy między Bogiem a osobą piszącą. Dlatego też w Starym Testamencie autorzy biblijni prawie 220 razy zapewniają czytających o tym, że to, co znajduje się przed ich oczyma, jest „słowem Bożym”. W Nowym Testamencie zaś zapisano: „To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie” (2 P 1, 20-21); oraz: „Wszelkie Pismo [jest] przez Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3, 16).
Oczywiście, na temat natchnienia biblijnego powstały w Kościele katolickim opasłe tomy naukowych dzieł. Zagadnienie to stało się także przedmiotem wielu oficjalnych dokumentów i soborowych orzeczeń, wydanej na zakończenie w 1965 r. Soboru Watykańskiego II konstytucji dogmatycznej o objawieniu Bożym – Dei Verbum (Boże Słowo).
Podsumowując: w przypadku natchnienia biblijnego Pan Bóg przemawiał do konkretnego człowieka, który zapisał Jego słowa. Jest to zatem swoiste współdziałanie. Konkretna księga, która wtedy powstała, miała dwóch autorów: Boga i człowieka (autora pierwszorzędnego i drugorzędnego). Natchnienie natomiast to nic innego jak nadprzyrodzony wpływ Boży na piszącego. Dzięki niemu Pan Bóg wyposażył ułomnego człowieka we wszelkie dary do tego, by przekazał on potomnym wyłącznie to, co On chciał. Pozostawił mu jednak wszystkie jego zdolności, dlatego w Piśmie Świętym spotykamy tak wiele gatunków literackich – ale to już inny temat, choć bez cienia wątpliwości łączący się z zagadnieniem natchnienia biblijnego.
Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .