Reklama

Niedziela w Warszawie

Ślady po NKWD

Prace poszukiwawcze w dawnym obozie NKWD w Rembertowie prowadzono dwukrotnie: jesienią ub.r. i wiosną br. Odnaleziono szczątki ponad 30 osób. Czyje konkretnie – na razie nie wiadomo.

Niedziela warszawska 27/2023, str. V

[ TEMATY ]

NKWD

Ewa Tylus@Biuro Poszukiwań i Indetyfikacji IPN

Prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na terenie obozu w Rembertowie

Prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na terenie obozu w Rembertowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek, który wpadł w ręce bezpieki, stawał się przedmiotem. Jego zwłoki mogły być niebezpieczne, dlatego po straconych ludziach miał zaginąć wszelki ślad. Tym trudniej odnaleźć ślady po kilkudziesięciu latach.

W nieludzkich warunkach

Obóz w Rembertowie powstał we wrześniu 1944 r. Początkowo trafiali do niego jeńcy niemieccy, folksdojcze, kolaboranci niemieccy z narodowości ZSRS. Z czasem do obozu coraz liczniej kierowano Polaków: z AK, NSZ, przedwojennych posłów, przedstawicieli Państwa Podziemnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na ok. dwóch hektarach trzymano ok. 2 tys. więźniów jednocześnie. W sumie przez obóz przeszło ok. 5 tys. osób, a poprzedzone to było zazwyczaj przesłuchaniami w warszawskich siedzibach NKWD. Więźniów trzymano w nieludzkich warunkach sanitarnych, w ogromnym ścisku. Strażnicy okradali więźniów z dobytku i czasem zabijali dla rozrywki.

– Byli zabijani, ale także umierali w wyniku ran, chorób, panujących warunków. W Rembertowie nie mordowano ich programowo. Przechodzili natomiast ciężkie przesłuchania, które mogły mieć ciężkie skutki – mówi Leszek Żebrowski, historyk wojennej i powojennej konspiracji.

Akcja Wichury

W końcu marca 1945 r. z obozu wyruszył koleją transport 2 tys. więźniów na Syberię. Blisko czterysta osób miało zginąć po drodze na skutek głodu, pragnienia, chorób oraz zabijania za próbę ucieczki.

Reklama

Aby nie dopuścić do kolejnej wywózki, dowództwo poakowskiego Obwodu Mińsk Mazowiecki „Mewa – Kamień” podjęło decyzję o uwolnieniu więźniów.

21 maja 1945 r. oddział partyzantów dowodzonych przez ppor. Edwarda Wasilewskiego „Wichurę” zaatakował obóz i uwolnił ponad 500 więźniów. Część uciekinierów niestety schwytano. Po doprowadzeniu do obozu byli bici i mordowani przez funkcjonariuszy NKWD.

Komuniści podjęli decyzję o likwidacji obozu, do której doszło w lipcu 1945 r. Więźniów przewieziono do Obozu NKWD w Poznaniu, skąd część zwolniono, a resztę odesłano do więzień we Wronkach i w Rawiczu.

– Głównym powodem likwidacji obozu była akcja „Wichury” – mówi Leszek Żebrowski i dodaje. – Zlikwidowali, bo Sowieci nie stanęli na wysokości zadania. Część kadry została za to zdjęta z funkcji, część rozstrzelana.

Poszukiwania

Gdy ponad 75 lat później prace w poszukiwaniu pochówków ofiar NKWD w dawnym obozie (dziś to JW 4226) rozpoczynali specjaliści IPN Biura Poszukiwań i Identyfikacji nie było – tak bywa najczęściej – pewności czy i co znajdą.

Znaleźli szczątki ponad 30 osób. – Pochówki odnajdywano w grobach zbiorowych, dlatego nie można mówić o 30 grobach, lecz o szczątkach ponad 30 osób – zaznacza ks. Tomasz Trzaska z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Szczątki poddawane są badaniu antropologicznemu i próbie identyfikacji genetycznej. – Proces zależny jest od wielu czynników i trudno jest wskazać przybliżony czas ich zakończenia – mówi ks. Trzaska. Wpływ na to ma ilość odnalezionych szczątków, stopień ich degradacji i trudności uzyskania profili genetycznych – zaznacza. Zazwyczaj proces badań trwa od kilku do kilkunastu miesięcy.

Kolejny etap prac poszukiwawczych w Rembertowie – w przyszłym roku.

2023-06-27 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Szyrokoradiuk: Pan Bóg ma swoje plany, nie tylko Putin

[ TEMATY ]

Putin

NKWD

rosyjska agresja na Ukrainę

Wikipedia/Тайна віри

Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

Biskup odesko-symferopolski Stanisław Szyrokoradiuk wyraził nadzieję na nastanie sprawiedliwego pokoju i na prawdziwe zwycięstwo dobra nad złem, które uosabia Kreml. Dodaje przy tym, że w jego działaniu nic nie zmieniło się od 1917 roku: nadal postępowaniem kieruje kłamstwo i dążenie do wyniszczenia ludzi.

„Niebezpieczeństwo zawsze jest wielkie, bo wiemy, do czego zdolna jest Rosja. Ale Pan Bóg ma jeszcze swoje plany, nie tylko Putin. Organizujemy wsparcie humanitarne i dużo pomagamy również przez Caritas, bo bieda rośnie. Ludzie nie mają pracy. Wiele osób przybyło z bardziej zapalnych regionów. Odczuwamy solidarność Kościoła z całego świata, szczególnie z Polski, Niemiec i Austrii. Sam papież wspiera nas nie tylko modlitwą, ale też pomocą okazywaną Kościołowi w praktyczny sposób. To nas bardzo podtrzymuje” – podkreślił bp Szyrokoradiuk w rozmowie z Radiem Watykańskim.
CZYTAJ DALEJ

Papież: rocznica chrztu to nasze drugie urodziny

2025-01-12 13:09

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Dzisiejsze święto Chrztu Pańskiego zaprasza nas do kontemplowania oblicza i głosu Boga, które się objawiają w człowieczeństwie Jezusa – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Przyznał, że lubi przywoływać słowa hymnu liturgicznego, który podaje, że Jezus przeszedł do Jana po chrzest „z ogołoconą duszą i boso”.

Rozważając ewangeliczną scenę chrztu w Jordanie, Papież zauważył, że podczas tego wydarzenia objawił się Duch Święty, a Bóg objawił swe oblicze i głos. Franciszek wyjaśnił następnie, że Bóg nie tylko objawił w Jezusie swe oblicze, ale ustanowił je uprzywilejowanym miejscem dialogu i komunii z ludzkością. Mówiąc z kolei o głosie, Papież zwrócił uwagę na słowa, które wypowiedział Bóg Ojciec: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
CZYTAJ DALEJ

"Satanistyczna biskupka" jako jedna z postaci spektaklu. Oto Teatr Telewizji TVP

2025-01-13 13:16

[ TEMATY ]

TVP

Teatr telewizji

Karol Porwich/Niedziela

"Ale z naszymi umarłymi" to adaptacja teatralna autorstwa Michała Kmiecika na podstawie powieści Jacka Dehnela pod tym samym tytułem, wyreżyserowana przez Marcina Liberę. Premiera oryginalnego spektaklu miała miejsce w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach 2 kwietnia 2022 r. Na jego stronie internetowej można znaleźć informacje o tym, że w spektaklu wykorzystywane są np. wulgaryzmy czy pornografia. Porusza tematy polityki, religii, seksualności i homoseksualizmu. A to wszystko o godz. 20.30 w TVP1.

Jak wyjaśniono, "to groteskowa komedia grozy o pierwszej w dziejach Rzeczypospolitej Polskiej apokalipsie zombie". "W Cikowicach pod Bochnią dochodzi do dewastacji cmentarza. Z trzech grobów znikają ciała. W Internecie pojawia się nagranie, na którym widać bardzo dziwnie zachowującego się mężczyznę. Filmik robi wkrótce viralowe zasięgi. W następnych dniach pojawiają się w mediach informacje o kolejnych zniszczonych grobach w całej Polsce" - napisano o akcji przedstawienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję