Reklama

Głos z Torunia

Astrolabium zamiast lilii

Czy toruńska katedra, opisana w setkach publikacji, może jeszcze kryć jakieś tajemnice? – Tak! – przekonuje prof. Juliusz Raczkowski – ciągle jest wiele do odkrycia, pojawiają się nowe pytania i odpowiedzi.

Niedziela toruńska 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Spotkania o zabytkach nie muszą być nudne

Spotkania o zabytkach nie muszą być nudne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z zagadek okazał się obraz wiszący w bocznej nawie, przedstawiający epitafium Mikołaja Kopernika. O jego tajemnicach profesor opowiadał 11 maja podczas spotkania zorganizowanego przez Muzeum Diecezjalne i Towarzystwo Miłośników Torunia. Rozmowę prowadził dr Michał Targowski.

Z pędzlem na obraz

Wizerunek można zobaczyć w kaplicy zwanej kopernikańską, która jednak wcale nie należała do rodziny Kopernika. Nosiła wezwanie św. Mikołaja, więc ktoś, kto w 1973 r. porządkował pamiątki związane z astronomem, doszedł do wniosku, że najwidoczniej to tu właśnie modliła się rodzina Watzenrode. Tymczasem do nich należała kaplica położona trochę dalej i nosząca wezwanie św. Elżbiety.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wróćmy jednak do kaplicy kupieckiej. Czy obraz wisiał tam od zawsze? Z drobiazgowo robionych inwentarzy katedralnych wynika, że wisiał po przeciwnej stronie, tam, gdzie dziś są romantyczne schody na chór. Co więcej, wcale nie przedstawiał Kopernika jako astronoma. Okazuje się, że narzędzia do pomiarów astronomicznych domalowali... jezuici!

Reklama

Z początku zresztą forma epitafium również wyglądała inaczej – nie było tam inskrypcji autorstwa Jana Kazimierza Rubinkowskiego, informacji o tym, że Kopernik był wybitnym astronomem, a konstrukcji nie wieńczył wizerunek króla Jana Olbrachta oraz herb Korony Polskiej i Prus Królewskich. W XVI wieku torunianie byli dumni z Kopernika jako lekarza, dlatego też lekarz miejski (i wybitny humanista) Melchior Pirnesius ufundował obraz przedstawiający medyka, a o jego fachu przypominały wymalowane na bocznych podpórkach lilie. Dziś nie ma po nich śladu.

Luteranie i Madonna

Zamiast jakiejś popularnej inskrypcji, umieszczanej na epitafiach, fundator poprosił malarza o zamieszczenie cytatu z poematu Eneasza Sylwiusza Piccolominiego (biskupa warmińskiego, późniejszego papieża Piusa II). Sam Pirnesius był protestantem. Profesor przypomina, że w tamtych czasach animozje między wyznaniami nie były aż tak mocne, skoro luteranie zajmujący kościół świętojański szanowali figury i obrazy, a zwłaszcza Piękną Madonnę. Uważali je za zabytki.

Kiedy ufundowano obraz? Badania wykazują, że mógł to być 1576 r. – Warto pamiętać, że w ostatnim ćwierćwieczu XVI wieku w Toruniu działało wielu wybitnych malarzy – mówi prof. Raczkowski. Malarze luterańscy tworzyli również obrazy dla kościołów katolickich. Malarz epitafium miał co prawda trochę problemów z zachowaniem proporcji, ale wartością dodaną jest to, że wizerunek nie został importowany, np. ze Śląska (co było wówczas bardzo częste), ale powstał gdzieś w rodzinnym cechu.

Prelegent zaznacza, że współczesne nieinwazyjne metody badań mogą nam dać dużo więcej wiedzy niż te stosowane przed zaledwie czterdziestu laty. Przykład? Dzięki badaniom rentgenowskim historycy znaleźli zamalowane lilie, a pod napisem zleconym przez Rubinkowskiego ukazał się wizerunek fundatora epitafium – Melchiora Pirnesiusa.

Pytanie, co jeszcze kryją inne zabytki, które możemy podziwiać w świętojańskiej matce toruńskich kościołów?

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Głos z Torunia” w drodze

Niedziela toruńska 40/2015, str. 7

[ TEMATY ]

Toruń

redakcja

Anna Głos

Pracownicy i czytelnicy „Głosu z Torunia” przed Centrum Jana Pawła II w Krakowie- -Łagiewnikach

Pracownicy
i czytelnicy
„Głosu z Torunia”
przed Centrum
Jana Pawła II
w Krakowie-
-Łagiewnikach

W ramach 19. pielgrzymki „Niedzieli” na Jasną Górę pracownicy i czytelnicy „Głosu z Torunia” udali się również do opactwa benedyktyńskiego w Tyńcu oraz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i mieszczącego się nieopodal Centrum Jana Pawła II. Pobyt w Tyńcu wraz z noclegiem w prastarych murach i Mszą św. z udziałem zakonników, modlitwa w Łagiewnikach, z których promienie Bożego Miłosierdzia rozchodzą się na cały świat, oraz ujrzenie płyty nagrobnej czy splamionej krwią sutanny św. Jana Pawła II wzbudziły głębokie emocje u pątników

Choroba spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, kiedy w kategoriach ludzkich na nią nie zasłużyłam. Ta pielgrzymka stanowiła moje dziękczynienie za uzdrowienie i nie była przypadkiem. Można by powiedzieć, że od momentu choroby modlę się o wszystkie łaski za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i kiedy w ostatnim dniu pielgrzymki byliśmy w krakowskim Centrum Jana Pawła II, wchodząc do Kaplicy Kapłańskiej, pochylając się nad płytą grobu, przeżyłam coś pięknego, niesamowitego, coś, co na zawsze pozostanie w moim sercu, przeżycie bezcenne. Św. Jan Paweł II wyprosił mi wszystko, co dotychczas otrzymałam – napełnienie ducha siłą i energią do życia. Otrzymałam dar od Stwórcy na nowe pomysły. Mówiąc o planie działania, narzuca się myśl chociażby o akcjach charytatywnych czy pracy społecznej. Miłowanie bliźniego jest najważniejszym przykazaniem, dlatego Pan Bóg zsyła nam łaski potrzebne do niesienia miłości drugiemu człowiekowi.
CZYTAJ DALEJ

D. Trump: Nie będzie rozmów z Europą, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy

2025-04-07 11:03

[ TEMATY ]

Europa

handel

Donald Trump

Prezydent USA

cła

duże pieniądze

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.

Trump przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.
CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Turniej szachowy dla dzieci

2025-04-08 09:58

[ TEMATY ]

turniej szachowy

Mat.prasowy

W sobotę, 12 kwietnia, rozegrany zostanie II Otwarty Turniej Szachowy dla Dzieci do lat 7 o Puchar Dyrektora Katolickiej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie.

Organizatorami zawodów są Katolicka Szkoła Podstawowa SPSK im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie i Stowarzyszenie Atelier Sportu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję