Wielki odpust krzeszowski był zatem dobrą okazją, aby świętować podwójnie: Wniebowzięcie Maryi oraz jubileusz kapłański. Podczas uroczystości ks. Marian został uhonorowany złotym odznaczeniem Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej im. Jana Kilińskiego. Jak powiedział prezes izby Zbigniew Ładziński, jest to jedno z najwyższych odznaczeń organizacji. – To jest nasza niespodzianka, poprzez którą dziękujemy, że jesteś naszym duszpasterzem i naszym przyjacielem.
Ks. Marian nie krył radości. – Przygoda z rzemieślnikami rozpoczęła się po utworzeniu diecezji, kiedy pan prezes poprosił o wyznaczenie duszpasterza, duchowego opiekuna. Jestem z tym środowiskiem od tego czasu i bardzo się z tego cieszę. Każdego roku zapraszam środowisko rzemieślników z całego Dolnego Śląska do sanktuarium na 19 marca, aby wspólnie świętować dzień naszego patrona – św. Józefa – powiedział.
O swoim dawnym kapelanie nie zapomniała także „Solidarność” Zagłębia Miedziowego, dlatego życzenia oraz pamiątkową tablicę wręczyli mu przedstawiciele tego środowiska: Bogdan Orłowski i Bogdan Nuciński. – Z „Solidarnością” byłem związany już jako neoprezbiter w Legnicy. Kiedy ogłoszono stan wojenny, podjąłem duchową opiekę nad robotnikami, ich rodzinami. Ta współpraca rozwijała się także później, w Bielawie i w Polkowicach. Mamy dobre kontakty do dziś, z czego bardzo się cieszę – mówił jubilat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu