Reklama

Niedziela Kielecka

Łukowa

Ołtarz w centrum Eucharystii

Uroczystego poświęcenia ołtarza w parafii NMP Królowej dokonał bp Andrzej Kaleta oraz przypomniał, czym jest ołtarz i dlaczego jest tak ważny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kamiennym ołtarzu, wykonanym z marmuru chęcińskiego złożono relikwie świętych męczenników: Calmeriusa, Marcelina i Feliksa. Ołtarz to dar miejscowych parafian.

– Składane na ołtarzu dary stają się Ciałem i Krwią Chrystusa, dlatego to właśnie ołtarz, jak tłumaczy w swoich katechezach papież Franciszek, stanowi centrum Mszy św. Zawsze należy spoglądać na niego jako na centralne miejsce świątyni. Miejsce, w którym, jak uczy nas Sobór Watykański II, poprzez święte znaki, Kościół stale uobecnia ofiarę nowego przymierza przypieczętowanego przez Jezusa na ołtarzu krzyża – mówił w homilii bp Kaleta. – Niech zatem wasz nowy ołtarz prowadzi wszystkich mieszkańców Łukowej do Pana Boga, który jest radością człowieczego serca – zachęcał, dziękując tym, którzy przyczynili się do zbudowania ołtarza i przygotowania uroczystości parafialnej.

W ramach obrzędu konsekracji (uroczystość odbyła się 26 marca) bp Andrzej namaścił mensę nowego ołtarza olejem krzyżma i rozpalił na nim kadzidło, którego dym symbolizuje wznoszącą się do Boga modlitwę. Ministranci nakryli ołtarz obrusem, a przedstawiciele parafian przynieśli świece, uroczyście zapalone przez celebransa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek pomagający w hospicjum jest jak anioł stróż

[ TEMATY ]

hospicjum

bp Andrzej Kaleta

tonyhall / Foter.com / CC BY-ND

Każdy człowiek związany z hospicjum chce towarzyszyć bliźniemu choremu niczym anioł stróż. Możemy w ten sposób naśladować aniołów – mówił dzisiaj podczas Mszy św. w kieleckim hospicjum im. św. Matki Teresy z Kalkuty bp Andrzej Kaleta. Eucharystia była sprawowana w hospicyjnej kaplicy z udziałem osób chorych i wolontariuszy z różnych stron diecezji.

W homilii bp Kaleta nawiązał do święta Aniołów Stróżów i ich zadanie zestawił z działalnością wolontariuszy, lekarzy, personelu hospicjum – wszystkich, pomagających terminalnie chorym.
CZYTAJ DALEJ

Pasterka na Wawelu

2024-12-25 22:49

Biuro Prasowe AK

    - 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.

    W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Projektant zabawek erotycznych dla dorosłych prezentuje szopkę na wystawie watykańskiej

2024-12-26 11:08

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Nie osłabły kontrowersje wokół maskotki o nazwie „Luce”, jaką dla Watykanu na Rok Jubileuszowy zaprojektował Simone Legno, włoski twórca marki Tokidoki. Nie tak dawno okazało się, że firma współpracowała także z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Podobnie jak nowa maskotka, wraz z towarzyszącymi jej dodatkowymi maskotkami o imionach Fe, Xin i Sky, erotyczne zabawki są inspirowane japońską estetyką kiczu – podaje portal „Life Site News”. Firma Tokidoki promowała też miesiąc gejowskiej „Dumy” materiałami podobnymi w stylu do watykańskich maskotek. Teraz Simone Legno zaprezentował swoją szopkę w ramach wystawy „100 szopek w Watykanie”.

Lovehoney zainicjowała we współpracy z Tokidoki nową serię swoich erotycznych produktów w październiku 2016 r. Pooneh Mohajer, współzałożycielka Tokidoki, stwierdziła wówczas, że nowy projekt ma na celu promowanie „znaczenia zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”. Docelowy klient to dla obu firm osoby w wieku od 18-30 ze względu na popularność w tej grupie kultury japońskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję