Co roku z okazji kolejnych rocznic bitwy pod Legnicą do diecezjalnego sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu przybywają licznie przedstawiciele służb mundurowych. Miejsce to upamiętnia rozegraną
tu 9 kwietnia 1241 r. bitwę wojsk polskich i sprzymierzonych z Mongołami, śmierć księcia Henryka Pobożnego i odnalezienie jego ciała przez matkę św. Jadwigę Śląską.
W koncelebrowanej Mszy św. odprawianej pod przewodnictwem biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka uczestniczyli także księża kapelani służb mundurowych. Wśród przybyłych znaleźli się przedstawiciele Wojska,
Policji, zawodowej i ochotniczej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Straży Leśnej, Straży Miejskiej, Leśnicy i Harcerze. Tradycyjnie honorowymi gośćmi byli także przedstawiciele rodów niemieckich, które
wzięły udział w tej bitwie. Obecni także byli przedstawiciele władz: marszałek województwa dolnośląskiego, przedstawiciel wojewody, parlamentarzyści, prezydent i starosta miasta Legnicy wraz z radnymi,
wójt gminy Legnickie Pole.
Uroczystość rozpoczęła procesją z relikwiami św. Jadwigi z pobliskiego Muzeum Bitwy Legnickiej, mieszczącego się w dawnym kościele pw. Świętej Trójcy, do kościoła parafialnego, podczas której grała
orkiestra dęta Komendy Wojewódzkiej Policji z Wrocławia.
W wygłoszonej homilii bp Tadeusz Rybak przypomniał okoliczności rozegranej tu przed 762 laty bitwy. Przypomniał także słowa Ojca Świętego Jana Pawła II wypowiedziane podczas jego wizyty apostolskiej
2 czerwca 1997 r. w Legnicy, odnoszące się do tej bitwy. "To są korzenie, do których i my sami musimy często wracać - mówił Biskup Legnicki - Wspominając bitwę, przypominamy sobie wielkie postacie historyczne
związane z tą ziemią: księcia Henryka zwanego Brodatym i jego syna, również Henryka, który otrzymał przydomek Pobożny. Jeden i drugi był księciem Śląska, Krakowa i Polski. Obydwaj byli kandydatami do
polskiej korony. Wydarzenie, które dzisiaj wspominamy, przywołuje także w naszej świadomości postać małżonki Henryka Brodatego św. Jadwigi Śląskiej. Była matką, która głęboko przeżyła śmierć swojego syna,
ale zarazem była z niego dumna, bo Henryk Pobożny, który tu zginął w obronie wiary i ludu śląskiego, to męczennik, który powinien być ogłoszony świętym".
Nawiązując do aktualnych wydarzeń związanych z jednoczeniem się Europy Biskup Legnicki mówił: "Przypominamy sobie tę bitwę, jako bitwę w obronie Śląska, ale zarazem w obronie kultury Europy, która
niesie w sobie przesłanie, by w dzisiejszych warunkach stawać w Europie razem, aby umacniać fundamentalne wartości dla życia człowieka, rodziny i całego społeczeństwa zawarte w Bożych przykazaniach i
Chrystusowej Ewangelii. Winniśmy pogłębiać wartości kultury europejskiej, które wyrosły z Ewangelii. Ale czy dzisiaj, kiedy jednoczymy się w Europie, nie trzeba też bronić wartości chrześcijańskich i
ludzkich, którymi powinniśmy żyć szczególnie teraz w dobie tzw. postępowych opinii, które godzą w rodzinę, godność człowieka, które zmierzają do deptania życia człowieka? Bitwa legnicka przypomina nam,
że trzeba stawać w obronie tego, co święte, co jest dla nas, dla człowieka, dla Europy wielką wartością, co ukazuje godność człowieka".
Odnosząc się zaś do poświęconych w tym dniu odrestaurowanych organów, powiedział: "Cieszymy się, że bitwa legnicka została upamiętniona tak wspaniałym zabytkiem, jakim jest ta świątynia. Przy tej
okazji chcę wyrazić moje uznanie i wdzięczność tym wszystkim, którzy dbają o ten bezcenny zabytek, który jest odwiedzany przez wielu ludzi z kraju i zza granicy i który także świadczy o naszej kulturze.
Dziś wyrażamy wdzięczność, że mogliśmy pobłogosławić i oddać do użytku te wspaniałe organy. Wspaniały jest i prospekt organowy, i sam instrument. Pragnę podziękować Urzędowi Dolnośląskiemu i wszystkim
instytucjom i osobom, które przyczyniły się do renowacji tego instrumentu, którym może poszczycić się Dolny Śląsk. Chcę podziękować także Księdzu Proboszczowi, który zabiega o to, aby świątynia była piękna
i zdobywać środki na jej renowację. Niech instrument ten pozwala odkryć wielkość Boga i godność człowieka, którą głosili bohaterowie bitwy pod Legnicą, a którą musimy głosić i podkreślać nieustannie i
my jako Polacy, jako chrześcijanie".
Instrument pochodzi z roku 1731 i wyszedł spod ręki znanego już wtedy organmistrza wrocławskiego Adama Horatio Caspariniego. Struktura architektoniczna instrumentu zrealizowana została przez Karola
Józefa Hiernle z Pragi. Instrument posiada 2 manuały i klawiaturę pedałową, wiatrownice klapowo-zasuwkowe, mechaniczną trakturę klawiszową i registrową. Liczy 21 głosów.
Główne prace renowacyjne przy instrumencie prowadzone były w latach 2001-2002 przez doświadczonych konserwatorów i organmistrzów z Wrocławia i Krakowa.
Po zakończeniu pierwszej części uroczystości odbył się mini- koncert organowy. Druga część tego święta ma stały program. Składa się na niego turniej piłki nożnej rozegrany między drużynami wojska,
straży pożarnej, straży granicznej i policji. Widzowie mają także okazję do oglądnięcia pokazów straży pożarnej i policji, wzięcia udziału w licznych konkursach oraz okolicznościowym festynie i zabawie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu