Od 1 do 6 sierpnia 2023 r. w Lizbonie potrwa największe spotkanie młodych z całego świata. Nie zabraknie na nim również młodzieży z archidiecezji łódzkiej. W ramach oficjalnego rozpoczęcia przygotowań do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży, metropolita łódzki zaprosił łódzką młodzież do swojego domu, aby rozmawiać o celu, haśle oraz przyszłych planach dotyczących światowego wydarzenia. – Dziś młodych należy zachęcać przez młodych i temu właśnie służy to spotkanie. Jak oni będą ambasadorami Światowych Dni Młodzieży, to uzbieramy się w piękne i duże zgromadzenie. Dzisiaj nie działają już takie rzeczy jak ogłoszenia czy plakaty, dziś wszystko odbywa się przez relacje, najlepiej rówieśnicze – mówił do zebranych abp Ryś. Dla wielu będzie to pierwsze tak duże spotkanie ze świadkami Chrystusa z setek państw. – Do przyjechania na to dzisiejsze spotkanie zachęcił mnie mój katecheta, który sam będąc kiedyś na ŚDM, powiedział, że warto pojechać, zobaczyć młodych z innych stron świata i nie tylko wspólnie się modlić, ale również się poznać, bo nie tylko w Polsce młodzi ludzie wierzą w Boga – wyjaśnia Robert, który odpowiedział na zaproszenie metropolity łódzkiego. Jak poinformował ks. Paweł Bogusz, diecezjalny duszpasterz młodzieży, każdy zaproszony jest do włączenia się w przygotowania do przyszłorocznych wydarzeń.
Ważnym wydarzeniem wpisującym się w cykl działań była pięciodniowa peregrynacja relikwii bł. Carlo Acutisa, jednego z głównych patronów ŚDM w Lizbonie. Do archidiecezji łódzkiej dotarły z archidiecezji gdańskiej i do 29 września nawiedzały parafie w Łodzi, Bełchatowie, Tomaszowie Mazowieckim i Piotrkowie Trybunalskim. Inauguracja relikwii odbyła się w bazylice archikatedralnej, gdzie wieczornej Mszy św. przewodniczył bp Ireneusz Pękalski. – Carlo ze swoich upadków i niedoskonałości łatwo się nie rozgrzeszał. Nie usprawiedliwiał ich choćby tym, że tak postępują inni, że trzeba iść z postępem, że trzeba być człowiekiem XXI wieku, Europejczykiem, a nie człowiekiem zaściankowym. Filary jego wiary, jego świętości zasadniczo były dwa: Eucharystia i Maryja. Zawsze być blisko Jezusa – taki jest mój plan na życie. Eucharystia jest drogą do nieba – podkreślił łódzki biskup pomocniczy. Relikwie błogosławionego patrona kolejno przyjęła diecezja opolska.
Działania młodzieży i ważne informacje można obserwować na fanpage’u młodych: Łódź Piotrowa – Młodzi WDoMu.
O Bogu, który daje siłę młodym ludziom, mówi Adam Niźnikowski, lider wspólnoty Efez i ewangelizator, w rozmowie z Julią Saganiak.
Julia Saganiak: Jak zaczęła się twoja historia z Bogiem?
Adam Niźnikowski: Moje życie z Bogiem zaczęło się dość wcześnie, bo wychowałem się w bardzo wierzącej rodzinie, rodzinie z żywą wiarą. Moi rodzice są w Domowym Kościele, więc też trwają w formacji i odkąd pamiętam, w naszym domu była codzienna modlitwa, troska o relację z Jezusem. Tak więc od najmłodszych lat dowiadywałem się o Bogu. Oczywiście w życiu przychodzi taki czas, że trzeba podjąć osobistą, świadomą decyzję o pójściu za Jezusem. Mój pierwszy moment był na Oazie Nowego Życia, kiedy przyjąłem Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela. Jednak jeszcze drugie istotne wydarzenie zadziało się po przeczytaniu książki Rozpal wiarę Marcina Zielińskiego, dzięki której dowiedziałem się że Bóg wciąż czyni wielkie rzeczy. W wieku 15 lat miałem problem z lewym łokciem. Pojechałem na Strefę Chwały i tam modliłem się na uwielbieniu słowami, trochę opierając się o to, co właśnie przeczytałem w książce Marcina. To było na zasadzie dziecięcej wiary, po prostu uwierzyłem, że Jezus pragnie nas uzdrawiać. I właśnie wtedy doświadczyłem uzdrowienia. Poznałem Boga czyniącego cuda i wstąpiłem na drogę wiary pełnej działania Ducha Świętego.
Czy wiesz że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.
Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
Boli nas takie zakłamywanie historii. […] Szkoda, że most, który łączy, stał się znakiem podziału i fałszywych oskarżeń - napisał biskup siedlecki Kazimierz Gurda, w sprawie incydentu związanego z fałszywymi oskarżeniami dotyczącymi św. Jozafata Kuncewicza. Diecezja siedlecka opublikowała także protest w obronie prawdy historycznej o patronie diecezji siedleckiej pod którym podpisały się osoby, które reprezentują środowiska naukowe, instytucje, stowarzyszenia, bractwa, organizacje kościelne i parafie, których patronami są św. Jozafat i błogosławieni Męczennicy Podlascy, jako świadkowie jedności Kościoła.
Podczas uroczystości otwarcia nowego mostu na Krznie w Białej Podlaskiej, 20 grudnia, Kamil Haidar, syn zmarłego w 2023 r. dr. Riada Haidara, powiedział: „Pojawiły się głosy, że to ma być most świętego Kuncewicza, który w Białej Podlaskiej nigdy nie był, a jedyne czym się wsławił, to mordowaniem prawosławnych, czyli naszych przyjaciół, waszych sąsiadów i współmieszkańców”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.