Michał Archanioł na nowo zdobywa Polskę i serca Polaków – powiedział w bydgoskiej parafii św. Łukasza Ewangelisty i św. Rity bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz bydgoski przewodniczył Mszy św. z okazji powitania figury świętego z najstarszego w Europie Zachodniej sanktuarium ku jego czci – Monte Sant’Angelo na Górze Gargano we Włoszech. – Jego imię znaczy „Któż jak Bóg”. Uważany jest za anioła sprawiedliwości i sądu, łaski i zmiłowania. Bywa nazywany hetmanem hufców anielskich, przewodnikiem dusz do nieba, duchem wszystkich usługujących i sławnym cudotwórcą. Grono jego czcicieli wzrasta z każdym rokiem – wyjaśnił bp Włodarczyk.
– Obecny rozkwit kultu św. Michała Archanioła – kontynuował – jest wielką tajemnicą oraz istnym fenomenem. W naszym kraju dzieje się naprawdę coś niezwykłego. Peregrynacja figury nigdzie nie rozwinęła się na taką skalę jak w Polsce. Od kilku lat kult św. Michała Archanioła znów przybiera na sile. Może to znak naszych czasów? – zastanawiał się duchowny.
Jak przypomniał, św. Michał Archanioł jest szczególnym patronem tych, którzy stoją przed ważnymi życiowymi wyborami. – Nie zapominajmy, że szatan nigdy nie ma wakacji, on non stop próbuje nas oddalić od Boga. Dlatego też i my powinniśmy cały czas przyzywać opieki św. Michała Archanioła – stwierdził bp Włodarczyk.
Serwis informacyjny na s. VI-VII, X-XII przygotowały J.M. i K.M.
Pomóż w rozwoju naszego portalu