Najnowsza ekspozycja prezentuje m.in. przepiękne zakątki Węgier z okolic Tokaju, ale także architekturę Włoch i martwą naturę. Sam artysta przyznaje, że dla niego światło odgrywa bardzo ważną rolę, ponieważ ono buduje formę i nastrój obrazu, jest bardzo malarskie. Dodał, że jego obrazy przedstawiają miejsca, które kocha i które są dla niego uosobieniem piękna. Prace obrazujące martwą naturę, to starannie dobrane kompozycje składające się z tkanin, porcelany, kwiatów, owoców oraz innych elementów, które artysta posiada w swoim domu i ogrodzie. Na wernisażu Paweł Kotowicz powiedział, że bardzo lubi starocie oraz różnego rodzaju bibeloty, dlatego otacza się nimi i uwiecznia na obrazach. Interesuje go monumentalna architektura przeszłości i gdziekolwiek jest, zawsze szuka wiadomości na jej temat. Wystawa otwarta będzie do 14 sierpnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu