W niedzielę 17 września Misjonarze Kombonianie, Świeccy Misjonarze Kombonianie oraz Stowarzyszenie Twoja Misja organizują piknik misyjny, który odbędzie się w Krakowie (przy ulicy Skośnej 4) i potrwa od godz. 9 do 18. Tematem tegorocznej edycji są „Świeccy Misjonarze”. W ramach spotkania zaplanowano wiele atrakcji, w tym m.in. warsztaty malarskie, tańce integracyjne, warsztaty gry na bębnach. Będzie aukcja przedmiotów misyjnych, loteria fantowa, a dla tych, którzy przyjmą zaproszenie, zagra i zaśpiewa zespół Jakubowe Muszelki.
Idea
– Piknik ma przede wszystkim uświadomić uczestnikom spotkania, że są wśród nas misjonarze, którzy wyjeżdżają do Afryki, do Ameryki Południowej, aby mówić o Chrystusie – wyjaśnia Paweł Piega i zauważa, że żyjemy w czasach, kiedy i w naszym społeczeństwie jest coraz częściej potrzebna ewangelizacja, świadczenie oraz rozmowa o Chrystusie, o wartościach związanych z Ewangelią. Stwierdza, że dużo ludzi się pogubiło w dzisiejszym życiu i przekonuje: – Uważam, że nie trzeba wyjeżdżać na misję, żeby być misjonarzem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Udział w pikniku to okazja do poznania misjonarzy, ich postawy i zaangażowania, co może być pierwszym krokiem motywującym do zainteresowania się misjami. – Poznanie tych ludzi, ich aktywności na rzecz misji może uświadomić, że oni są tacy jak my – przekonuje Paweł Piega i dodaje: – Warto podkreślić, że są to osoby w różnym wieku, na przykład małżeństwa z wieloletnim stażem decydują się jechać na misje jako świeccy misjonarze.
Głos serca
Przyznaje, że sam od lat stara się pomagać w tej posłudze kombonianom. Zauważa, że nie wszyscy mogą wyjechać na misje, ale mogą je wspierać, wykorzystując do tego własny potencjał, swe zdolności, umiejętności. – Tu jest najważniejsze, aby podejmować decyzje w poczuciu wolności, żeby iść za Duchem Świętym – przekonuje p. Paweł. A gdy pytam, co takiemu człowiekowi jak on – mężowi, ojcu, przedsiębiorcy – daje angażowanie się w misje, Paweł Piega najpierw mówi, że nigdy się nad tym nie zastanawiał. A po chwili wyznaje: – Wydaje mi się, że to jest głos serca, które nie szuka tu korzyści dla siebie. I paradoksalnie przez to, że niczego nie szukam, tak wiele dostaję. Przede wszystkim zyskuję niesamowitą ilość przyjaciół. Śmiało mogę też powiedzieć, że kombonianie – i kapłani, i świeccy – są moją drugą rodziną. A to zaangażowanie, na miarę moich możliwości, przybliża mnie do Boga.
Zapraszając do udziału w pikniku, p. Paweł podkreśla, że dla osób, które przyjmą zaproszenie, będzie to możliwość interesującego spędzenia niedzieli w gronie rodzinnym. – To okazja, żeby poznać kulturę Afryki i Ameryki Południowej, porozmawiać z misjonarzami – zapewnia Paweł Piega. Zapowiada, że w trakcie pikniku organizatorzy połączą się z posługującymi w Afryce i w Ameryce Południowej misjonarzami, którzy opowiedzą o swej pracy duszpasterskiej.
Zaproszenie
„Jesteśmy powołani do tego, aby głosić Jezusa Chrystusa, aby ludziom nieść Ewangelię, nieść Dobra Nowinę” – przekonuje Janusz Pospieszalski w spocie promującym piknik. Zachęca: „Ludu kapłański, ludu królewski nie bójmy się z odwagą, w porę i nie w porę mówić o tym, że Jezus Chrystus przyszedł dla nas wszystkich po to, żeby nas zbawić i odkupić…”. I zaznacza: „Jeżeli chcemy poznać tych ludzi, którzy z pasją głoszą Ewangelię ludom w Afryce, w Ameryce, przyjdźmy na piknik misyjny! ”.