Reklama

Niedziela Podlaska

Jest z nimi na co dzień

O posłudze pośród żołnierzy pełniących służbę na granicy z Białorusią, rozmawiamy z ks. ppor. Emilem Skoblem.

Niedziela podlaska 9/2022, str. VII

Archiwum autora

Ks. ppor. Emil Skobel

Ks. ppor. Emil Skobel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praca kapłana nie zawsze ogranicza się do obecności na parafii i posługi jaką znamy od dziecka. Czasem, w ramach szczególnych obowiązków, kapłan musi wykonywać te same zadania – głosić słowo Boże i sprawować sakramenty – ale w innych okolicznościach.

Ks. Wojciech Łuszczyński: Gdzie i jakim momencie kryzysu na granicy przyszło Księdzu posługiwać pośród polskich żołnierzy?

Ks. ppor. Emil Sobel: Na wschodniej granicy przebywałem od 31 stycznia do 21 lutego. O skierowaniu mnie w to miejsce dowiedziałem się kilka dni wcześniej. Działania prowadzone na granicy podzielone są na dwie strefy. Zostałem dołączony do tej, która rozciąga się wzdłuż rzeki Bug. Miejscem mojej lokalizacji były okolice miejscowości znanej z sanktuarium Matki Bożej, „Królowej Podlasia”. Zaznaczę tylko, że to było miejsce mego zakwaterowania, bo kontakt z żołnierzami obowiązywał na długości całej strefy. Mój pobyt był na pewno łatwiejszy niż na początku konfliktu. Choćby ze względów organizacji logistyki, itp. Prób nielegalnego przekroczenia granicy jest również mniej. Jednak zadania służb są ciągle takie same – szczelna ochrona polskiej granicy. To się nie zmienia, nikt nie traci czujności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jakie są codzienne zadania kapelana wojskowego pośród żołnierzy i czym różni się ta posługa od zwykłej posługi na parafii?

Na co dzień kapelan jest po prostu obecny wśród żołnierzy. Widzimy się w miejscach zakwaterowania, ale również na posterunkach, na odprawach, czasem na wspólnych posiłkach. Obecność kapłana pośród żołnierzy oddalonych od swoich rodzin nieraz po kilkaset kilometrów to czasem zwykła rozmowa, czasem modlitwa, a czasem sakramentalna spowiedź. Nie jesteśmy od tego, aby narzucać komuś pobożność, ale przede wszystkim od tego, aby stworzyć warunki tym, którzy potrzebują posługi i tego pragną. W niedzielę sprawujemy Mszę św. w różnych miejscach. Na szczęście w mojej strefie żołnierze w większości mieli łatwy dostęp do kościoła i Eucharystii. Tam gdzie było to utrudnione, sam docierałem z sakramentami. W parafii to ludzie częściej przychodzą do nas, kapłanów. Tutaj jako kapelani, częściej niż w parafii, to my wychodzimy do ludzi.

Jak ważna jest dla żołnierzy obecność księdza w ich szeregach i co im daje?

Są żołnierze, którzy czekają na Mszę św., którzy potrafią podejść i podziękować za sakrament, poprosić o chwile rozmowy. Są tacy, dla których nasza obecność w mundurze na ćwiczeniach jest pozytywnym zaskoczeniem. Nasza obecność w wojskowych szeregach daje poczucie wsparcia duchowego wielu żołnierzom. Pamiętam, jak będąc na jednym z posterunków, żołnierz powiedział mi, że mają tutaj wielkie wsparcie. Na moje pytanie, o jakie wsparcie chodzi, wskazał mi na duży, własnoręcznie wykonany brzozowy krzyż, wiszący na ścianie budki wartowniczej. Są również tacy, dla których obecność księdza w ich szeregach nie jest czymś szczególnym. Z tym jest różnie, jak wszędzie.

Jak każdy z nas, nie żołnierzy, może pomóc wam – żołnierzom podczas tego konfliktu?

Mundurowi pełniący służbę na granicy bardzo dobrze znają swoje zadania i wywiązują się z nich. Mają też świadomość poparcia lokalnej społeczności i ludzi z całej Polski. Często żołnierze opowiadają o miłych gestach, jakich doświadczają od tutejszych mieszkańców. Modlitwa i gesty solidarności ze strony Polaków to coś, co żołnierzom towarzyszy i niech tak pozostanie.

2022-02-22 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję