Od 22 lat mamy szczególne powody, by 13 maja każdego roku dziękować Matce Bożej Fatimskiej. Wierzymy, że 13 maja 1981 r. tylko za Jej wstawiennictwem u Boga, zbrodnicze kule, choć ciężko
zraniły Ojca Świętego Jana Pawła II, to jednak nie przerwały Jego życia. Wierzymy też, że to był dalszy ciąg cudu, który rozpoczął się 64 lata wcześniej w Fatimie, gdy 13 maja 1917 r. Matka
Boża ukazała się Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji, nawołując świat do modlitwy i pokuty.
Trudno było o tym nie pamiętać podczas dorocznego odpustu w Terliczce. W tamtejszym kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej i św. Ojca Pio, który został wzniesiony właśnie jako wotum
wdzięczności za uratowanie naszego Papieża, uroczystej sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Niedzieli.
Do kapłanów diecezjalnych i zakonnych (kapucynów i bernardynów) współcelebrujacych Najświętszą Ofiarę, do sióstr zakonnych, do licznie zgromadzonych wiernych, wśród który byli m.in. poseł
Marek Jurek, przedstawiciele władz samorządowych gminy Trzebownisko, a także strażacy ze sztandarami, kobiety w strojach ludowych i młodzież, Ksiądz Infułat skierował wielce znaczące
słowa - to było wielkie wołanie o ludzi odpowiedzialnych.
Takich ludzi, jak zaznaczył Kaznodzieja, w Polsce nie brakuje. Jest wśród nich wielu księży, którzy ciągle starają się o duchowe i materialne wzrastanie swoich parafii - tu przykład
o. Jana Marii Sochockiego, proboszcza z Terliczki, nie wynikał bynajmniej z kurtuazji. "W tym kościele ciągle coś się dzieje, ciągle widzę coś nowego - mówił Ksiądz Infułat. - Takich ludzi trzeba
szukać w innych środowiskach, by ich odpowiedzialność oraz wiedza i umiejętności służyły Polsce, a nie były wykorzystywane za granicą. Mamy zdolnych lekarzy, inżynierów, nauczycieli
i innych specjalistów. Dla nich musi się znaleźć odpowiednie miejsce w Polsce. Potrzeba odpowiedzialnych polityków, a wtedy będzie mniej ważne, czy wejdziemy, czy nie wejdziemy do Unii
Europejskiej, bo będzie miał kto stać na straży narodowych interesów".
Poruszające było wezwanie Kaznodziei o odpowiedzialność bezrobotnych. Bezrobocie jest obecnie największą z plag społecznych w naszej Ojczyźnie. Może jednak trzeba wezwać bezrobotnych
do większej aktywności, a tych, którzy pracują - do większego poszanowania pracy i rzetelniejszego jej wykonywania? Trudne te słowa, ale czy ktoś nam obiecał, że życie chrześcijanina, człowieka
odpowiedzialnego będzie usłane różami? - pytał Ksiądz Infułat.
Po Mszy św. rozpoczęła się procesja wokół świątyni z figurą Matki Bożej Fatimskiej. Wierni odmówili jedną część Różańca, kolejne jego tajemnice oddzielając śpiewem pieśni maryjnych. Na zakończenie
uroczystości odpustowych Ksiądz Redaktor dokonał poświęcenia obrazów Matki Bożej z Gwadelupe i Juana Diego oraz udzielił wiernym błogosławieństwa.
Warto dodać, że piękną oprawę muzyczną całego nabożeństwa zapewniła orkiestra góralska dzieci i młodzieży, która przyjechała do Terliczki aż z Podhala, ze Skomielnej Czarnej k.Nowego
Targu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu