Zgromadzenie zostało założone w 1921 r. w Sosnowcu przez sługę Bożego o. Anzelma Gądka, karmelitę bosego, i sługę Bożą m. Teresę Kierocińską. Siostry żyją charyzmatem Bożego dziecięctwa, inspirując się regułą i duchowością karmelitańską. Wzorują swoje życie na Dzieciątku Jezus według praktyki „małej drogi” św. Teresy od Dzieciątka Jezus, patronki rodziny zakonnej. Jej słowa: „Niebem moim będzie czynić dobrze na ziemi” są hasłem zgromadzenia.
Każdego dnia karmelitanki polecają w modlitwie cały Kościół, a szczególnie kapłanów, naszą ojczyznę i każdego, kto w jakikolwiek sposób potrzebuje Bożej pomocy. Przyjmują intencje indywidualne oraz przesyłane drogą elektroniczną. Życie modlitwy łączą z apostolstwem czynnym, pomagając w pracy duszpasterskiej jako katechetki, organistki, zakrystianki oraz prowadząc przedszkola, domy rekolekcyjne, a także podejmując posługę charytatywną. W Polsce pracują w trzech prowincjach: wrocławskiej, krakowskiej i łódzkiej. Posiadają swoje placówki również w innych krajach Europy i na misjach w Afryce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niezależnie od tego, w jakiej jesteśmy sytuacji życiowej, zawsze staramy się odwzorowywać postawę dziecka wobec Ojca.
We Wrocławiu
Reklama
Wrocławską wspólnotę tworzy dziewięć sióstr, które angażują się w pracę w parafii św. Anny we Wrocławiu-Widawie, wykonując posługi zakrystianki, organistki i katechetki. Pod koniec ubiegłego roku razem z całym zgromadzeniem siostry rozpoczęły świętowanie roku jubileuszowego. Wraz z innymi wspólnotami lokalnymi włączyły się w uroczystości inaugurujące, które miały miejsce w Domu Generalnym w Warszawie. – Przygotowania do jubileuszu trwały 3 lata. Pierwszy rok przygotowań to rok przeproszenia za wszystkie uchybienia. Drugi rok, którego patronką była św. Teresa od Dzieciątka Jezus, to rok prośby. Prosiłyśmy o nowe powołania, o łaski dla każdej z sióstr i dla osób, wśród których pracujemy i którym posługujemy. A dopiero ten obecny rok rozpoczął właściwy jubileusz, bo dokładnie 100 lat od założenia zgromadzenia minie 31 grudnia br. To jest rok dziękczynienia i uwielbienia Pana Boga za to wielkie dzieło, które uczynił. I dziękujemy Mu za to, że nas powołał do tego zgromadzenia – mówi s. Kasjana od Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, przełożona wrocławskiej wspólnoty. – Jak będziemy świętować? Chciałybyśmy zorganizować główną uroczystość w maju, razem z jubileuszem naszego domu we Wrocławiu. Chciałybyśmy, aby to była Msza św. z udziałem wiernych i mamy nadzieję, że do maja unormują się już wszystkie sprawy związane z pandemią.
– W naszym kościele parafialnym rozpoczęłyśmy obchody jubileuszowe od wstawienia baneru, który o tym przypomina. Ksiądz proboszcz wprowadził wiernych w temat, a my chcąc podzielić się z nimi tym, co robimy, przygotowałyśmy prezentację o naszej posłudze na tym terenie – mówi s. Konstantyna od Krzyża.
Charyzmat i działalność
– Trzeba rozróżnić dwie rzeczy – to, czym żyjemy, i to, co robimy na zewnątrz. Czym żyjemy? Żyjemy dziecięctwem na wzór Jezusa, który zawsze był Synem swojego Ojca. Często to powtarzamy: czy Pan Jezus był w żłóbku, czy na krzyżu, zawsze był Synem Ojca. I my też, niezależnie od tego, w jakiej sytuacji życiowej jesteśmy, zawsze staramy się odwzorowywać tę postawę dziecka wobec Ojca, Syna wobec Ojca. Taką postawę, którą miał Pan Jezus. To jest to, czym żyjemy, czym się karmimy i czym też dzielimy się z innymi – mówi s. Judyta od Jezusa Eucharystycznego.
Jeśli chodzi o działalność zewnętrzną, siostry posługują w parafii: prowadzą grupy modlitewne, m.in. Rodzinę Szkaplerzną, organizują spotkania i pielgrzymki. Każdego 16. dnia miesiąca przygotowują w parafii nabożeństwo do Matki Bożej Szkaplerznej. Uczą w szkole i przedszkolach.
Propozycja dla kobiet
Reklama
– Organizujemy też dni skupienia dla dziewcząt, choć trzeba zaznaczyć, że są to bardziej dni skupienia dla kobiet. W czasie pandemii nie ma spotkań ze względów bezpieczeństwa, ale do czasu wprowadzenia ograniczeń raz na 2 miesiące taki dzień skupienia u nas się odbywał. Przyjeżdżały młode kobiety różnego stanu – pracujące, studiujące, młode mężatki, matki, rozeznające i te, które już rozeznały. Może się wydawać, że to bez sensu, że wszystko powinno być pod linijkę, ale na wspólnym dzieleniu widać, jak nawzajem się ubogacamy. Doświadczenia, które mają te kobiety, to niezwykłe bogactwo. Na takim spotkaniu zawsze mamy jakiś określony temat do przedyskutowania i przemodlenia, zapraszamy kapłana, jest możliwość spowiedzi, adoracja – opowiada s. Judyta i dzieli się osobistym świadectwem: – Niesamowitym jest dla mnie to, że na dniu skupienia mamy 2-godzinną adorację, która odbywa się w całkowitym milczeniu, tak jak to się dzieje w karmelitańskich klasztorach, i dla tych kobiet to wcale nie jest za długo. To jest takie potwierdzenie, że warto to robić.
Mija 100 lat od założenia zgromadzenia.
– Jeśli dziewczyna szuka i rozeznaje swoją drogę życiową, to gdy przychodzi tutaj, dostaje cały wachlarz propozycji. Mówimy: jeżeli rozeznajesz, to zobacz, jakie są możliwości, są mężatki, są samotne, są te, które też szukają tak jak ty. Zobacz i wybierz albo zastanów się, co jest twoim powołaniem. Ale również kobiety, które są w małżeństwie, czy są samotne, ale do klasztoru nie pójdą, widzą, że można żyć duchowością karmelitańską w świecie – dodaje s. Konstantyna.
Jeśli dziewczyna szuka i rozeznaje swoją drogę życiową, to gdy przychodzi tutaj, dostaje cały wachlarz propozycji.
W duchu dziękczynienia
Szukając sposobów uwielbienia Boga i dziękczynienia za Jego dzieło, wśród wielu inspiracji pojawiła się też ta, aby z okazji jubileuszu nagrać płytę. A skoro charyzmatem sióstr jest dziecięctwo Boże realizowane na małej drodze, to oczywistym się stało, że znajdą się na niej kolędy. Już w sierpniu ub.r. siostry przystąpiły do nagrania takiej płyty. Można na niej usłyszeć znane wszystkim kolędy w pięknych opracowaniach, utwory wykonane a capella, ale też pastorałki śpiewane w karmelitańskich wspólnotach przy akompaniamencie gitar. Płyta dostępna jest w klasztorach Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w całej Polsce oraz w wydawnictwie Flos Carmeli.