To tylko zbyt wcześnie
Dotknęło mnie cierpienie,
Że cała się spaliłam
Na martwy, jasny popiół
I pozostało tylko wytrwałe milczenie.
Co prawdę osłania.
Wszak wciąż stoję w ogniu...
Ravensbrück, 13 kwietnia 1942 r.
Oto fragment wiersza Grażyny Chrostowskiej, lubelskiej poetki pokolenia Kolumbów, rozstrzelanej 18 kwietnia 1942 r. w Ravensbrück.
30 kwietnia br. w Muzeum Martyrologii "Pod Zegarem" w Lublinie uroczyście została otwarta wystawa zatytułowana W kręgu poezji Grażyny Chrostowskiej. Wystawie towarzyszył konkurs recytatorsko - krasomówczy
o życiu i twórczości poetki, który miał miejsce w Galerii Malarstwa Współczesnego w Muzeum Lubelskim na Zamku.
Wystawę będzie można oglądać do końca września. Po raz pierwszy pokazane zostały tu oryginalne wiersze, powstałe w więzieniu "Pod Zegarem", na Lubelskim Zamku i w obozie w Ravensbrück. Autorką scenariusza
i kuratorem wystawy, a także organizatorką konkursu była Barbara Oratowska - kierownik Muzeum Martyrologii "Pod Zegarem". Honorowy Patronat objęli: prezydent Lublina, Andrzej Pruszkowski, marszałek Województwa
Lubelskiego, Henryk Makarewicz oraz lubelski kurator oświaty, Waldemar Godlewski. Wystawa powstała ze zbiorów prywatnych rodziny i przyjaciół Grażyny Chrostowskiej. Z Państwowego Archiwum w Oświęcimiu
zostały przekazane wiersze, spisane już po śmierci poetki przez byłe więźniarki. Znalazły się tu również portrety, fotografie i pamiątki rodzinne Grażyny Chrostowskiej. Podczas inauguracji wystawy byli
obecni krewni poetki, jej przyjaciele i więźniarki z Ravensbrück, a wśród nich: Wanda Półtawska, Stanisława Siczko-Śledziejowska, Wiktoria Kisielawska i Klementyna Kuśmierz. Przybył również aktor teatralny
i filmowy Wojciech Siemion, którego ojciec był więziony na Zamku Lubelskim. Pan Siemion przewodniczył jury podczas konkursu recytatorskiego, zorganizowanego przy współpracy m.in.: Barbary Oratowskiej,
Barbary Rogowskiej i Beaty Barakszyn z Gimnazjum nr 7 im. J. Kochanowskiego oraz Ewy Rochol i Danuty Wasyl z Liceum Ogólnokształcącego nr 4 im. S. Sempołowskiej. Uczestniczyła w nim młodzież gimnazjum
i szkół średnich. Uczniowie z przejęciem recytowali wiersze przepełnione bólem, rozpaczą, a zarazem wiarą i nadzieją więźniarki-poetki. Udowodnili tym samym, że "...nie wszystko minęło, pamięć bowiem
jest skarbnicą trwałą".
Jury podkreślało wysoki poziom uczestniczących w konkursie, oryginalność i twórczość przy interpretacji poezji. Wanda Półtawska, była więźniarka obozu koncentracyjnego w Ravensbrück, dziś psychiatra
i wykładowca uczelni wyższych, dziękowała młodzieży i osobom, które zorganizowały wystawę i konkurs. "To doskonała lekcja historii dla młodych i starszych. Wyrażam wdzięczność wszystkim, którzy chcą pamiętać!"
- mówiła na zakończenie konkursu.
Grażyna Chrostowska urodziła się w Lublinie 20 września 1921 r. Uczyła się w Gimnazjum p. Heleny Czarnieckiej. W szkole wykazywała zainteresowania literaturą, należała do kółka literackiego, pasjonowała się filmem, udzielała w drużynie harcerskiej, w szkolnym teatrzyku. W 1932 r. po ciężkiej chorobie zmarła jej matka. Ojciec poetki, Michał Chrostowski, ps. "Błysk" był jednym ze współorganizatorów pierwszej, po zajęciu Polski przez Niemców, grupy konspiracyjnej KOP w Lublinie. Grażyna wraz ze starszą siostrą Polą z dużym zaangażowaniem włączyły się w pracę przy redagowaniu i pomoc w kolportowaniu pisma podziemnej organizacji pt. Polska żyje. Już w połowie 1940 r. Niemcy wpadli na trop tajnej organizacji. W styczniu 1941 r. została aresztowana Pola i osadzona w piwnicach "Pod Zegarem", później na Zamku, a 8 maja gestapowcy zatrzymali Grażynę i ojca. Ojciec został wywieziony do Oświęcimia, gdzie zginął wiosną 1942 r. Pola i Grażyna po kilkumiesięcznym śledztwie w Lublinie zostały wywiezione do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Zginęły podczas egzekucji więźniarek transportu lubelskiego 18 kwietnia 1942 r. Znane są wiersze Grażyny Chrostowskiej pisane w więzieniu na Zamku Lubelskim i w gestapowskiej kaźni "Pod Zegarem" oraz w obozie w Ravensbrück.
Pomóż w rozwoju naszego portalu