Sto lat temu, 12 marca 1922 r., zmarła Aniela Salawa. Jej ostatnie chwile życia doczesnego opisał redemptorysta o. Franciszek Świątek w książce pt. W blaskach Anioła. Bł. Aniela Salawa. Autor przypomina, że na 4 dni przed śmiercią przeniesiono ją (cierpiącą z powodu chorób płuc, gardła, krtani, raka żołądka i rozsianego stwardnienia rdzenia kręgowego) z maleńkiego pomieszczenia w suterenie do szpitalika św. Zyty. Umierająca nie mogła mówić, 11 marca odzyskała jednak głos, ożywiła się i nabrała niezwykłego blasku. Z zachowanych relacji wynika, że przed śmiercią zobaczyła Matkę Bożą. W niedzielę 12 marca w 1922 r. około południa, gdy przyjęła Komunię św., jej twarz bardzo się zmieniła. Anna – jej rodzona siostra zapamiętała, że oczy Anieli zajaśniały, stały się błękitne. Odniosła wrażenie, że kogoś widzi...
Kult i beatyfikacja
Reklama
Grób Anieli Salawy na cmentarzu Rakowickim przyciągał potrzebujących pomocy; najpierw jej koleżanki, potem coraz więcej osób. Ich modlitwy były wysłuchiwane. Po II wojnie światowej o. Joachim Bar, franciszkanin, zgromadził materiał do kościelnego procesu informacyjnego, który odbył się w Kurii Metropolitalnej w Krakowie. W 1949 r. dokonano ekshumacji szczątków Anieli Salawy, które przeniesiono do bazyliki Franciszkanów, gdzie znajdują się do dziś. Przy jej grobie modlili się książę kard. Adam Stefan Sapieha i przyszły papież – kard. Karol Wojtyła. Zanim jeszcze Aniela Salawa została beatyfikowana, wypraszano tu wiele łask. I tak jest do dzisiaj, przychodzą tutaj nie tylko mieszkańcy Krakowa, by prosić bł. Anielę o pomoc w utrapieniach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
13 sierpnia 1991 r., na Rynku Głównym w Krakowie, Jan Paweł II dokonał beatyfikacji Anieli Salawy. Jej czciciele modlą się 9. dnia każdego miesiąca w krakowskiej bazylice Franciszkanów o jej rychłą kanonizację.
Szczególnym kultem bł. Aniela cieszy się w rodzinnej miejscowości – w Sieprawiu, gdzie jest pierwsze sanktuarium jej poświęcone. W kaplicy, która znajduje się w bocznej nawie kościoła, modlą się nie tylko parafianie, ale też liczni jej czciciele z całej Polski, a nieraz i spoza granic. Na stronie internetowej www.sanktuarium-siepraw.katolicki.eu , w zakładce „droga do świętości”, zainteresowani znajdą kompendium wiedzy na temat bł. Anieli Salawy. Także w Sieprawiu trwa modlitwa o rychłą kanonizację błogosławionej. Czciciele dziękują za łaski otrzymane za jej wstawiennictwem i zanoszą prośby. Ten kult objawia się szczególnie w uroczystości odpustowe ku jej czci (9 września).
W szkole życia
Reklama
Pierwszy kustosz sanktuarium – ks. prał. Piotr Kluska, dziś emerytowany proboszcz, potrafi godzinami opowiadać o życiu i powołaniu, które zrealizowała ta wiejska dziewczyna, o jej drodze do świętości. – Błogosławiona Aniela Salawa urodziła się 9 września 1881 r. w Sieprawiu. Była dziewiątym dzieckiem Bartłomieja i Ewy z d. Bochenek. Po latach wspominała o trudnym dzieciństwie. Mama uczyła swoje dzieci dużo pracować, a mało jeść... – opowiada ks. Piotr i dodaje: – Na utrzymanie rodziny ojciec dorabiał usługami kowalskimi. Dzięki temu w domu była bieda, ale nie było nędzy. Pomimo materialnych niedostatków rodzinę było stać na religijne książki, które w wolnym czasie wspólnie czytano.
O wyborach bł. Anieli mówił z uznaniem w homilii wygłoszonej w Sieprawiu kard. Stanisław Nagy: „W wieku lat 16 wyszła dobrowolnie na służbę w krakowskich domach. Wybrała świadomie ten standard życia, upokarzający, ocierający się przecież tak często o nędzę, jak się o nędzę także ona otarła. I wiedziała, co brała. I wiedziała z całą świadomością, że nie będzie deptała po krakowskich wielkich ścieżkach, błyszczących dostojeństwem, nie będzie uczęszczała na krakowskie uczelnie i nie będzie startowała do wielkości naukowych. Zostanie służącą...”. Równocześnie zauważył: „Miała swoją własną szkołę. Szkołę przede wszystkim życia pokornego, szkołę życia w cierpieniu i szkołę modlitwy”.
Ksiądz Kluska przypomina, że Jan Paweł II stawiał bł. Anielę Salawę obok św. Jadwigi Królowej. – Papież podkreślał, że tę samą prawdę wyrażają życie wielkiej królowej i życie prostej służącej. W dniu beatyfikacji powierzył jej opiece naszą ojczyznę, wołając: „Naucz nas być wolnymi!”.
Służąca i mistyczka
Mój rozmówca przekonuje, że Aniela Salawa była przede wszystkim wielką mistyczką. – W swoim Dzienniku prawie nie wspomina o ciężkiej pracy służącej – zauważa i dodaje: – Zawarła w nim osobistą historię odkrywania Boga i dążenia do zjednoczenia z Chrystusem, zwłaszcza cierpiącym. Poznajemy też jej zmagania duchowe, pobożność, mistyczne świadectwa.
Reklama
W kolejne rocznice beatyfikacji czciciele spotykają się przy źródełku, z którego czerpała wodę ich błogosławiona rodaczka, i uczestniczą w sprawowanej tu Mszy św. Spalony kościół, w którym była chrzczona, odbudowano. Ksiądz Piotr informuje: – Po 30 latach od pożaru, w 10. rocznicę beatyfikacji Anieli Salawy, świątynię podźwignięto z ruin. To pomnik dziedzictwa kultury i wotum za beatyfikację. Tu błogosławiona otrzymała chrzest. A gdy opuszczała rodzinny Siepraw, by pójść na służbę do Krakowa, uklękła na progu tej świątyni i powierzyła się opiece Matki Bożej Sieprawskiej.
Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę w Sieprawiu między starym i nowym kościołem stanął pomnik upamiętniający św. Jana Pawła II i bł. Anielę, która w czasie I wojny światowej w Krakowie niosła pomoc rannym żołnierzom. Lokalna społeczność jest dumna ze swej rodaczki. Samorząd gminy Siepraw zwrócił się do metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego o ustanowienie bł. Anieli Salawy patronką gminy. Samorządowcy wyjaśniają, że także w ich pracę jest wpisana służebna rola wobec mieszkańców. Przypominają patriotyzm błogosławionej, w tym napisany przez nią miesiąc przed śmiercią Akt ofiarowania się za Polskę.
Błogosławiony kard. Stefan Wyszyński w swych więziennych zapiskach napisał o Anieli Salawie: „(...) im bardziej zdobywał ją sobie Bóg, tym więcej oddawała się ludziom w przedziwnej gotowości ofiary i usłużności, a nawet zastępczego cierpienia. Jest to doskonała patronka na czasy współczesne”. Także na te nasze!