Jednym z niewielu ośrodków w Polsce i jedynym na terenie archidiecezji przemyskiej, prowadzącym terapię leczniczą dzieci niepełnosprawnych z udziałem szkolonych psów, jest Ośrodek
Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Jarosławiu. Od blisko roku z zajęć dogoterapii prowadzonych pod kierunkiem
treserów i terapeutów korzysta tu ponad 70 dzieci z różnym stopniem upośledzenia, z dawnego województwa przemyskiego.
Leczniczy wpływ kontaktu człowieka ze zwierzętami znany jest ludzkości od dawna. Wystarczy tylko wspomnieć, że już Hipokrates uznawał jazdę konną za formę gimnastyki mającą znaczący wpływ
na pobudzanie organizmu, łagodzącą różnego rodzaju schorzenia. W drugiej połowie ubiegłego stulecia określenia "terapia z udziałem zwierząt" po raz pierwszy użył amerykański psycholog dziecięcy
Boris Levision. Podczas prowadzonych badań naukowiec zauważył, że dzieci autystyczne mające problemy w nawiązaniu kontaktu z dorosłymi, bez trudu zaprzyjaźniały się z psami. Autorem pojęcia
dogoterapia jest Maria Czerwińska - prekursorka wykorzystania psów w leczeniu osób niepełnosprawnych w Polsce, zajmująca się terapią wśród dzieci niewidomych i z niedorozwojem psychicznym.
Dogoterapia, to sprawdzona na całym świecie forma kontaktu człowieka z psem, służąca podobnie jak hipoterapia wspieraniu rehabilitacji i leczenia osób niepełnosprawnych. Polega m. in. na dotykaniu
i głaskaniu sierści psa, a w przypadku lżejszych schorzeń na zabawie ze zwierzęciem, czesaniu, prowadzeniu na smyczy itp. W Polsce jeszcze mało znana, z powodzeniem znalazła zastosowanie
w krajach zachodnich i USA, zarówno wobec dorosłych jak i dzieci z różnym stopniem niepełnosprawności, także psychicznej. W opinii specjalistów szczególnie pomocna okazuje się
w leczeniu dzieci autystycznych, u których poważny problem stanowi kontakt ze światem zewnętrznym. W takich przypadkach, dzięki zastosowaniu określonych metod, odpowiednio dobrane
zwierzęta mogą stanowić pewnego rodzaju pomost pomiędzy światem dziecka a otoczeniem. Potwierdzają to także sami rodzice, dostrzegając wiele pozytywnych zmian u swoich wychowanków, wobec których
zastosowano dogoterapię. W Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczym w Jarosławiu, zajęcia z dogoterapii zapoczątkowano w 2002 r. Zdaniem Mariusza Mitusia dyrektora OREW
w Jarosławiu, moc oddziaływania psów na psychikę dzieci jest ogromna. - Na podstawie dotychczasowych doświadczeń można stwierdzić, że psy choć nigdy nie będą w stanie zastąpić terapeutów, znakomicie
uzupełniają ich działania, i to zarówno wobec pacjentów dotkniętych zespołem Downa, ale też mózgowym porażeniem dziecięcym. Świadczą o tym chociażby reakcje naszych podopiecznych, ale również
ocena samych rodziców, wcześniej nie do końca przekonanych o skuteczności tej metody. Poprzez kontakt z czworonogami dzieci żywo reagują, otwierając się tym samym na otoczenie - uważa Mariusz
Mituś. W zajęciach z dziećmi w OREW w Jarosławiu, prowadzonych pod kierunkiem tresera terapeuty, uczestniczą obecnie cztery wyselekcjonowane psy o pogodnym usposobieniu, odpowiednio
przygotowane do kontaktu z chorymi dziećmi. Wszystkie czworonogi posiadają aktualne badania weterynaryjne, a rodzice dzieci uczestniczących w zajęciach wyrazili zgodę na udział w terapii.
Problemy osób niepełnosprawnych, to zjawiska powszechnie znane, choć niestety wciąż mało dostrzegane przez decydentów, ale też sporą część społeczeństwa. Na co dzień szczelnie zamknięci w swoich
środowiskach, często wyobcowani, w zaciszu swych domostw przeżywają wiele bolesnych doświadczeń swej niepełnosprawności. Stąd każda wykorzystana szansa przywrócenia im fizycznej i społecznej
sprawności godna jest podkreślenia. Przykładem takiej działalności, nie tylko w zakresie dogoterapii, jest Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem
Umysłowym Koło w Jarosławiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu