Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Radość ze spotkania z Chrystusem

Z sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju po raz kolejny wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa, która w tym roku przebiegała pod hasłem „Idę, bo szukam nadziei”.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2023, str. VI

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Biłgoraj

Joanna Ferens

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekstremalna Droga Krzyżowa przynosi piękne owoce i przyciąga coraz więcej osób – tłumaczył organizator biłgorajskiej EDK, ks. Mateusz Januszewski. – Ekstremalna Droga Krzyżowa polega na tym, że oprócz takiego czysto intelektualnego rozważania w sercu dołączamy także „rozważanie ciałem”. Jest to modlitwa swoim bólem, trudem, zmęczeniem i cierpieniem. Chcemy dołączyć swój ból fizyczny do tego, co przeżywał Jezus. Wydaje mi się, że wówczas, gdy nasze ciało przeżywa trud i zmęczenie, łatwiej jest wejść w tę Mękę Chrystusa. Trzeba jednak pamiętać, że Ekstremalna Droga Krzyżowa to nie jest rajd, nocna przygoda czy okazja do przeżycia czegoś niesamowitego, ale przede wszystkim jest to życie z Jezusem Chrystusem i szukanie Jego w tych rozważanych czternastu stacjach. Chodzi o to, aby te stacje, trud, zmęczenie i złączenie tego z Męką Chrystusa zmieniało moje serce. Wierzę, że przez to zmęczenie, ból nóg, wyczerpanie możemy zaznać przemiany swojego serca. I takie owoce zauważamy w uczestnikach tej Drogi Krzyżowej, którzy dzielą się później swoimi świadectwami – tłumaczył.

Duchowy wymiar

Reklama

Ekstremalna Droga Krzyżowa to trud, wysiłek i ból, ale też wielka radość ze spotkania z Chrystusem – tłumaczył Andrzej Łagożny. – Ekstremalna Droga Krzyżowa ma dla mnie wymiar przede wszystkim duchowy, gdyż dobrze wiemy, że tylko Chrystus przeżył prawdziwą drogę krzyżową, a my idziemy w pewnych warunkach komfortu. Niemniej jednak podejmujemy ten trud i bardzo dobrze, gdyż jest to czas na zweryfikowanie pewnych spraw w swoim życiu. Możemy się zastanowić, ile czasu poświęcamy Panu Bogu w ciągu każdych, danych nam codziennie 24 godzin. I dla mnie ta ekstremalność to jest właśnie to, że podczas tej nocnej wędrówki, oprócz tego bólu fizycznego i zmęczenia, mamy okazję na wyciszenie się od świata, zamknięcie oczu na „błyskotki” i uszu na zgiełk, który nas otacza i wpatrzenie się we własne wnętrze, które jest przecież świątynią Ducha Świętego. Możemy w tej sposób poznać bliżej Pana Boga, zanurzyć się w tych wszystkich przemyśleniach, które nam w tym czasie towarzyszą i znaleźć w sobie więcej miłości. Oczywiście jest to połączone z naszym trudem fizycznym, ale kiedy już się dociera rano na miejsce i oddaje pokłon Bogu, to tak jak zmartwychwstanie Chrystusa, wszystkie troski, zmartwienia i ból stają się nieistotne, jest tylko wielka radość, tak jakbyśmy usłyszeli, że Chrystus Zmartwychwstał. Kiedy ta nasza droga się skończy to nasze siły fizyczne odbudujemy, ale najważniejsze jest to, aby w tej sferze duchowej zostało coś więcej, a miłość Boża towarzyszyła nam ciągle, do następnej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wdzięczność liczona krokami

Idę podziękować Panu Bogu za wszystkie łaski, którymi mnie obdarza – podkreślała Kinga Birut-Solak. – Na Ekstremalną Drogę Krzyżową idę już kolejny raz. Mój lęk przed ciemnością, samotnością i dzikimi zwierzętami, moje zmęczenie i modlitwę chce poświęcić w konkretnych intencjach. Dotyczą one podziękowania Panu Bogu za to, co mam, za to, w jakim miejscu jestem, za moją rodzinę, za zdrowie i pracę. Chcę modlić się za moje dzieci, za moich uczniów i pomyślność mojej szkoły, Katolickiego Liceum, bo jestem nauczycielką. Chce także prosić Boga o pokój i bezpieczeństwo – tłumaczyła.

Wielu osobom udało się pokonać własne słabości i ograniczenia, wyjść ze strefy komfortu i w zjednoczeniu z cierpiącym Chrystusem Ekstremalną Drogę Krzyżową ukończyć. W tym roku z Biłgoraja można było wybrać jedną z kilku tras: żółtą – św. Marii Magdaleny, zieloną – św. Franciszka, czerwoną – św. Antoniego, niebieską – tzw. Morowa Droga Krzyżowa, pomarańczową – św. Brata Alberta Chmielowskiego i brązową – św. Jana Pawła II.

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Goraju

„Kościół XXI wieku” – pod tym hasłem już po raz czwarty wyruszyła z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Goraju Ekstremalna Droga Krzyżowa

W nabożeństwie wzięło udział ok. 400 osób, które podczas marszu w nocy, zimnie i samotności, na czternastu przystankach rozważali stacje Męki Pańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kazachstan: Prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu zderzenie ze stadem ptaków

2024-12-25 14:26

[ TEMATY ]

katastrofa

Kazachstan

samolot

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu Embraer 190, który w środę rano rozbił się w zachodniej części Kazachstanu, było zderzenie ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania - informuje kazachstański portal Orda w oparciu o wiadomości podawane przez władze.

Samolot linii Azerbaijan Airlines, lecący ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Rosji rozbił się o godz. 11:30 czasu astańskiego (7:30 w Polsce - PAP) w okolicach położonego nad Morzem Kaspijskim miasta Aktau na zachodzie Kazachstanu. Według portalu Orda nad Groznym unosiła się gęsta mgła, w związku z czym samolot miał być wysłany na lotnisko zapasowe w stolicy rosyjskiego Dagestanu - Machaczkale. W międzyczasie najprawdopodobniej doszło do zderzenia ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania.
CZYTAJ DALEJ

Panie, obdarzaj rodziny swoją łaską!

2024-12-26 14:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grzegorz Słowikowski

Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję