Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pierwszy dzwonek

Przypadające 1 września uroczyste inauguracje roku szkolnego za nami.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 38/2022, str. IV-V

[ TEMATY ]

nowy rok szkolny

Adam Szewczyk

Ks. Michał Mikołajczak sprawuje Mszę św. w KSP w Podjuchch

Ks. Michał Mikołajczak sprawuje Mszę św. w KSP w Podjuchch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Korytarze, sale i boiska ponad 14 tys. szkół podstawowych i niemal 7 tys. ponadpodstawowych znów wypełniły się gwarem, w którym – jak to zwykle przy takich okazjach bywa – można wyczuć radość z powakacyjnego spotkania z koleżankami i kolegami, nieco żalu, że czas wypoczynku zaliczyć już trzeba do wspomnień, jak i ekscytację przyprawioną nutką niepewności w odniesieniu do tego, co nieznane, z czym zmierzyć się przyjdzie w nowym roku szkolnym.

Z wizytą w „katoliku”

Dla liceów rok ten z pewnych względów znów będzie szczególny. Ich mury niebawem opuszczą uczniowie klas czwartych, którzy naukę w szkole średniej kontynuowali po zakończeniu, przywróconych niedawno, ośmioletnich szkół podstawowych. Przypomnijmy: przez ponad dwadzieścia ostatnich lat licealiści do egzaminu dojrzałości przystępowali w ostatniej, trzeciej klasie liceum. Poprzedzone to było nauką w 6-letniej szkole podstawowej i 3-letnim gimnazjum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinie naukę rozpoczęło 197 uczniów, wśród których 30 przygotowywać się będzie do matury. Rangę odpowiedzialności, jaka spoczywa na barkach pedagogów w procesie kształcenia młodych ludzi, podkreśla Maciej Muszyński, dyrektor szczecińskiego „katolika”: – Mamy przez 10 miesięcy w zasadzie w rękach przyszłość naszego kraju, naszego narodu. Mamy wspaniałych uczniów i to jest wielka odpowiedzialność, jakimi ludźmi pomożemy im się stać. To jest wciąż nasze największe wyzwanie.

Otwartość na każdego człowieka, na jego osobowość i wyjątkowość, w KLO jest normą. Dopełnia ją wzajemny szacunek oraz gotowość niesienia pomocy. – Każdy rok jest szczególny, wyjątkowy. Nie ma dwóch takich samych uczniów, ani dwóch takich samych roczników i to jest w pracy szkoły i nauczyciela chyba największa radość, ta tajemnica nowego roku szkolnego. Wiara w Boga i Jego obecność w naszym życiu pozwala i ułatwia nam zgłębiać tę tajemnicę. Brak wiary w Boga jest tutaj chyba niesamowitym nieszczęściem, gdyż taką tajemnicę, jaką jest człowiek, traktujemy czasami jako przeciwnika, wroga, rywala, a to jest właśnie ktoś, kogo poznajemy i pomagamy mu się kształtować – mówi dyrektor Muszyński.

W szkole na skraju puszczy

W Katolickiej Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Szczecinie-Podjuchach naukę rozpoczęło 285 uczniów w 13 oddziałach – od przedszkolnego do klas ósmych. Także i tę szkołę 1 września odwiedził nasz reporter, by zapytać o największe wyzwania stojące przed placówką u progu nowego roku szkolnego.

– Po okresie pandemicznym nasze dzieci będą wymagały dużo wsparcia. Po ich powrocie do nauki stacjonarnej obserwujemy sporo potrzeb związanych z ich zdrowiem psychicznym. Według mnie największym dla nas wyzwaniem będzie pomoc młodym ludziom, by od nowa potrafili odnaleźć się w grupie, nie tylko poprzez komunikatory, ale właśnie twarzą w twarz – mówi dyrektor szkoły Monika Szczepanik.

Mimo iż dzieci i młodzież są złaknieni bycia ze sobą, dyrektor Szczepanik dostrzega trudności, które komplikują ten pozornie łatwy proces powrotu do odnowy relacji międzyosobowych: – Zauważalne są trudności, których wcześniej nie było. Dotyczą nawiązywania relacji i utrzymywania tych, które już są nawiązane. To umiejętności, które w życiu kształtują się stopniowo, a okres dwóch lat towarzyskiego odosobnienia, mimo iż kontakt w innej formie był, wywołał efekt społecznego wyalienowania. Jako grono pedagogiczne dostrzegamy ogromną potrzebę wspierania ich w przezwyciężaniu tego zjawiska. Dlatego już prowadzimy i będziemy kontynuować zajęcia o emocjach, z mediacji, po to, aby pomóc im odnaleźć się w grupie – stwierdza dyr. Szczepanik.

KSP w Podjuchach obchodzi w tym roku 15-lecie istnienia. Dyrektor Monika Szczepanik nie koncentruje się na celebrowaniu jubileuszu: – Przede wszystkim pracujemy. Uczymy siebie i naszych podopiecznych. W życiu szkoły dzieje się wiele. Jest czas nauki, choć nie brakuje również okazji do świętowania. W tym roku przymierzamy się do zorganizowania diecezjalnego zjazdu szkół imienia Jana Pawła II. Rodzina skupiająca placówki z naszej diecezji pod patronatem papieża Polaka spotyka się rok rocznie w różnych szkołach. Poznajemy specyfikę swojej pracy, rozmawiamy o tym, jak kształtować młode pokolenia, jak pracować z młodym człowiekiem, żeby te wartości, na których nam zależy, były pielęgnowane i się rozwijały. Zjazd, który planujemy zorganizować u siebie, będzie również po części świętem naszej szkoły, taką okazją ukazania, że istniejemy od 15 lat – mówi dyr. Szczepanik.

2022-09-13 14:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na dobry początek roku

Niedziela rzeszowska 38/2022, str. V

[ TEMATY ]

nowy rok szkolny

Ks. Jakub Nagi

Biskup Jan Wątroba poświęca uczniowskie tornistry

Biskup Jan Wątroba poświęca uczniowskie tornistry

W pierwszym dniu nowego roku szkolnego bp Jan Wątroba odprawił Mszę św. o Boże błogosławieństwo dla uczniów, a także nauczycieli, wychowawców i katechetów.

Msza św. w kościele Matki Bożej Częstochowskiej zgromadziła uczniów wraz z rodzicami, a także nauczycieli i wychowawców z osiedla Drabinianka w Rzeszowie. Eucharystię koncelebrowali: ks. Tadeusz Pindara, proboszcz parafii i ks. Łukasz Hendzel, sekretarz biskupa rzeszowskiego. Przed błogosławieństwem końcowym bp Jan Wątroba pobłogosławił plecaki, które uczniowie przynieśli do kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję