Podjęte wówczas działania zakończyły się jednak fiaskiem z powodu polityki rosyjskiego zaborcy, postrzegającego Kościół katolicki jako organizację krzewiącą tożsamość narodową Polaków. Sytuację zmieniła I wojna światowa. W 1915 r., kiedy w wyniku działań wojennych archidiecezja warszawska została podzielona, papież Benedykt XV powołał na części okupowanej przez Niemców administraturę apostolską pod opieką ordynariusza kujawsko-kaliskiego bp. Stanisława Zdzitowieckiego. Ten z kolei bezpośrednie administrowanie dekanatem łódzkim, brzezińskim i łęczyckim powierzył ks. Henrykowi Przeździeckiemu (proboszczowi parafii św. Józefa w Łodzi), a następnie ks. Wincentemu Tymienieckiemu (proboszczowi parafii św. Stanisława Kostki w Łodzi).
11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość. Ideę powołania diecezji łódzkiej poparł nuncjusz apostolski abp Achilles Ratti (późniejszy papież Pius XI), który o słuszności tej koncepcji przekonał się po pobycie w Łodzi i spotkaniach z przedstawicielami duchowieństwa, sfer przemysłowych i świata pracy. Swoje spostrzeżenia oraz opinie przekazał papieżowi Benedyktowi XV.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Papież Benedykt XV telegramem z 10 grudnia 1920 r. powołał diecezję łódzką. Była to sytuacja bezprecedensowa, gdyż diecezje zwyczajowo powoływane są uroczystym papieskim dekretem, zwanym bullą.
Reklama
Proces ten przerwała wojna polsko-bolszewicka. Idea utworzenia diecezji łódzkiej odżyła na nowo dopiero po odparciu pod Warszawą sowieckiej ofensywy w 1920 r. i po ustabilizowaniu sytuacji w kraju. Wówczas abp Achilles Ratti przesłał pismo do Watykanu, w którym ponaglił Stolicę Apostolską, informując, że wszystko już jest gotowe do erygowania nowej diecezji. W odpowiedzi papież Benedykt XV telegramem z 10 grudnia 1920 r. powołał diecezję łódzką. Była to sytuacja bezprecedensowa, gdyż diecezje zwyczajowo powoływane są uroczystym papieskim dekretem, zwanym bullą. Ta została wydana dopiero 6 maja 1921 r. po przesłaniu przez nuncjusza odpowiednich informacji do jej sporządzenia.
Na tym jednak nie zakończył się proces powoływania diecezji, bowiem papieski dekret zawierał błędy. Dotyczyły one ilości dekanatów: według projektu abp. Achillesa Rattiego diecezja łódzka miała składać się z pięciu dekanatów (brzezińskiego, kłodawskiego, łęczyckiego, łódzkiego miejskiego i łódzkiego zamiejskiego), a nie z trzech, jak zostało zapisane w bulli (papież nie uwzględnił dwóch dekanatów łódzkich oraz pominął dekanat brzeziński).
Korekty dokonał nuncjusz apostolski w maju 1921 r. Ostatecznie więc erygowana diecezja łódzka obejmowała pięć dekanatów stanowiących zachodnią część archidiecezji warszawskiej. Pierwszym ordynariuszem został bp Wincenty Tymieniecki.