Od kilku lat ma ona charakter międzydiecezjalny, ponieważ do tego świętego miejsca pielgrzymują pątnicy z diecezji legnickiej i świdnickiej. Tak też było i w tym roku. Najpierw pątnicy wyruszyli na krzeszowską kalwarię, aby tam uczestniczyć w nabożeństwie drogi krzyżowej. Po jej zakończeniu wzięli udział w Mszy św. koncelebrowanej przez kapłanów posługujących w diecezjalnych duszpasterstwach trzeźwości i w tamtejszym sanktuarium. Przewodniczył jej neoprezbiter z naszej diecezji ks. Wojciech Pawlina, pochodzący z parafii św. Mikołaja w Nowej Rudzie, z której wywodzi się również krzeszowski proboszcz, kustosz ks. prał. Marian Kopko. On też przywitał wszystkich przybyłych zachęcając ich do wspólnej modlitwy w intencji trzeźwości narodu.
Brak wiary wydłuża drogę
W homilii duszpasterz osób trzeźwiejących o. Paweł Stanisław Tarnowski, franciszkanin podziękował wszystkim biorącym udział w tej pielgrzymce i przypomniał, że wielu z nich przeszło długą i różną drogę od zagrożenia, od kryzysu do jego pokonania, do wolności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Przywołując wydarzenia z wędrówki Izraelitów do Ziemi Obiecanej kaznodzieja zauważył, że tam gdzie czasem brakuje wiary, tam droga się wydłuża, staje się uciążliwa. Czasami też otaczający ludzie mówią „Nie dasz rady, nie staniesz się człowiekiem wolnym, po co się wysilasz”. – Trzeba jednak pokonać te przeciwności, słabości, aby osiągnąć wolność. Pomocą jest tu wiara, a szczególnie w obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii – akcentował o. Tarnowski. Dodał, że potrzebujemy dziś wszyscy takiej wiary w obecność Chrystusa eucharystycznego jak patron dnia dzisiejszego św. Antoni z Padwy i wówczas będziemy przemieniać ten świat. I oby w nas rozwijało się po cichutku i bez naszej wiedzy, to życie duchowe i nasza świętość.
To był czas oczyszczenia
W wypowiedzi dla Niedzieli Świdnickiej ks. Rafał Chudy wskazał, że przybycie do krzeszowskiego sanktuarium, związane było z wdzięcznością Panu Bogu, za wstawiennictwem królującej Łaskawej Pani, za to, że udało się przetrwać trudny okres pandemii. Tylko dzięki Bogu ta zaraza zostaje od ludzi oddalona. – To był tak naprawdę czas oczyszczenia, to było coś wyjątkowego w życiu każdego z nas. I to nie tylko chodzi o osoby dotknięte różnego rodzaju nałogami, zniewoleniami, ale dla każdego człowieka był to trudny okres, czas weryfikacji swojego życiowego powołania. I takie wspólne pielgrzymowanie do krzeszowskiej Matki Bożej Łaskawej jest wyrazem wdzięczności przede wszystkim za to, że tutaj możemy być i podziękować Panu Bogu w takim gronie, że możemy się tutaj spotkać – podkreślił ks. Chudy.
Diecezjalny duszpasterz trzeźwości i osób uzależnionych dodał, że w okresie letnim w każdy weekend, począwszy od lipca, w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach będzie czynny Terytorialny Punkt Trzeźwości. Od września ubiegłego roku podobny punkt funkcjonuje w Diecezjalnej Poradni Rodzinnej w Świdnicy, do którego przychodzą po radę nie tylko ludzie uzależnieni, ale także osoby, które po prostu chcą porozmawiać.